LINEA KLUB POLSKA

Wykonałem wygłuszenie maski silnika Fiat Linea, koszt całkowity 110zł (z kosztami przesyłki), może komuś przyda się i skorzysta z tego opisu.

1) Użyłem specjalnej do tego celu pianki o wymiarach 100x100cm w cenie 67zł - Pianka wygłuszająca GMS-011A samoprzylepna termoakustyczna z mocnym trudno palnym klejem i z warstwą folii aluminiowej wzmacnianej włóknem szklanym, mata jest odporną na wysoką temperaturę do 200 oC o grubość 10mm.
Przy montażu nie wymaga podgrzewania, zakres temperaturowy od -40oC do + 200oC.



2) Maty gumowej wygłuszającej o wymiarach 75x50cm (wystarczy na dwie warstwy) w cenie 37,50zł - Mata butylowa z aluminium model iSilver alubutyl StP samoprzylepna.



Pianka wygłuszająca nie powinna być klejona bezpośrednio na płaskie blachy. Dlatego na początek stosujemy 1 lub 2 warstwy matę butylową gumową. Ja położyłem 2 warstwy, a warto nakleić przed naklejeniem pianki, bo maty butylowe tworzą barierę dla niskich tonów, a pianka dla średnio wysokich. Dopiero przy tych 2 warstwach mamy pełne wygłuszenie.

Przed przyklejeniem mat całą maskę silnika od spodu oczyszczamy ręcznikiem papierowym nasączonym np. denaturatem i wycieramy do sucha.



Z maty butylowej wycinamy 4 kawałki prostokątne o wymiarach 32 x 16,5cm, wycięty kawałek przykładamy do otworu i przyciskając ręką po brzegach zostanie odznaczony odcisk na macie od rantu blachy, wycinamy nożyczkami i przyklejamy po dwie warstwy na każdy otwór, tak oklejamy wszystkie większe otwory w masce silnika.

Zdjęcie przedstawia maskę oklejoną matą butylową.


Następnie maskę oklejamy Pianką wygłuszającą.
Odcinamy kawałek o wymiarach ok. 100 x 66,5cm, matę przykładamy do maski brzegiem pod zamek maski, zaznaczamy miejsca w macie na otwory pod gumowe odboje i wycinamy je, zdejmujemy z maty papier z drugiej strony i przykładamy do maski zawieszając ją wyciętymi otworami na gumowych odbojach jak jest pokazane na zdjęciu.



Dociskając rękami matę do maski przyklejamy na całej powierzchni a brzegi, które są poza maską odcinamy nożyczkami. Uzupełniamy pozostałe miejsca nie oklejone pozostałą częścią maty docinając odpowiednie kawałki, tylko nie oklejamy przy zamku i pod ryglem, który otwiera maskę.

Zdjęcia przedstawiające maskę silnika już po ukończonej pracy.

Napisz jakie efekty jest dużo ciszej?

Ciszej trochę jest na pewno, ale czy dużo to trudno mi się odnieść, najlepiej byłoby mieć przyrząd do pomiaru hałasu i dokonać pomiaru przed i po wygłuszeniu, na zewnątrz samochodu i wewnątrz, ale nie miałem takiego urządzenia.

Jeśli byśmy takimi matami wygłuszyli cały samochód, wewnątrz, podłogę, drzwi, dach i nadkola, to wtedy powinno dać spadek hałasu nawet o ok. 3 decybele.

Ale na pewno teraz w komorze silnika dłużej trzyma mi temperaturę na postoju po skończonej jeździe.

Dobra robota. A swoją drogą czemu niektóre Liny mają już zainstalowane maty a niektóre nie fabrycznie?Kwestia wyposażenia...

Elegancko. Zostawileś jakieś otwory dla przepływu powietrza?

Super

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Elegancko. Zostawileś jakieś otwory dla przepływu powietrza?

A jaki tu jest potrzebny przepływ powietrza w masce?

Jest to kawałek blachy z profilem do wzmocnienia sztywności maski, po oklejeniu nie mają tu dostępu warunki atmosferyczne jak wilgoć, woda aby maska korodowała od środka, oczywiście przed oklejeniem należy dobrze maskę wysuszyć np. nadmuchem gorącego powietrza z opalarki i też można zabezpieczyć jakimś preparatem, który wypiera wilgoć, ja takiego preparatu nie zastosowałem.

Ale jak, kto chce to może otwory porobić, tylko wtedy też stracimy trochę na wygłuszeniu.

Czekam na poglądy i dyskusje w tym temacie.

ryszardo_ pisze:Ciszej trochę jest na pewno, ale czy dużo to trudno mi się odnieść

Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać...
A tak na poważnie - dobra robota zwłaszcza, jeśli spełnia swoją rolę Się należy

ryszardo_ pisze:Jeśli byśmy takimi matami wygłuszyli cały samochód, wewnątrz, podłogę, drzwi, dach i nadkola, to wtedy powinno dać spadek hałasu nawet o ok. 3 decybele.

Są tu tacy, którzy wygłuszyli całe auto, opisy i relacje w odpowiednich wątkach

Na wstępie napiszę tylko, że jest to moja prywatna ocena i nie mam zamiaru tu nikogo obrazić, czy zniechęcić do takich modów.

Takie kompleksowe wygłuszenie akurat tego elementu auta, nie ma żadnego wpływu na wyciszenie auta. Gdyby wygłuszyć ścianę grodziową silnika, to tak. Ogólnie sens ma wygłuszenie elementów, które bezpośrednio otaczają kierowcę (grodź, drzwi, dach, podłoga, bagażnik, elementy wewnętrzne w aucie typu półka pod tylną szybą).

Jednakże piwo się należy za chęci i wykonaną pracę.

helletic pisze:Takie kompleksowe wygłuszenie akurat tego elementu auta, nie ma żadnego wpływu na wyciszenie auta.

Na wyciszenie auta nie, ale na wyciszenie komory silnia to już tak, dźwięk teraz z komory silnika jest wytłumiony ma inną barwę, więc nie jest taki metaliczny a to ma już wpływ na odczucia i komfort.

A głównie o to mi chodziło.

martens24 pisze: A swoją drogą czemu niektóre Liny mają już zainstalowane maty a niektóre nie fabrycznie?Kwestia wyposażenia...

Nie wiem jak T-jet, ale wszystkie Linee z silnikiem multijet takie wytłumienie mają fabrycznie. Dotyczy to również innych marek z silnikami diesla.

t-jet chyba czegoś takiego nie potrzebuje, stojąc na zewnątrz auta silnika prawie nie słychać , delikatnie cyka. Jadąc autem silnik słyszę grodzią a nie maską więc ... po co? Ale robota cacy;)

ryszardo_ pisze:

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Elegancko. Zostawileś jakieś otwory dla przepływu powietrza?

A jaki tu jest potrzebny przepływ powietrza w masce?

Jest to kawałek blachy z profilem do wzmocnienia sztywności maski, po oklejeniu nie mają tu dostępu warunki atmosferyczne jak wilgoć, woda aby maska korodowała od środka,

Zrobiłeś profil zamknięty, woda będzie się skraplać z powietrza w wyniku różnicy temperatur.

a mi to przypomina rożno,kurczaki w podobnym otoczeniu jak ta mata kreciły się i piekły ,kurde dobrze smakowały

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Zrobiłeś profil zamknięty, woda będzie się skraplać z powietrza w wyniku różnicy temperatur.

Jak w opisie jest pozostawiony jeden otwór przy zamku maski do niwelowania różnicy temperatur, więc ewentualne pojawienie się zjawiska skraplania a następnie wysuszania pod wpływem temperatury silnika jest umożliwione.