Trzy i pół stówy za alkomat! A jak Ci pokaże troszkę poniżej dopuszczalnej normy, to będziesz na tyle pewny że wsiądziesz i pojedziesz?
W krajach gdzie norma wynosi 0,5 czy 0,8 to posiadanie ma jeszcze jakiś sens. Ale u nas? Ja jak coś wypiję to nie wsiadam, koniec kropka
I spokojna głowa. Raczej nie zawierzył bym temu czemuś. Za duże ewentualne konsekwencje.
Miałem coś takiego http://allegro.pl/a04-alkomat-cyfrowy-4 ... 27125.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; , dostałem gratis przy robieniu przeglądu technicznego. Traktuje go raczej, jako zabawka.
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 0:11
autor: Fiacik
Dajcie sobie spokój z takimi alkomatami,chyba ,że chodzi tylko o zabawę .Tak na poważnie to przez kilka lat miałem w biurku taki jak policja ,użyłem go może 2-3 razy bo pracownicy o tym wiedzieli i woleli nie ryzykować.Żeby go użyć a wyniki uznać za wiarygodne to musi mieć legalizację co roku,nie mówiąc o samej procedurze jego użycia ,spisywania protokołu ,świadkach etc.
Kosztował kilka tysięcy, legalizacja chyba więcej niż zabawka.
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 7:07
autor: leszek1234
Fiacik - piszesz o alkomacie i pomiarach mogących być ewentualnym dowodem w sądzie. Rozumiem , że tutaj bardziej chodziło o alkomat dla siebie. Np. wieczorem piłeś i rano chcesz się sprawdzić. Taki alkotest za 2 -3 stówy spełni swoje zadanie ale trzeba mieć świadomość , że jego wskazania mogą lekko odbiegać od prawdy czyli nie wsiadać za kierownicę przy wskazaniach granicznych tzn.np. 0,19 promila
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 8:46
autor: emmer
a może przykład z życia. pewien kolega na zlocie przed południem chciał odjechać. skoro nic nie wskazywało na to, że nie może to czemu nie?! kontolne dmuchanie i wyjazd musiał się opóźnić bo pojawiły się cyferki.
także, może się przydać, ale zaufać bezgranicznie to bym nie zaufał
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 11:26
autor: helletic
Wynik z mojego alkomatu traktuję z przymrużeniem oka, bo wiadomo, że jest to chińczyk i nie pokazuje dokładnie. Dla mnie najwiarygodniejsze jest, gdy pokaże same zera. Jeśli pokaże same zera, to powtarzam badanie jeszcze 2x i jak wynik się powtarza, to jadę.
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 11:49
autor: Tomek
Tylko chusteczkami nawilżanymi już więcej go nie przecierajmy
Re: Alkomat
: 11 lut 2015, 13:02
autor: helletic
Dokładnie
Re: Alkomat
: 12 lut 2015, 16:41
autor: daniczer
leszek1234 pisze:Fiacik - piszesz o alkomacie i pomiarach mogących być ewentualnym dowodem w sądzie. Rozumiem , że tutaj bardziej chodziło o alkomat dla siebie. Np. wieczorem piłeś i rano chcesz się sprawdzić. Taki alkotest za 2 -3 stówy spełni swoje zadanie ale trzeba mieć świadomość , że jego wskazania mogą lekko odbiegać od prawdy czyli nie wsiadać za kierownicę przy wskazaniach granicznych tzn.np. 0,19 promila
No właśnie o to co leszek1234 piszę mi chodziło. wiadomo ze jak coś wskaże to lepiej nie ryzykować , ale jak 0,00 to można jechać.
Taka np sytuacja z życia, wybierasz się do rodzinki na imieniny w sobotę a wracasz w niedzielę to po co się stresować czy możesz jechać o 9 rano czy o 14 :-) . Kiedyś znajomy pił 4 dni non stop ( no trochę wypił ) 5 dnia odpoczywał , 6 dnia rano czuł się dobrze a tu wynik kontroli 0,6 promila prawko papa.
Po przeczytaniu kilku opinii i obejrzeniu testu wybrałem alkohit x3 ( elektrochemiczny, z sensorem made in UE )
" onclick="window.open(this.href);return false;
lepiej być rozsądnym i odpowiedzialnym kierowcą , konsekwencje mogą być opłakane.
Re: Alkomat
: 12 lut 2015, 22:57
autor: Fiacik
Jak ktoś lubi ryzykować to nie mam zamiaru go wyprowadzać z błędu - napisałem to na co pozwala mi moja wiedza i znajomość tematu.
Re: Alkomat
: 13 lut 2015, 6:50
autor: leszek1234
Fiacik - ja również w robocie używam profesjonalnego , legalizowanego alkomatu ale też równocześnie używamy prostego alkotestu elektronicznego bo ten alkomat to wielki, stacjonarny "grzmot". Porównywaliśmy ich wskazania. Nigdy nie zdarzyło się tak , żeby alkotest pokazał 0 a alkomat więcej . Natomiast jest tak, że alkotest pokazuje duże wartości (po gumie miętowej, po papierosie) co okazuje się pomiarem błędnym (na alkomacie jest 0,00). Uważam , że używanie alkotestu z głową jest nawet wskazane. Lepsze to niż jechanie na zasadzie "dobrze się czuję, więc mogę jechać". Ostateczny argument - skoro w samochodach jest montowana blokada zapłonu dla alkoholików - to jak myślisz, tam jest zamontowany legalizowany alkomat? ;)
Re: Alkomat
: 13 lut 2015, 18:50
autor: daniczer
Panowie spokojnie
Dzisiaj test . Zobaczymy jak to ma się w praktyce :-), podzielę się wynikami.
Wiadomo wyniki mogą się różnić w poszczególnych urządzeniach byle nie za wiele. Podobno te policyjne zawyżają .
Nie popieram wsiadania za kółko po alkoholu wręcz nie przyzwalam na to 3 X NIE dla kierowców po alkoholu.
Wiem iż pomimo ktoś czuje się dobrze wynik może być zaskakujący. Ja to tak dla samego siebie.
-- 14 lutego 2015, o 10:16 --
TEST
Osoba testująca JA - Waga 84 KG , wzrost 182 cm,
Alkohol , porcja jedno piwo 6 %