Strona 1 z 1
Łańcuchy na koła
: 11 sty 2015, 22:10
autor: Staszek
Mam łańcuchy na koła, ze Sieny (175 65 14), pragnął bym dać im szansę w Linei (185 65 15)? Po założeniu wyglądają na pasujące - marka "hipermarket", instrukcji oryginalnej brak - nie pamiętam na jakiej zasadzie były dobierane (np. zakresy czy konkretne rozmiary opon etc.). Żal ściska przed wyrzuceniem, psa przy budzie nie mam żeby dać im 2gą szansę... Jest jakieś krytrium oceny?
Re: Łańcuchy na koła
: 11 sty 2015, 22:33
autor: darkkam
Myślę że
TU jest wszystko opisane.
Re: Łańcuchy na koła
: 11 sty 2015, 23:25
autor: Staszek
Dziękuję, ale niezbyt to rozwiewa moje wątpliwości - przy kołach jakie mam nie ma szans na brak miejsca na łańcuchy, nawet okrętowe. Przeglądałem internet i co budzi podejrzenia, przy konfekcjonowaniu zakresami łańcuchy z kół Sieny nigdy nie są w tej samej kategorii co te na koła o rozmiarze z Linei. Wziąść to za pewnik?
Re: Łańcuchy na koła
: 12 sty 2015, 3:37
autor: leszek1234
Staszek pisze:Mam łańcuchy na koła, ze Sieny (175 65 14), pragnął bym dać im szansę w Linei (185 65 15)? Po założeniu wyglądają na pasujące
no to rozumiem , że przymierzyłeś, tzn zapiąłeś na koła Linei - jak tak, to daj im drugie życie:) Byłem w tej samej sytuacji co Ty. Łańcuchy z Palio używałem ze dwa razy w Linie - byle się zapięły na kole, na wyjazd pod wyciąg narciarski wystarczyło. Potem zakupiłem nowe do drugiego auta (pasujące też do Liny)i jeszcze nie miałem potrzeby użyć. Nie wiem jak często ich używasz, ale jeśli sporadycznie i na krótkich odcinkach to te stare w zupełności wystarczą. Jeśli masz chatę w górach albo jeździsz w Alpy zimą to kupiłbym jednak pod wymiar koła , bo "przymałe" gorzej się zakłada i chyba trochę opona narażona jest na uszkodzenie, bo jedzie po łączeniach ogniw łańcucha (przynajmniej u mnie tak było)
Re: Łańcuchy na koła
: 12 sty 2015, 10:17
autor: Staszek
Może 2 razy się zdarzyło do tej pory, raz na lodzie "brakło" mi 2 metry do asfaltu, raz na letnich wciągnąłem się na zaśnieżoną górkę (c.a. 500m). Przewiduję podobną statystykę na kolejne 10 lat a do tego teraz mam "zimówki".
W przypadku Linei linka spinająca jest na oponie jakieś 2cm od felgi - w Sienie były na granicy opony i felgi. Dobra rada z miejscem zbiegania się łańcuchów! - muszę założyć jeszcze raz i zobaczyć gdzie wypadają łączenia!
Re: Łańcuchy na koła
: 12 sty 2015, 10:24
autor: emmer
łańcuchy zawsze są pod konkretne wymiary koła. pewnie pudełka nie masz, albo jakiejś instrukcji?
teoretycznie powinno być ok, ale gdyby chciały się rozlecieć to rozwalone nadkole to najbardziej optymistyczny skutek
Re: Łańcuchy na koła
: 13 sty 2015, 11:48
autor: Staszek
Pudełko zostało ale naklejka dawno zlazła.
Za mną, wtedy pod tą górkę wyjeżdżał kumpel, meganką - zerwało mu się napinanie - ponieważ to auto jest z plastiku stracił cały błotnik

Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 8:57
autor: leszek1234
Staszek - ten uśmieszek na końcu tzn. że takie rzeczy Cię cieszą ??? Rany...
Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 9:12
autor: emmer
może go nie lubi

Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 11:59
autor: smak56
leszek1234 pisze:Staszek - ten uśmieszek na końcu tzn. że takie rzeczy Cię cieszą ??? Rany...

- to jest złośnik a nie uśmieszek /

/
Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 14:02
autor: Staszek
Nie no nie śmieszy mnie sytuacja, ogólnie to "załamka", tylko "pomysłowość" Żabojadów. Jak gdzieś jedziemy to jedzie ostatni bo plastik nie wzbudza pętli na skrzyżowaniach i można postać na czerwonym. Nie jestem pewien czy... w zasadzie jestem pewien, że auto powinno być z blachy - tego dowodzą takie sytuacje.
Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 14:28
autor: emmer
ej no nie gadaj. nawet o tym nie pomyślałem. stałem sobie ostatnio jako drugi na lewoskręcie w W-wie, kilka dobrych minut i teraz jestem ciekaw czy to wina poprzedzającego samochodu czy ustawienia świateł?
na jakiej zasadzie działają te pętle
Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 14:32
autor: smak56
Najprawdopodobniej fal odbitych lub fotokomórki. Mam takie światła u siebie. Jak staniesz za daleko to możesz sobie stać ...... Ruszysz kilka centymetrów i masz zielone. To samo co ze światłami inteligentnymi na prędkość. Za szybko - czerwone, zwolnisz do 50 km/h /zielone/ i jedziesz dalej.
Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 14:39
autor: emmer
to czemu jednoślady narzekaja na to rozwiązanie? przecież fotokomórka ich widzi. fale tez odbijają.
wracając do tematu. wyjąłem łańcuch z bagażnika bo zimy chyba nie będzie

Re: Łańcuchy na koła
: 15 sty 2015, 15:12
autor: mwas
Pętle indukcyjne działają na zasadzie wykrywania zmian w polu magnetycznym, jakie generują. W dużym skrócie - wykrywają obiekt stojący nad nią (pętle są montowane w jezdni) i czasem się zdarza, że mają problem z wykryciem obiektu, jeśli jest on za mały lub stoi nieprawidłowo, a raczej niedokładnie nad pętlą

Natomiast fotokomórki, o których pisze Stefan, to nic innego jak fotoradar sprzężony z sygnalizacją świetlną - wykrywa prędkość poruszającego się obiektu i jeśli prędkość zostanie przekroczona, to włącza czerwone światło, coby utemperować zapęd kierowcy - znam to rozwiązanie ze swojego "podwórka"
emmer pisze:wyjąłem łańcuch z bagażnika bo zimy chyba nie będzie

Oj, nie mów "chop"...
