LINEA KLUB POLSKA

Wczoraj wymieniałem olej silnikowy i majac akurat dłuższą chwile zaczełem przyglądać się przewodom elektrycznym płynącym pod maska.Szczerze mówiąc jakość przewodów zaskoczyła mnie.Popękane prawie wszystkie obudowy przewodów a przewody odchodzące od czujników nie zaizolowane.Według mnie tragedia pod tym względem.
Pozostało mi chyba kupić izolacje! :/

Polecam dodatkowo rurki do przewodów (peszele) będzie profesjonalniej wyglądało.

musze to zrobić bo nie wygląda to ciekawie

Jak meble z ikei trzeba samemu z kręcić zlosnik

will pisze:Jak meble z ikei trzeba samemu z kręcić zlosnik

życie to nie bajka

Jak się coś samemu zrobi to się wtedy wie że jest solidnie zlosnik

Mario pisze:Wczoraj wymieniałem olej silnikowy i majac akurat dłuższą chwile zaczełem przyglądać się przewodom elektrycznym płynącym pod maska.Szczerze mówiąc jakość przewodów zaskoczyła mnie.Popękane prawie wszystkie obudowy przewodów a przewody odchodzące od czujników nie zaizolowane.Według mnie tragedia pod tym względem.
Pozostało mi chyba kupić izolacje! :/

Ale co to znaczy "popękane obudowy przewodów"? Może jakieś zdjęcia by nam rozjaśniły problem.

Obudowy nie są popękane tylko giętkie rurki wzmacniające nie mają profilu zamkniętego. Rurka jest rozcięta po długości. Ma to zwoje wady i zalety. W przypadku uszkodzenia przewodu można łatwo zlokalizować uszkodzenie i wymienić pojedynczy przewód a nie całą wiązkę.

Jest tak jak opisał precyzyjniej FILBERT.
To rurki które nie wyglądaja zbyt estetycznie.
Rurki rurkami ale jak przy czujnikach widze że nic nie chroni przewodów to wygląda nie ciekawie(czujnik i 4 przewody nie osłonięte a za 2-3 cm rurka)