LINEA KLUB POLSKA

Panowie spotkaliście się z problemem zamka klapy bagażnika. Mianowicie nie używałem tego zamka praktycznie w ogóle po zimie coś mnie podkusiło, wkładam kluczyk i niestety zonk, na początku nie mogłem wsadzić kluczyka do końca, po przesmarowaniu WD40 kluczyk wchodzi, ale niestety nie można go przekręcić no i dalej zonk.

he, he. wczoraj wpadłem na pomysł żeby zrobić to samo. nie mogłem wcisnąć kluczyka. wd40 pomogło. malutkimi ruchami prawo lewo, delikatnie żeby nie urwać kluczyka. 5 min zabawy i pomogło. to samo w drzwiach.

W drzwiach akurat mam ok, zawsze po wjeździe do garażu zamykam kluczykiem i pewnie dla tego. Nawiasem mówiąc to po grzyba jest ta zaślepka zamka skoro g.... daje za przeproszeniem.

no niestety. cześć ruchoma. nieużywana może sprawić kłopoty. w poprzednim aucie z centralnym zamkiem miałem to samo. jedyna rada, to co jakiś czas nasmarować i poruszać....

Wynika że Fiat ma tak jak w powiedzonku NIEUŻYWANY ORGAN ZANIKA.
A w Fiacie przestaje działać.

Trafiłeś z tematem sebastianc78!
Akurat wczoraj wieczorem wpadłem na pomysł zamykania z kluczyka drzwi.
Na początku nie mogłem włożyć kluczyka do końca a dgy wszedł nie mogłem wycignąć.
Podobnie było z bagażnikiem.
Kluczyk wchodzi tak opornie jak by był nie od tego samochodu .Trzeba chyba co jakis czas psiknąć WD40.

Zamka klapy bagażnika generalnie się nie używa, i bardzo pomocna może być tutaj taka mała plastikowa zaślepka zamka, dostępna bez problemu w sklepach z gadgetami motoryzacyjnymi za parę groszy.
Miałem tak w poprzednim aucie. Do zamka klapy wciśnięta wazelina techniczna, a potem zaślepka i było malinowo. Zamek do użycia tylko w razie awarii siłownika zlosnik

Dla mnie dziwna sprawa, przecież zamki mają zaślepki które przynajmniej w teorii po wyjęciu klucza powinny zasłaniać wnętrze zamka przed brudem.

ale właśnie coś co nie jest używane nie działa prawidłowo zostaw auto na jakiś miły czas bez otwierania, odpalania itd aku pada, drzwi skrzeczą itd itd norma chociaż zaraz posypią się gromy że bzdura ale tak z reguły bywa

sebastianc78 pisze:Dla mnie dziwna sprawa, przecież zamki mają zaślepki które przynajmniej w teorii po wyjęciu klucza powinny zasłaniać wnętrze zamka przed brudem.

No właśnie "w teorii" zlosnik

no i u siebie musze też sprawdzić bo nie pamiętam kiedy otwierałem auto kluczykiem

to wex od razu ze sobą jakieś WD40, żebys dwa razy nie chodził...

HEH i tak zrobie

i coś do wytarcia nadmiaru WD

Hehe. Widzę, że ktoś mnie wyprzedził w temacie bo dzisiaj wkładam kluczyk w zamek i nie da się. WD 40 załatwiło sprawę po dłuższej chwili.