Strona 1 z 3
Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 15:22
autor: wojtala
Mój samochodzik. Nie ukrywam, że przy zakupie kolor miał kolosalny wpływ na decyzję. Wersja jest najuboższa, ale jak dla mnie wystarczy.
Dziękuję też koledze mwas-owi za to, że mogłem ozdobić linkę ramkami z logo forum. Doceniam, że nie odesłał mnie do punktu 16 regulaminu i myślę, że za to należy mu się duże

. Pozostaje mi tylko nadrobić te braki żeby nie żałował swojej decyzji.
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:24
autor: Tomek
To jeden z moich ulubionych kolorów Liny
Ładne autko.
A czemu taka różnorodność kolorystyczna na przednich atrapach?
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:26
autor: buhert
Tomek pisze:
A czemu taka różnorodność kolorystyczna na przednich atrapach?
Pewnie jakaś stłuczka. Fajnie wiedzieć, że na podkarpaciu ktoś jeszcze ma internet i Linee
Wersja najuboższa czyli co...Fresh bez niczego(?)

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:32
autor: ślimak
Ładne autko

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:45
autor: wojtala
Tomek pisze:
A czemu taka różnorodność kolorystyczna na przednich atrapach?
Nie wiem dlaczego te atrapy się różnią. Na zderzaku tuż pod czarną atrapą jest maleńka ryska i być może, że poprzedni właściciel miał jakąś niemiłą przygodę. Nie zdyskwalifikowało to jednak samochodu i nie zniechęciło mnie przed jego kupnem. Wiadomo 5 lat użytkowania swoje ślady musiało zostawić. Ważne żeby były minimalne. A różnica w tych atrapach nawet dodaje Lince uroku, przynajmniej według mnie.
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:51
autor: Tomek
Pewnie ktoś się oparł, i pękło niechcący.
Czarna atrapa bardziej mi się podoba od srebrnej.
Poszedł bym za ciosem, i z czasem dół też zmienił na czarny

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 16:54
autor: wojtala
Tomek pisze:
Wersja najuboższa czyli co...Fresh bez niczego(?)

[/quote]
Dokładnie wersja Fresh. Szukałem samochodu bez zbędnych (przynajmniej dla mnie) bajerów. No cóż gdyby nie było takich jak ja, takie samochody jak ten stały by do zezłomowania w salonach.

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 18:38
autor: Tara78
Bardzo ładny kolor

Moim zdaniem czarna atrapa lepiej się prezentuje jak srebrna. Pozdrawiam
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 20:31
autor: mwas
No to witaj wśród pozytywnie zakręconych

Ładne autko

No i te ramki...

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 20:42
autor: buhert
wojtala pisze:Tomek pisze:
A czemu taka różnorodność kolorystyczna na przednich atrapach?
Nie wiem dlaczego te atrapy się różnią. Na zderzaku tuż pod czarną atrapą jest maleńka ryska i być może, że poprzedni właściciel miał jakąś niemiłą przygodę. Nie zdyskwalifikowało to jednak samochodu i nie zniechęciło mnie przed jego kupnem. Wiadomo 5 lat użytkowania swoje ślady musiało zostawić. Ważne żeby były minimalne. A różnica w tych atrapach nawet dodaje Lince uroku, przynajmniej według mnie.
W tym przypadku nie dodaje uroku. Jak pomalujesz dół na czarno to wtedy tak

póki co wygląda dla mnie jak "składak"
wojtala pisze:Tomek pisze:
Wersja najuboższa czyli co...Fresh bez niczego(?)

Dokładnie wersja Fresh. Szukałem samochodu bez zbędnych (przynajmniej dla mnie) bajerów. No cóż gdyby nie było takich jak ja, takie samochody jak ten stały by do zezłomowania w salonach.

Dużo jeździsz autem(?) Jeździłeś kiedyś w ogóle z klimatyzacją(?) Wybacz, ale ja bym wolał, aby nowsze auta (biorąc pod uwagę ich mniejszą trwałość) przynajmniej wynagradzały czas kiedy da się nimi jeździć bajerami (czyt. klima itd)
Czasy gołych aut bez niczego trzeba odstawić na bok

nie masz bajerów a odboje Cie dopadną, łożyska też itd....więc wole mieć te bajery
Mimo wszystko, szerokości życzę.
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 21:00
autor: Tara78
Buhert, czasami odnoszę wrażenie że jakiś zakompleksiony jesteś. Jaki "składak"??? Facet weź się w garść i przestań "umilać" innym życie swoimi wywodami.
A Ty niby masz taką bogatą wersję??? Auto na wypady niedzielne do kościoła więc po co Ci T-Jet??? Lewy pas??? ale kiedy 4 razy w miesiącu???. Kuźwa chłopie musisz każdemu przywalić?? Podnosisz wtedy swoje ego czy jak?
Każdy kupuje taki samochód na jaki go stać i jaki mu się podoba więc po co to komentujesz????
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 21:16
autor: mwas
Poza tym chciałbym zauważyć, że uboższe wersje również pojawiały się z klimatyzacją

Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 21:17
autor: wojtala
Buhert nie rozumiem skąd ta złość. Za każdym razem zaznaczam, że to wyłącznie moje zdanie i nikomu go nie narzucam.
Tak miałem okazję jeździć z klimatyzacją i gdybym uznał, że jest mi ona niezbędna do życia, to taki samochód bym kupił. Mam go 1,5 roku i jak do tej pory nie zdarzyło mi się żałować swojej decyzji.
Co do składaka, to wybacz, ale o gustach podobno się nie dyskutuje, więc nie będę podejmował polemiki.
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 22:18
autor: duskap
Ja nawet w seicento mam klimatyzację i uważam to za absolutnie niezbędną rzecz i komfort gdy jeżdżę po 8h w mieście w upale. Ale to moje zdanie
Piękny kolor linei.
Re: Mój samochodzik.
: 15 cze 2014, 22:22
autor: helletic
Jak już kolega
wojtala zaznaczył - każdy kupuje co chce

. Ja tylko żałuję, że nie mam klimatronika, a tak np. dla mnie zbędną zabawką jest roleta z tyłu, czy szyba w prądzie z tyłu i też bym tego nie brał, bo szkoda przepłacać w moim mniemaniu
