Strona 1 z 2

Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 13:19
autor: mwas
Nikt jeszcze nic nie pisał na ten temat, więc rozpocznę. Chodzi o temat stary jak świat w Fiatach - korozja michy olejowej :zły Będąc jakiś czas temu na podnośniku mechanik zwrócił mi uwagę, że trzeba będzie pomyśleć o jej wymianie, bo niestety jej dni są już policzone :zły W ePerze cena nowej jest, jak zwykle z resztą, KOSMICZNA ! Ponad 826 PLN :zły Nr katalogowy: 55200418. Na szczęście znalazłem oferty za "rozsądne pieniądze", w okolicach 170 zł, ale nie mam pojęcia co to za wyrób :smutny I tutaj pytanie do Was: czy ktoś już przerabiał ten temat u siebie ?

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 13:44
autor: daro70
:pomysli Bynajmniej u mnie nie wymieniana ze względu na przebieg choć ja jestem nadmiar pedantyczny jeśli chodzi o ważne wymiany np. rozrząd przy 65.000 tyś km ale jeśli chodzi o miskę to że jest zardzewiała z zewnątrz to nie znaczy że cała korozja ........pamiętaj że od wewnątrz jest cały czas pryskana olejem a to znaczy że nie zardzewieje , a od zewnątrz to nie jest blacha 1mm , tak szybko korozja nie przejdzie ........

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 13:48
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
To w 8v nie jest aluminiowa?!
Odkręć, oszlifuj, pomaluj, zapomnij.

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 13:55
autor: daniczer
daro70 pisze::pomysli Bynajmniej u mnie nie wymieniana ze względu na przebieg choć ja jestem nadmiar pedantyczny jeśli chodzi o ważne wymiany np. rozrząd przy 65.000 tyś km ale jeśli chodzi o miskę to że jest zardzewiała z zewnątrz to nie znaczy że cała korozja ........pamiętaj że od wewnątrz jest cały czas pryskana olejem a to znaczy że nie zardzewieje , a od zewnątrz to nie jest blacha 1mm , tak szybko korozja nie przejdzie ........
Miałem podobnie w Sience . Problem pojawił się wg mechanika od strony skrzyni biegów. Pomalowałem i przejeździłem 5 lat i nic sie nie stało .

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 14:04
autor: mwas
Ja to już przerabiałem kiedyś w Punto II - tam to była klasyka. Nie wiem, czy samo przemalowanie michy coś da, pytanie, czy jak się będzie odkręcać korek spustowy od oleju, to nie pójdzie całość do okoła :lacha

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 14:20
autor: andre0412
A jakby tak pociągnąć hameraitem?:)

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 14:31
autor: helletic
Maciej, wyczyść z rdzy i pomaluj czymś, co zatrzyma rudą (coś w stylu Brunox'a).
Za tą cenę będę ją reanimował aż do totalnej kaplicy, bo u mnie też rdzewieje :zły

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 14:34
autor: daniczer
andre0412 pisze:A jakby tak pociągnąć hameraitem?:)
polecam Cynkal
"CYNKAL jest gruntoemalią przeznaczoną do malowania czystych (np. po piaskowaniu) lub niecałkowicie oczyszczonych z produktów korozji elementów ze stali, żeliwa, stali ocynkowanej i metali lekkich(aluminium, miedź, mosiądz itd.)
Po wyschnięciu i związaniu z podłożem pierwsza powłoka stanowi doskonały podkład pod następne powłoki Cynkalu lub innych farb rozpuszczalnikowych i chemoutwardzalnych oraz szpachli.
Nanosząc CYNKAL 2-4 krotnie uzyskuje się zabezpieczenie podłoża przed korozją
i estetyczną powłokę nawierzchniową.
CYNKAL jak inne farby zawierające spoiwa akrylowe może być również przeznaczony
do malowania drewna, betonu, eternitu i innych porowatych podłoży.
CYNKAL stosowany jest przede wszystkim jako gruntoemalia.
CYNKAL może być także stosowany jako podkład antykorozyjny pod inne farby lub jako emalia do przemalowania innych powłok malarskich.Do ochrony średnioterminowej wymagana grubość suchej powłoki ; min 150 micrometrów.
Do ochrony długoterminowej należy zwiększyć grubość powłoki.
CYNKAL jest najczęściej stosowany tam, gdzie ze względów technicznych lub ekonomicznych nie można dokładnie przygotować podłoża obróbką strumieniowo- ścierną a także wtedy, gdy po mechanicznej obróbce powierzchni pozostają częściowo dobrze przyczepne produkty korozji oraz stare powłoki malarskie.
CYNKAL przynosi wymierne efekty ekonomiczne, gdyż pozwala wyeliminować znaczną część wydatków na mechaniczne lub chemiczne przygotowanie powierzchni przed malowaniem.
CYNKAL jak większość farb jest odporny na temperatury do 200 stopni C, jednakże istnieje możliwość przebarwienia powłok.
Dodatek reaktywnych żywic sieciujących pod wpływem temperatury zwiększa twardość
powłoki i zapobiega tworzeniu się zacieków w temp. 130-140stopni C."

tekst przekopiowany z :

http://www.malexim.pl/www/produkt.php?id=28" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 14:42
autor: helletic
Może być dobry ten CYNKAL :pomysli cena niewygórowana za puszkę 0,3

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 15:09
autor: emmer
kurcze. miałem kiedyś mały słoiczek takiej farby co malowali tym kadłuby statków. ale nie pamiętam za cholerę nazwy. tym jakby zamalował to pewnie przeżyje samochód :)

spróbuje namierzyć producenta

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 15:14
autor: mwas
emmer, to nie Baril przypadkiem ? :ink

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 17:34
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Może oddaj do warsztatu remontującego felgi. Wypiaskują i pomalują proszkowo.

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 18:13
autor: andre0412
emmer pisze:kurcze. miałem kiedyś mały słoiczek takiej farby co malowali tym kadłuby statków. ale nie pamiętam za cholerę nazwy. tym jakby zamalował to pewnie przeżyje samochód :)

spróbuje namierzyć producenta
A może ktoś z forumowiczów pracuje w stoczni i Linke do suchego doku by wstawił :ryczy

Re: Miska olejowa

: 22 kwie 2014, 20:11
autor: Tomek
Czy my jednak troszeczkę nie przesadzamy???
Zwykłą farbą... Hamerait , czy inna Śnieżka na rdzę... Bo Linea to nie ORP "Błyskawica"
A ta rdza na misce to pewnie powierzchniowy nalot.

P.S. U mnie na misce olejowej żadnej rdzy nie ma.
Jak coś, to maznął bym to bez demontażu, bo szkoda kumulować kosztów.

Re: Miska olejowa

: 23 kwie 2014, 0:41
autor: smak56
Tomek pisze:P.S. U mnie na misce olejowej żadnej rdzy nie ma.
Jak coś, to maznął bym to bez demontażu, bo szkoda kumulować kosztów.
A gdzie u Ciebie jest rdza? Nawet nadkola nie mają jak zardzewieć, bo je wycierasz :ryczy