LINEA KLUB POLSKA

W cyklu mieszanym 6,3l/100km (bardziej trasa), trasa i jakieś 10% miasto 5,3l/100km. Ale to pod warunkiem jazdy taksówkarskiej ;-) (bez wyprzedzania i jak najmniej operacji gazem, średnia prędkość 80km/h).

U mnie jak już pisałem rekord dwa razy trasa i 10% miasto 4,7 l/100km 80,90 czasem 110
10 km do pracy i z powrotem 5,8 przy niższej temperaturze 6,4 ;-)

U mnie jak na razie rekord to 5,2 na trasie (90 w porywach do 120,2+2dzieci+pełny bagażnik), na trasie ale cały czas autostrada 130-140 to 6,5, a miasto przeważnie w okolicach 8

Ja narazie testuje autko, ale średnio wychodzi 7,2 l /100 km

Nadal nie rozumiem.... miasto 9.2 - 10 l/100km, trasa 7.2-8 l/100km... i nadal nie wiem jak Wy to robicie. Dzisiaj zrobiłem 500 km trasy, wrażenia z jazdy tradycyjnie kiepskie... spalanie - 7.8 l/100 km. Troszkę S8 poza tym głownie drogi "trzycyfrowe", troszkę miasta w wydaniu 100-licy (śródmieście, wawer, przelot Wałem)
Auto puste... ja, CB, torba, aktówka z papierami, laptop... załamka :-/

Eco driving Aixen eco driving :mrgreen:

Raczej... dziadek driving... :mrgreen: Polskie drogi są jakie są... nie jeżdżę szybka, ale raczej dynamicznie i dlatego, chyba takie spalanie... :-/

Właśnie z uwagi na stan naszych dróg lepiej spokojniej zbliżać się do dziur ,wyłomów aby określić wielkość i głębokość. A na znanej dobrej drodze lubię przycisnąć do 160 oczywiście trochę to trwa ale taki silnik wybrałem :mrgreen:

Hm... 160... troszkę szybko na tak słabo (moje zdanie) trzymające się drogi zawieszenie...
jest zdecydowanie za miękkie i za mało sprężyste. Osobiście mam wrażenie, że mi tył "myszkuje" po drodze... oczywiście istnieje szansa, że coś tam pozmieniali po wymianie silentblock'ów i żle ustawili geometrię... ale jeździ prosto... sam już nie wiem... reasumując, podtrzymuje opinię, że zawieszenie, jest jednym ze słabszych elementów auta...

Osobiście nie podróżuje szybciej niż 110... nie mogę słuchać rzężenia dobiegającego z pod maski... :-P i łomotu z pod podłogi... :shock:

Ostatnio udało mi się dobić do 160 km/h i powiem, ze wesoło nie było - ale tragedi też nie było

Co do spalania to u mnie od jakiegoś czasu cały czas 7,5 l/100km (głównie miasto)

Ja staram się jeździć na najwyższym jaki można w danej chwili zastosować biegu i przy ograniczonych obrotach.

Po za tym proponuje pojeździć z włączonym na wyświetlaczu "Zużyciem chwilowym". Wiele można się z niego dowiedzieć. Najbardziej paliwożerne są nagłe przyspieszenia oraz "żyłowanie" silnika na wysokich obrotach przed zmianą biegu na wyższy. Polecam hamowanie silnikiem i spuszczanie z gazu przed dojechaniem do skrzyżowania. Wbrew pozorom to ekonomiczniejsze niż jazda na luzie. Zapraszam do testów ...

Bardzo szybko nie jeżdżę, ale zawalidrogą też nie jestem. Moja średnia prędkość wg kompa to 32-38 km/h. Jadę krajówką do pracy 18 km, gdzie teren zabudowany to 16 km, potem 7 km miasta. Po drodze 16 skrzyżowań ze światłami w tym 5 na krajówce, prawie zawsze czerwone albo korek. Średnie zużycie to 7.1 - 7.6 l/100. Przy bardzo ecodrive podczas powrotu nocą do domu udało się średnia 4,6 l/100, ale światła były z reguły zielone, zero ruchu i nie przekraczałem 90km/h.

Próbowałem 95 i 98 ten sam dystans 70km nie ma różnicy w spalaniu ukłon w stronę Aixena
więc 98 zatankuje tylko raz na jakiś czas szkoda kasy Polecam statoil trzy lata bez problemu z paliwem.AAAA CENA ROŚNIE

Najwyższy bieg, ograniczone obroty... porada dobra i z sensem, ale... bez sensu...

Ten motor z tą skrzynią w tym samochodzie wykazuje szczątkową dynamikę na biegach 1 i 2. Na 3 biegu, aby ciągnął musi mieć 4 tyś obrotów, na 4 biegu - 4.5 - 5 tyś. I tak jeżdżę... inaczej bym... stał :bg:

Taka jazda tylko jak mi się spieszy :D