LINEA KLUB POLSKA

Od jakiegoś czasu uruchamiam sobie ogrzewanie w czasie jazdy. I wydaje mi się, że jest słabsze niż było. Temperatury nie są jeszcze tak niskie, ale jakoś ten dyskomfort mnie coraz bardziej zastanawia. Płyn chłodniczy ok - poziom OK. Dmuchawa niby normalnie,ale robi to samo na 3 co robiła na 2 kiedyś. Jakieś porady fachfców mile widziane.

A jak z temp silnika - wolniej się nie nagrzewa ? Może termostat niedomaga albo masz przyktaną nagrzewnicę ?

może Ci się gdzieś rura wypięła, która doprowadza powietrze do auta, albo złączka słabiej trzyma.

A filtr kabinowy kiedy wymieniony?

Spróbuj odpowietrzyć, pewnie wiesz jak, ale gdyby ktoś pytał: na zimnym silniku ustaw ogrzewanie na max, nie włączaj dmuchawy, odkręć korek zbiornika wyrównawczego płynu chłodniczego, odpal V8 i niech sobie pracuje aż się nagrzeje i otworzy pełny obieg. Obserwuj czy w zbiorniku pojawiają się bąbelki.

Filtr kanoniey wymieniłem 2 miesiące temu. Spróbuje ten temat od Kuzyna i sprawdzę łączenia.

powiem szczerze że i ja mam takie odczucia. kiedyś było zdecydowanie lepiej. czas na wymianę płynu i termostatu. i tak to miałem zrobić. ciekawe czy pomoze. ale to juz po nowym roku bo teraz bida

ślimak, zacznij od zimnego silnika i zrób przy okazji test "gorących rurek" małego i dużego obiegu. Wykluczysz wtedy (albo potwierdzisz) ewentualne niedomagania termostatu.

U mnie też odrobinę słabiej grzeje, ale jest usprawiedliwiony - trochę ciepła zabiera reduktor LPG

sylwek pisze:U mnie też odrobinę słabiej grzeje, ale jest usprawiedliwiony - trochę ciepła zabiera reduktor LPG

żadne usprawiedliwienie po montażu instalacji u mnie było tak jak przed założeniem. dopiero w tym roku cos zaczyna być nie halo.

Tak mówisz ?
Reduktor w jest obiegu nagrzewnicy i ma sporą powierzchnię czynną - w poprzednim autku zauważałem taką samą analogię.
Kurcze, może i u mnie zaczyna się coś dziać z nagrzewaniem... Aż się podłącze z ciekawości z miernikami i obadam temp. z LPG i bez. Dam znać jakby co...

o fajnie by było. mi się zdaje że ubyło mi celsjuszy od momentu wymiany rozrządu. ale to tylko gdybanie

Hehe, ja też mam wrażenie, że jakoś ciut słabiej teraz grzeje u mnie jak w zeszłym roku, chociaż... nie wiem, czy to przypadkiem nie jest tylko moje wrażenie Może wydaje mi się, bo trzeba ostatnio trochę mocniej odkręcać regulator ogrzewania

A może to nie samochody słabiej grzeją, tylko odbiorcy się starzeją i są niedogrzani?

smak56 pisze:A może to nie samochody słabiej grzeją, tylko odbiorcy są niedogrzani?

No i o tym właśnie mówię

Też mam takie wrażenie, z tym grzaniem, ale myślę że to tylko wrażenie.
Zimniej się zrobiło i tyle.
Ale odpowietrzenie układu sprawdzę sobie z ciekawości i ja... a czy my czasem w bolidach nie mamy odpowietrznika przy nagrzewnicy??