Strona 1 z 1

ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 15:08
autor: daro70
Witam .......wydaje mi się że tego tematu nie było , bynajmniej nie znalazłem - mianowicie chodzi o odpalanie zimnego silnika a w szczególności 2 sekundowy świst który ewidentnie wydobywa się z rozrusznika .Problem jest generalnie tylko z zimnym silnikiem ,początki tego miałem już w końcówce byłej zimy i wiosny . Przez cały okres letni było ok i znów temat powrócił przy chłodniejszych nocach i porankach . Osobiście podejrzewam za to bendix ale szczerze to nie wiem co się z tym robi , czy to jest kwestia tylko przeczyszczenia czy wymiany no bo chyba wymiana rozrusznika nie wchodzi w grę chodz do końca nie wiem ....jak z kosztami takiego bendixa i czy warto sie bawić osobno . Może ktoś to robił i wie co lepsze lub korzystniejsze ? . A to przykładowa cena całego rozrusznika......http://allegro.pl/fiat-doblo-albea-line ... 87383.html" onclick="window.open(this.href);return false; , A może REGENERACJA ???

Re: ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 15:16
autor: helletic
Bendiks jak już, to się wymienia. Proponuje jechać do warsztatu specjalizującego się w rozrusznikach, bo jeśli się nie okaże bendiks, to i tak regeneracja będzie tańsza niż zakup nowego rozrusznika. Objaw wskazuje, że to jednak bendiks.

http://www.bendiks.rzeszow.pl/uslugi.html" onclick="window.open(this.href);return false;

tu jest napisane, że koszt regeneracji, to 40-50% ceny fabrycznej nówki.

Re: ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 16:35
autor: smak56
U mnie wygląda to tak, że koszt regeneracji z wyjęciem rozrusznika wynosi około 230 zł. Jeżeli wyjmiesz go sam będzie taniej o 80 zł, czyli około 150 zł. Jeżeli pasowałby ten z aukcji, to wybrałbym nieruszany oryginalny. Wg znajomego, nasze samochody mają raczej małe przebiegi i można trafić na naprawdę dobrą oryginalną używkę. Ale to tylko moje zdanie.

Re: ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 17:33
autor: Tomek
A ja bym to zostawił w spokoju, i nawet nie myślał o regeneracji, ani o wymianie, dopóki Twój rozrusznik nie wyzionie ducha, i przestanie działać. A to pewnie potrwa jeszcze długie lata.

Re: ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 18:00
autor: daro70
Tomek pisze:A ja bym to zostawił w spokoju, i nawet nie myślał o regeneracji, ani o wymianie, dopóki Twój rozrusznik nie wyzionie ducha, i przestanie działać. A to pewnie potrwa jeszcze długie lata.
Myślisz że ten świst przy rozruchu moze trwać parę lat ? ... Znalazłem warsztaty które regenerują rozruszniki i koszty generalnie sa takie wyjecie i włożenie rozrusznika 80zł, regeneracja tzn: planowanie komutatora i czyszczenie tego i owego 70zł + wymiana tego co się wyjawi 60zł =210 zł ale znalazłem jeszcze coś z rodziny grande , myślę po oznaczeniach że to samo co u nas ? http://allegro.pl/rozrusznik-grande-pun ... 09252.html" onclick="window.open(this.href);return false; . Ps. ja bym sam sobie go wyjął tylko już na wiosnę bo teraz już nie mam dostępu do kanału........

Re: ROZRUSZNIK

: 03 paź 2013, 18:11
autor: Tomek
Wyjąć i zregenerować zawsze zdążysz. Po co na zapas naprawiać coś co działa. No chyba że naprawdę bardzo Ci ten świst przeszkadza.
Pamiętam, że jak u mnie w firmie jeździły jeszcze Fiaty Brava, to jak te auta odpalały, dźwięk rozrusznika przyprawiał o gęsią skórkę na plecach..ale odpalały zawsze.

Re: ROZRUSZNIK

: 04 paź 2013, 7:06
autor: leszek1234
A mógłbys sprecyzować - 2 sekundowy świst powstaje równocześnie z kreceniem silnika, czy tylko świst rozrusznika a silnik się nie kreci, czy po zaskoczeniu silnika jeszcze 2 sekundy świszczy? Czy ten odgłos przypomina pisk nienapiętego paska czy raczej trące zęby metalowe (taki chrobot) Bendiks to zembatka na elektromagnesie, nie ma co tam swiszczeć. Jeśli odgłos (ale to bardziej pisk) powstaje zimą i na zimnym silniku to pewnie pasek - to bym obstawiał na 99 %. Nic nie trzeba z tym robić, ew. naciągnąć:)

Re: ROZRUSZNIK

: 04 paź 2013, 7:48
autor: emmer
Tomek ma racje. Daj sobie spokój. moeże jutro wygrasz w lotto i Line sprzdasz. Rozleci sie to dasz do regeneracji i już. Ostatnio w czasopismach motoryzacyjnech bardzo polecają regenerację - nowe części potrafia poprawić fabrykę.