LINEA KLUB POLSKA

co sądzicie o takim przypadku?
olej wymieniany rok i 3 miesiące temu, selenia, przebieg 20380km, może dwa razy zblizyłem sie do 5 tyś obrotów przy wyprzedzaniu, dziś chciałem wymieniać olej, ale się wstrzymam.
3 miesiace po gwarancji.
http://imageshack.us/gal.php?id=sZSukqLd0OOnzuXKmg

Umyj i obserwuj, bo może tylko rozlało się przy wymianie.

jeśli nastąpiło by to przy wymianie rok temu, to na dolnej części miski olejowej nie było by dwóch - trzech kropelek oleju.
niby na bagnecie nie ubyło, ale zdrowy rozsądek mówi że takich zacieków być nie powinno.

A to nie jest przypadkiem od wybieraka ? Może to dziwne, ale w naszych wersjach silnikowych wycieki są najczęściej z tego elementu i coś mi świta, że jak mi ciekło, to też były ślady na misce olejowej.

wybierak jest z drugiej strony, to koło napędza alternator i pompe wspomagania
zdjęcie było robione w tak dziwnej pozycji bo osłona przeszkadzała w zrobieniu dokładniejszego zdjęcia.
a te kropeczki są od konserwacji jakby co

Ja bym wtarł i obserwował narazie

Wytrzyj pojeździj zobacz skąd cieknie i do aso po gest handlowy jak będzie drogo to jakiś dobry mechanik zostaje.

właśnie najgorsza opcja to simering. zobaczę jutro co powie aso

Oczywiście aso powie simering kwestia czy będą chcieli zrobić gest i za ile

Nie wiem jak w 1.4 ale w maluchu wymieniałem simering na wale bez wyciągania wału ciekawe jak tu ale chyba da rade nie wiem???

do aso nie zaglądałem, ponieważ wraz ze zmianą właściciela i wielkim szyldem "stare miejsce - nowa jakość" serwis był czynny od 10, a nie jak wcześniej od 7. mniejsza o to.
"Pan Mietek" ze zdjęć wywnioskował, że trzeba to ponownie uszczelnić, ponieważ objawem zużycia simeringu byłoby drganie koła pasowego, a tak tylko lekko cieknie. Nie ma żadnej uszczelki, tylko wszystko jest klejone na specjalny silikon - koszt uszczelniacza 30 zł, robocizna 40zł i spokój ducha, o ile nie okaże się że to coś poważniejszego

marcin24 pisze:Nie wiem jak w 1.4 ale w maluchu wymieniałem simering na wale bez wyciągania wału ciekawe jak tu ale chyba da rade nie wiem???

Tak, uszczelniacze zarówno wałka rozrządu jak i wału korbowego wymienia się bez demontażu wałków. Problem "jedynie" w tym, że trzeba ściągnąć koła pasowe, wszystkie paski i rozrząd. Koszt samego simmeringu banalny, ale robota i koszty poboczne dużo większe Ja np. przy wymianie rozrządu w punto wymieniałem przy okazji uszczelniacz wałka, bo ten przepuszczając potrafił zachlapać pasek rozrządu.

Kup zmywacz http://allegro.pl/wurth-zmywacz-uniwers ... 34277.html" onclick="window.open(this.href);return false; i dokładnie wymyj miejsce ( spryskaj powierzchnię obficie i wydmuchaj kompresorem bez wycierania) Potem obserwuj. Moim zdaniem to simering ( nie sądzę, że koło pasowe chodzi na simeringu i jak się rozszczelni, to koło pasowe drga). Przy wymianie simeringu, trzeba zdjąć rozrząd i koło pasowe. Nie trzeba wyjmować wału korbowego.

koniecznie wyczyść odmę miałem podobny przypadek umycie odmy i wytarcie silnika załatwiło sprawę

trzech mechanikó stwierdziło, że póki co nie ma potrzeby się tego czepiać, odma nie zapchana, i dopiero gdy będą zostawać ślady na ziemi to się zgłosić. a póki co pozostaje radość z jazdy