LINEA KLUB POLSKA

Ten zestaw został zamontowany w Linie

Monitor: http://allegro.pl/monitor-4-full-kolor- ... 22284.html
Kamera: http://www.mse.pl/kamery-i-ekrany-lcd-s ... d-zl-.html

Montaż zacząłem od wybadania prądów w tylnej/prawej lampie. Czarny przewód, to masa. Czarny z szarym paskiem, to zasilanie żarówek cofania. Pod nie podłączamy zasilanie kamery. Przewód "Jack" oraz zasilanie żarówki cofania puszczamy do przodu auta, gdzie będzie monitor. Ja wykorzystałem zdjętą podsufitkę i przy okazji puściłem przewody górą, podpinając się plastikowymi opaskami do przewodu antenowego.

tu wspomniana na SB rdza w niespełna 6 letnim aucie

Demontujemy większość konsoli środkowej: radio, środkowe kratki nawiewów. U mnie radio jest niefabryczne, więc część z kratkami nawiewów trzyma się od dołu na 3 wkrętach (niebieskie strzałki). U góry na dwóch plastikowych kołeczkach wpinanych w metalowe gniazda (czerwone strzałki)

wstępna przymiarka

By zrobić otwór na kable a wyrządzić przy tym jak najmniej szkód, rozkleiłem plastik w miejscu niebieskiej linii. Delikatnie podważając śrubokrętem. Następnie frezarką z drobnym frezem od środka (od tyłu konsoli z kratkami nawiewów) zacząłem delikatnie frezować otwór, tak by było go jak najmniej widać od strony półeczki na której będzie stał monitor. Frezujemy tylko część czarną plastiku! Przekładamy kabel (a z chinchami jest co przekładać) i sklejamy to co rozkleiliśmy wcześniej klejem na gorąco, lub lutownicą 100W topiąc plastik. Ja wolałem klej na gorąco, by przez przypadek nie uszkodzić (podtopić) za mocno plastik. Czerwona strzałka, to jeden z dwóch kołeczków mocujących konsolę od góry.

tak to wygląda od frontu (po sklejeniu)

Stopka od monitora wstępnie została przyklejona na taśmę klejącą dwustronną, a następnie przykręcona dwoma wkrętami. Ponieważ fabryczna stopka była w/g mnie za cienka, to przerobiłem zapasową stopkę i połączyłem (skleiłem razem) dwie podstawy ze sobą.

Podłączamy wcześniej wyprowadzonego "Jack'a" i zasilanie od świateł cofania do monitora i robimy porządek w kablach. Składamy najpierw górną konsolę z nawiewami (nie zapomnijcie podpiąć wtyczki od guzików pod nawiewami: awaryjne, bagażnik, grzanie szyby). Na koniec radio.

Monitor po założeniu i sprawdzeniu działania

Kamera umieszczona dokładnie między kloszami oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Nawiercony otwór i przewód puszczony w środek zderzaka.

By sięgnąć ręką do przewodu musiałem odkręcić 6 śrub mocujących zderzak od góry (poczynając od prawej strony pod tylną lampą) i odgiąć z czuciem zderzak.

gotowa kamera
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Fajne. Nie boisz się że monitorek skusi włamywacza?

Świetna robota !!!
Ja też będę montował kamerę cofania. Jako monitor wykorzystam nawigację 7 cali.

Profeska

Fajnie , a jak jest np. z myciem auta a w szczególności kamerki myjką ciśnieniową ?

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Fajne. Nie boisz się że monitorek skusi włamywacza?

Wiedziałem jakie będzie ryzyko, że kawałek monitora za 130 pln może spowodować, że stracę szybę, ale...nigdy nie stawiam auta na niestrzeżonym, niepewnym postoju. W domu garaż, pod pracą strzeżony, u teściów podwórko zamknięte przy posesji + duuuży pies, do miasta jeżdżę komunikacją, bo przez korki i płatne strefy nie ruszam auta do miasta. A jeżeli już ruszam, to wcześniej szukam parkingów strzeżonych w necie i tam się kieruję

-- 13 lip 2013, o 13:49 --

daro70 pisze:jak jest np. z myciem auta a w szczególności kamerki myjką ciśnieniową ?

Kamera jest całkowicie odporna na warunki zewnętrzne, tj. wilgoć, kurz, mróz itp. Oczywiście celując myjką ciśnieniową bezpośrednio w kamerkę można ją jedynie przestawić. Zwracać uwagę na myjkach, lub myjąc samemu, by nie kierować bezpośrednio strumienia myjki na kamerę.

trochę się przy tym narobiłeś;) Ale lepsze to niż czujnik cofania - mam takowy a już dwa razy niegroźnie dupnąłem (zignorowałem czujnik bo wydawało mi się, że widzę przeszkodę, a to nie była ta przeszkoda;)
Fajnie zrobione i fajnie pokazane

leszek1234 pisze:zignorowałem czujnik bo wydawało mi się, że widzę przeszkodę, a to nie była ta przeszkoda

dokładnie, dlatego wolę widzieć przeszkody, niż polegać na czujnikach, bo to nie do końca informuje nas o wszystkich przeszkodach

Fajnie, szacun za robotę tylko wg. mnie ten model kamery powinien być wyżej zamontowany bo :
-wg. mnie ma po obu stronach dosyć duże "martwe pola",
-obiektyw będzie się szybko brudzić ,
Ja bym próbował odchylić obiektyw trochę do góry bo zbytnio nurkuje i parkujesz prawie na "mm".


Fajnie na "mm" zaparkowałeś ale ja bym się tak nie ustawiał bo niech Ci parkujący za Tobą zrobi "kangurka" zapalając na biegu bez sprzęgła lub coś podobnego to będziesz miał straty.

Tu właśnie chodzi o to, by końcowy etap podjeżdżania do przeszkody był jak najbardziej widoczny. Pomimo odchylenia tak mocno w dół kamerki i tak widać dość (wystarczająco) co jest nad zderzakiem. Oczywiście nie parkował bym tak blisko innego pojazdu, jak pokazane na filmiku. To tylko pokazuje z jaką dokładnością możemy manewrować w ciasnych przestrzeniach. Co do martwego pola, oczywiście nie można polegać tylko i wyłącznie na kamerze, trzeba wspomagać się bocznymi lusterkami. Ustawiłem linię czerwoną siatki w odległości około 10-15 cm od auta, to takie krytyczne dla mnie pole, gdzie trzeba się już zatrzymać. Linia ta dość szeroko jest naświetlona, kąt widzenia kamery, to 170 st. więc właściwie cała długość zderzaka. Przejechałem jakieś 50 km po mokrych drogach, finalnie parkując pod domem widziałem wszystko doskonale na monitorze. Co nie pozostawia wątpliwości, że w czasie jazdy w złych warunkach atmosferycznych trzeba raz po raz przetrzeć obiektyw kamerki, przy okazji przeczyszczenia np. świateł, rejestracji czy którejś tam szyby (choćby podczas tankowania auta).

No rewelacja

A jak sie to spisuje w nocy? Moglbys zamiescic jakis filmik?

W/g mnie dobrze widać, wjeżdżałem wczoraj w nocy do nieoświetlonego garażu i widziałem dobrze. Nagram filmik, jak nie dziś, to jutro, ale nagram i wrzucę. Mam nadzieję, że You Tube nie obetnie za bardzo na jakości filmu z nocy.

Super Panie... Super...

Fajna sprawa i znowu się nagrzebałeś przy aucie