LINEA KLUB POLSKA

Panowie zauważyłem na forum motoryzacyjnym dodaj gazu pewne zagrożenie:

http://dodaj-gazu.pl/forum/jaki-samocho ... jet/#p2533

Czy Linea T-Jet stanie się niedługo samochodem, którym wstyd będzie jeździć? :(

Przeczytałem całość i myślę, że gościa przegadają do nowszej BM-ki. Takim fiatem w pewnych kręgach nie wypada się pokazywać, to obciach. Śpię więc spokojnie

przeczytałam - beznadziejna dyskusja i moim zdaniem zagrożenia nie widać gdyż mówiąc żargonem kolesia karakurum jego lachon nie będzie chciał się wozić Fiatem ...

"nieee Fiattt, co co Tyyy toć to się psuje, to Fiat, lepiej Beemkę kupić" cytat kolegów w szkole

Jednym słowem piwo dla lachona

Kolejny argument żeby przesiąść się do Alfy

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Kolejny argument żeby przesiąść się do Alfy

"Renowacja" ;) Lineai nie wystarcza masz zbyt dużo wolnego czasu - w Alfie z pewnością nie będziesz się nudził a i ceny części wyższe .

A co do tematu - sorry ale ten proces już się zaczął - ostatnio w trasie widziałem Lineę z wielką płetwą "ala Sierra Cosworth" na klapie, jakimś napisem na tylnej szybie ale nie wiem co to było bo ten super spoiler zasłaniał do tego miała lusterka z migaczami "ala BMW". Niestety a może i dobrze zdjęcia tego ufo nie zrobiłem - nie ma co się okłamywać nasze auta są tanie na rynku i wcześniej czy później zacznie się "tjóning" tak jak ma to miejsce z punto czy kiedyś cienkim\seiq.

CrazyKetchup pisze:

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Kolejny argument żeby przesiąść się do Alfy

A co do tematu - sorry ale ten proces już się zaczął - ostatnio w trasie widziałem Lineę z wielką płetwą "ala Sierra Cosworth" na klapie, jakimś napisem na tylnej szybie ale nie wiem co to było bo ten super spoiler zasłaniał do tego miała lusterka z migaczami "ala BMW". Niestety a może i dobrze zdjęcia tego ufo nie zrobiłem - nie ma co się okłamywać nasze auta są tanie na rynku i wcześniej czy później zacznie się "tjóning" tak jak ma to miejsce z punto czy kiedyś cienkim\seiq.

też czasami taki "tjóning" mnie doprowadza do no ale cóż ... oby nie popełniać takich samych błędów...

Tylko Golfy III i BMW E36 przetrwały. Były Escorty, Calibry, przez chwile Alfy 156. Żadne auto nie przeżyje katowania na gazie, połączonego z brakiem serwisu.
Głupek dorwie T-Jeta, założy tani LPG i już ma pierwszy problem. Potem zacznie się przegrzewanie turbiny, brak chłodzenia po katach i marny olej. Taki silnik można zniszczyć w 10tyś km. Gorzej gdy ktoś potem trafi na takiego trupa.

enter pisze:"nieee Fiattt, co co Tyyy toć to się psuje, to Fiat, lepiej Beemkę kupić" cytat kolegów w szkole

mają rację

BMW za 20 jest coś warte?

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:BMW za 20 jest coś warte?

za tyle można mieć "trójkę" co prawda będzie starsza od Liny i z większym przebiegiem, ale skóra, duży silnik ..

e39


taką miałem. chyba wróce do niej

Komentowanie wypowiedzi tego debila który to kupuje "nowe używane opony'' do swojej "'Bety'' niema najniejszego sensu. Prawda natomiast jest taka że Linea pewnie bedzie tracić na wartości w sposób nie proporcjonalny do innych aut tego samego segmentu ponieważ dla naszego społeczeństwa zakochanego tylko w jedynej słusznej niemieckiej technologi linea kojarzona jest z tanim budżetowym samochodem dla dzialkowca w kapeluszu. Gdyby tak jednak na Lince zamienić tylko znaczki z Fiata na np zwykłą Skodę to byłby to hit na skalę europejska z śladowym spadkiem wartości na rynku wtórnym. Prawda moim zdaniem jest taka że auto które sie kupuje ma się podobać włascicielowi (a nie kolegom) , być stosunkowo młode ,pochodzić od pierwszego właściciela i mieć pewna historie z małym przebiegiem a marka i presitż ma w tym wszystkim najmniejsze znaczenie.

peku pisze:marka i presitż ma w tym wszystkim najmniejsze znaczenie.

Większość naszego społeczeństwa uważa odwrotnie. Wg mnie to dobrze. Jeśli ktoś nie ma uprzedzeń, za rozsądne pieniądze może kupić używane, duże, dobrze wyposażone auto, nie niemieckiego pochodzenia. Handlarze zaś, mogą zarabiać na szrotach z prestiżowym znaczkiem.