LINEA KLUB POLSKA

Witam!
Mam problem ze swoją Lineą - silnik szarpie na gazie. Opisałem go w tym poście http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=34&t=2599" onclick="window.open(this.href);return false;. Po ostatniej wizycie we wrześniu w Katowicach w Auto Gaz Śląsk problem zniknął, aż do końca grudnia 2012. Trzy tygodnie temu znowu się pojawił i od tego czasu jeżdżę na benzynie. W międzyczasie zaopatrzyłem się w urządzenie i program do diagnostyki samochodu - Multiecuscan. Pokazuje mi błąd na silniku - wypadanie zapłonu na cylindrze 1 i 2.

Silnik (ECU)
Bosch Motronic Me7.9.10 CF5/EOBD Injection (1.4)
ISO Code: 7C 86 D0 86 AD
Errors found:
P0300 - Wypadanie zapłonów (ogólny)
P0301 - Cylinder 1 - wypadanie zapłonów
P0302 - Cylinder 2 - wypadanie zapłonów

Deska (ICP)
Instrument Panel Marelli
ISO Code: 32 83 B5 07 46
Errors found:
U1733 - Węzeł MS Convergence/telematyki

Błędy pojawiają się wyłącznie po przełączeniu na LPG, więc wydaje mi się, że problem leży raczej po stronie wyregulowania LPG.
Chciałbym spróbować sam rozwiązać problem, może znacie jakiś sposób na podłączenie się do komputera instalacji gazowej, sprawdzenia i wyregulowania go?

pyton, moim skromnym zdaniem przy instalacji LPG nie ma co grzebać, tutaj potrzebna jest porządna regulacja

tylko do tej regulacji średnio 3 razy w roku muszę jeździć...

jak możesz to daj jeszcze raz co masz wrzuconą za instalację (parownik, wtryski, itd)

Jeśli chcesz sam opanować instalację gazową to zacznij od uważnego przeczytania książki na ten temat. Potem zdecydujesz czy dasz radę.
Ja tak zrobiłem dwa lata temu i dotąd nie byłem u gazownika.
Spisz dane ze sterownika gazu, zdobądź oprogramowanie i dokumentację do instalacji, kup interfejs i do dzieła.

ED11 pisze:Jeśli chcesz sam opanować instalację gazową to zacznij od uważnego przeczytania książki na ten temat. Potem zdecydujesz czy dasz radę.
Ja tak zrobiłem dwa lata temu i dotąd nie byłem u gazownika.
Spisz dane ze sterownika gazu, zdobądź oprogramowanie i dokumentację do instalacji, kup interfejs i do dzieła.

Dać radę powinienem Jeżeli mam zacząć od książek to z jakiej Ty korzystałeś?

emmer pisze:jak możesz to daj jeszcze raz co masz wrzuconą za instalację (parownik, wtryski, itd)

Jestem drugim właścicielem samochodu wiem tyle co mam w papierach z homologacji. Zbiornik mam na pewno Stako. O reszcie nie mam w tej chwili pojęcia.

W zbiorniku LPG miałem ok. 4-5l gazu. Jako, że miałem już dość jeżdżenia na benzynie pojechałem dzisiaj zatankować gaz do pełna. Pełen nadziei przełączyłem na LPG i stał się cud. Auto zaczęło jechać normalniej, tzn. nie szarpie, ale zdarzają się momenty ok. 1.5-2 tys. obr/min gdzie czuć minimalną czkawkę silnika. Poza tym jest ok, nie pokazują się żadne błędy.
Spróbuję wyjeździć zbiornik i zobaczę co się będzie działo zacznie kończyć się LPG w zbiorniku.

A może wlałeś mu poprzednio jakąś berbeluchę, na której łapie czkawkę ?

zrób kilka fotek co masz pod machą załozone - może się okazac że masz jakieś padaki zamiast wtryskiwaczy i tyle w temacie.

Zwykle tankuję na Orlenach, Shell'ach i innych BP. Dotąd nigdy nie miałem problemów z jakością paliwa.

Zdjęcia postaram się wrzucić w weekend.

Witaj Pyton

Dać radę powinienem Jeżeli mam zacząć od książek to z jakiej Ty korzystałeś?

Korzystałem z książki " Układy zasilania gazem propan-butan" wydaną przez WKŁ.
Przeczytałem wszystko dwa razy bo nie miałem wcześniej zielonego pojęcia o instalacjach gazowych.
Potem zainstalowałem sobie chyba z 8 programów do obsługi różnych instalacji i pobawiłem się nimi.

W zbiorniku LPG miałem ok. 4-5l gazu. Jako, że miałem już dość jeżdżenia na benzynie pojechałem dzisiaj zatankować gaz do pełna. Pełen nadziei przełączyłem na LPG i stał się cud

To raczej nie cud a normalna rzecz.
Podczas dłuższej jazdy tylko na benzynie komputer silnika miał czas poprawić mapy które "rozjechały" się przez wcześniejszą jazdę z niesprawną lub rozregulowaną instalacją gazową.
Jeśli nadal instalacja gazowa szwankuje to za jakiś czas historia się powtórzy.

Fakt jest taki, ze kumple w renault, ford, Toyota nie dotykaja instalacji i jezdza a ja co pewie okres musze lekko mapki poprawic bo zaczynaja wyskakiwac bledy silnika, ale nie takie z wypadaniem zaplonow a po prostu z mieszanka. Ciekawe czy tu nie jakas grubsza sprawa bo z tego co slyszalem AutoGazSlask sa bardzo dobrzy, szczegolnie jesli chodzi o nasze silniczki.

Nie sądzę. Nie ma co się dopatrywać czegoś głębszego - po prostu zła regulacja, albo źle dobrane komponenty (60.000 km na gazie)

Moze też kończyć się parownik.

dokładnie. a t-jet nie lubi byle czego

emmer pisze:Nie sądzę. Nie ma co się dopatrywać czegoś głębszego - po prostu zła regulacja, albo źle dobrane komponenty (60.000 km na gazie)

ah no nie dopatrzylem sie ze juz taki przebieg, no moze byc. Ale trzeba przyznac, ze T-Jet musi miec wszystko tip-top bo inaczej "choruje"