Strona 1 z 3

Podmieniona alufelga i opona

: 04 wrz 2012, 15:58
autor: Bernardito
Niestety padłem ofiarą podmianki w jednym z warsztatów. Trzymam tam cały komplet kół (felgi z oponami - stalowe z zimówkami i alusy fabryczne z letnimi na zmianę). Niestety po ponad 2 letnim okresie współpracy - bez zastrzeżeń - wycinają mi taki numer... Nie od razu się skapłem, ale czy każdy ogląda każdą felgę i oponę po zmianie? Zacząłem się jej przyglądać po to tym jak poczułem, że schodzi z jednej ciśnienie. Po oględzinach okazało się, że jest porysowana i najwyraźniej krzywa co jest powodem schodzenia ciśnienia. Na moje oko to ktoś po prostu koledze swojemu podmienił, bo wiedział, że takie i takie mają aktualnie na "stanie". Masakra. Szef całkiem sympatyczny itp itd stwierdził, że zrobi wewnętrzne dochodzenie i potrzebuje czasu. Ok. Niestety nic się nie dowiedział - nikt się przecież nie przyzna. Sam jednak stwierdził, że mi to jakoś zrekompensuje i kupi mi tę felgę. Opony nie bo też Turanza stan ok. Poszedłem na kompromis w sensie na to że odkupi samą felgę. Niestety minął miesiąc i nic - jakieś parę dni temu dostaje info, że mają. Jadę - najpierw sprawdzam organoleptycznie i wniosek, że taka sobie, ale proszę, żeby rzucili na wyważarkę. Tam się okazało, że krzywa... To stwierdziłem, że nie mam czasu na takie zabawy i przejażdżki tam i z powrotem i najlepiej niech kupią nową (w ASO kosztuje jakieś 1300 - 1 szt, komplet jakieś 2400). Widać ta cena mocno ich zniechęca, bo szef powiedział, że nowej nie odkupi, bo przecież moja była używana... - ręce opadają.

Tak to wygląda. Jakby ktoś miał cynk, że jest jakaś do kupienia to proszę o info. Z góry dzięki

: 04 wrz 2012, 16:20
autor: Tomek
No powiem Ci, że zagotował bym się jak by mi się taka historia przytrafiła

: 04 wrz 2012, 16:27
autor: helletic
Nadmieniłem o ASO, bo myślałem, że naprawiałeś auto i w trakcie naprawy, pod Twoją nieobecność podmienili koło. Spotkałem się z przypadkami, że koła pozostawione na zimowanie/letnie leżakowanie - jeździły, zamiast odpoczywać, ale o takim perfidnym przypadku słyszę pierwszy raz...a straszyłeś ich Policją, albo TVN Turbo programem "Uwaga"? No to nie może tak pozostać bez echa!

: 04 wrz 2012, 16:28
autor: Bernardito
Nie wiem co w tej sytuacji zrobić... Zacząłem szukać na własną rękę, ale łatwo nie idzie takiej znaleźć (w sensie używanej). Jak zrobię awanturę, to pozostanie mi już tylko spakować stamtąd swoje rzeczy i robić im antyreklamę gdzie się da. Wtedy jednak to już na bank nie odkupią nawet felgi...

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:30 ]
Co do Policji itp. to łatwo nie jest, bo trzeba by mieć jakieś dowody... A ja nikogo za rękę nie złapałem.

: 04 wrz 2012, 16:31
autor: helletic
Może i nie odkupią, ale stracą gro potencjalnych i być może aktualnych klientów, a to ich zaboli bardziej po kieszeni niż (przykro to pisać) Twoja jedna felga. Ja bym starał się ich wyniszczyć, tak jak wyniszczałem warsztaty, które mi nadepnęły na odcisk. Jestem systematyczny w takich działaniach i baaaaaaaaardzo uparty :ink

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:35 ]
Bernardito pisze:Co do Policji itp. to łatwo nie jest, bo trzeba by mieć jakieś dowody... A ja nikogo za rękę nie złapałem.
Zawsze jednak jest odnotowane zgłoszenie i np. przy następnej takiej próbie, gdy ktoś zgłosi podobną sprawę, będzie większe prawdo podobieństwo, że Policja bardziej zainteresuje się sprawą "znikania" części samochodowych. No w każdym bądź razie nie olewaj tej sprawy. Kupując tylko felgę leczysz syfa za pomocą pudru. Kur...wo nie może się rozwijać, bo takie "zapominanie o sprawie", to dobra pożywka dla takich śmierdzieli kradnących w warsztatach! KUR...A AŻ SIĘ UNIOSŁEM :devil

: 04 wrz 2012, 16:35
autor: Bernardito
To co rzucam hasło: albo kupujecie tę felgę najlepiej nową, albo sprzedaję takiego newsa do prasy, netu, tv itp? To chyba muszę najpierw pozbierać od nich co moje, bo jeszcze przyjdzie mi tego szukać po rowach :oj

: 04 wrz 2012, 16:39
autor: helletic
Bernardito pisze:To co rzucam hasło: albo kupujecie tę felgę najlepiej nową, albo sprzedaję takiego newsa do prasy, netu, tv itp? To chyba muszę najpierw pozbierać od nich co moje, bo jeszcze przyjdzie mi tego szukać po rowach :oj
Dokładnie. Wycofaj się z uniesioną głową z tego grajdołka i daj im do zrozumienia, że tu jeszcze wrócisz...z Olem :zlośnik TV, Intertnet, Radio, cokolwiek, daj im do zrozumienia, że będą mieli problemy. Gazeta "Fakt" kocha takie pożywki. TVN Turbo z chęcią pokąsa ten temat.

: 04 wrz 2012, 16:40
autor: Bernardito
Z tą Policją to nawet nie wiem jakby to zgłosić. Co muszę podać itp. Ktoś to ćwiczył? Mi się nigdy nie zdarzyło. Co mam powiedzieć: chciałbym zgłosić podmianę koła w warsztacie takim i takim, gdzie przechowuję cały komplet? Dzięki za wszelkie rady. Pozdro

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:43 ]
Tylko nie za bardzo gdzie się mam wycofać i jak zabrać na raz 2 x 4 stalowe z oponami (z Linei i mojego staruszka Bravo).

: 04 wrz 2012, 16:45
autor: helletic
Idziesz do najbliższej komendy i zgłaszasz sprawę tak, jak ją rozumiesz. Że podmienili Ci koło, na jakieś pogięte z którego ucieka powietrze. Najlepiej jak byś miał dokument potwierdzający pozostawienie kół w stanie "bez uszkodzeń", bo nawet nie śmiem myśleć, że nie spisaliście żadnej umowy przechowania kół... Nawet podpisanie dokumentu stwierdzającego odbiór kół w stanie nienaruszonym, nie zwalnia Cię od reklamowania usługi! Rzeczoznawca doskonale oceni co i jak i kiedy było coś nie tak z tą felgą, która de facto nie jest Twoja.

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:46 ]
Bernardito pisze:Tylko nie za bardzo gdzie się mam wycofać i jak zabrać na raz 2 x 4 stalowe z oponami (z Linei i mojego staruszka Bravo).
Kolega z garażem, piwnica w bloku czy u kolegi, czy inny warsztat, bardziej zaufany, polecony przez kogoś. Jest trochę opcji.

: 04 wrz 2012, 16:51
autor: Bernardito
Mam tylko fakturę za pozostawienie kół i wymiany...

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:52 ]
Alufelga jest tego samego typu/modelu wzoru itp. a opona tej samej marki i rozmiarów ale z późniejszą datą produkcji - inną niż pozostałe 3. Muszę coś zadziałać bo już mnie to wkur...

: 04 wrz 2012, 16:55
autor: helletic
[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:58 ]
Bernardito pisze:Mam tylko fakturę za pozostawienie kół i wymiany...

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 16:52 ]
Alufelga jest tego samego typu/modelu wzoru itp. a opona tej samej marki i rozmiarów ale z późniejszą datą produkcji - inną niż pozostałe 3. Muszę coś zadziałać bo już mnie to wkur...
No trudno, masz chociaż dowód, że koła tam były :inkl
Już jest dowód na niekorzyść tego pseudo-warsztatu: inna od pozostałych trzech opona. Felga też ma swoje oznaczenia, partię, seria, data, cokolwiek, powinna też się różnić od pozostałych trzech felg. Obadaj i z tematem na komendę, to już zakrawa o przestępstwo, bo to jest kradzież/podmiana na kwotę powyżej 250 PLN, a to już jest przestępstwo zagrożone od 3 m-cy do 5 lat pozbawienia wolności!

: 04 wrz 2012, 17:39
autor: Bernardito
To sprawa prosta - robię nalot i bez zapowiedzi zbieram swoje kółka, nie płacę nic i daję znać, że albo moja felga i opona się znajduje powiedzmy w 3 dni, albo kupują nową felgę też w 3 dni, a jak nie to zgłaszam sprawę na policję i mediów. Muszę tylko zgrać kilka rzeczy.

: 04 wrz 2012, 17:41
autor: krakus02
Bernardito, no niezłe jaja, daj znać gdzie takie numery robią? Ja kiedyś opisywałem jak mnie w gumix-ie w balona robili z wyważeniem opon, bo ta pozycja znajdowała się tylko na fakturze

[ Dodano: |4 Wrz 2012|, o 17:44 ]
Bernardito pisze:robię nalot
potrzebujesz pomocy to daj znać pojadę z Tobą :zlośnik (jak trzeba to i jeszcze kilku kumpli się znajdzie...)

: 04 wrz 2012, 17:54
autor: ślimak
Może to zbyt proste i oczywiste. Ja myślę tak :

Zostawiałeś koła zimowe i letnie. Zazwyczaj kupuje się komplet 4 szt. jeżeli nowe to z jednej serii produkcyjnej i tak samo jest montowane do nowego auta. Skoro masz 3 Twoje to naprawdę musieli by się starać aby mieć identyczną oponę to samo się tyczy felgi. Więc jakiś "dowodzik" Masz. Do tego jest jeszcze faktura na przechowanie. Najlepiej jak byś podjechał do jakiegoś fachowca od felg i on ci to sprawdzi.

Pozdro i powodzenia

Ps. Zobacz TUTAJ jak wygląda data produkcji na feldze

: 04 wrz 2012, 17:54
autor: Tomek
Bernardito, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nadal korzystał byś z usług tej przechowalni.
Trzeba zabierać swoje manele stamtąd i tyle.

Felgi mają wybite numery i rok produkcji, tak że nie jest problemem stwierdzenie że jedna z nich nie jest od kompletu.