LINEA KLUB POLSKA

Witam!

Zauważyłem ostatnio takie coś - kiedy samochód jest zimny, nie odpalany całą noc, rano jak zaczynam jazdę przy pierwszym naciśnięciu hamulca czuję lekkie drżenie pod pedałem hamulca (jakby coś obcierało, metal?) i odgłos jakby w prawym przednim kole.. tka jakby coś szurało po tarczach. Kiedy hamuję drugi i kolejny raz już tego czegoś nie ma.

Co to może być? Czy to normalne?

Nie przejmowałbym się tym zbytnio Może Linka rano budzi się do życia Generalnie ja przestałem się przejmować takimi rzeczami, może tarcze załapały trochę wilgoci i chłodniejszego powietrza w nocy i delikatnie zmieniły kształt Po rozgrzaniu hamulców wszystko wraca do normy Jak nie słyszysz żadnych dziwnych dźwięków później podczas dnia, to nie zawracaj sobie tym głowy Ja np zauważyłem, że jak ostro przygrzeje, a auto postoi w na otwartym słoneczku, to hamulce działają tak, jakbym miał funkel nówka klocki Wystarczy delikatnie depnąć na pedał a auto od razu reaguje Po kilku hamowaniach wszystko robi się po staremu

Kwestia tego jaki masz przebieg. Mogą się kończyć klocki

Przebieg nieduży, także klocki myślę że dobre.

Też to mam, od nowości. ABS się włącza podczas pierwszego hamowania, potem jest spokój.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze: ABS się włącza

Też bym to obstawiał, czasami u mnie coś takiego występuje podczas hamowania a raczej występowało bo jakoś od dłuższego czasu tego nie mam. Kiedyś jak w ASO się pytałem (ze trzy lata temu) czy jest to normalne, odpowiedzieli że to ABS się tak zachowuje.

mam i ja. tylko wprost przeciwnie w ASO powiedzieli że nie wiedza co to jest i jeżeli komputer nic nie pokazuje to nie jest to usterka. ale co tu wymagać to było jeszcze w romarze

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Też to mam, od nowości. ABS się włącza podczas pierwszego hamowania, potem jest spokój.

Mam tak samo a wiem że klocki są na pewno także luzik i do przodu

Jednym zdaniem- ten typ tak ma
A na poważnie to u mnie też taki objaw występuje, czyli czasem ABS a zazwyczaj głośne pierwsze hamowanie " szum na tarczach " prawdo podobnie to nalot korozji na tarczach. Zwłaszcza jak linka stoi całą noc pod domem, a jest wilgotna noc

Tak jak pisze flodzik tarcze łapią rdze po pierwszym hamowaniu cacy można to zweryfikować rzuć okiem na tarcze przed jazdą nie wykluczam abs-u czasem również go słyszę ale rzadko.

will pisze:tarcze łapią rdze po pierwszym hamowaniu cacy

też czasami tak mam, szczególnie jak Linka stoi kilka dni pod chmurką, a nocą popada deszcz

krakus02, tak poza tematem, Marcin jakiś robak chodzi Ci w podpisie fajne

pawe1_c, a no taki robaczek przypętał się

U mnie czasami też tak jest......

Jest wprost do nieuwierzenia, nie było to w "lince" lecz w fokusie - po uruchomieniu w zimie po dłuższym postoju przy pierwszej próbie hamowania pedał hamulca podskakiwał w rytm dobregop tanga. Okazało się, że postój dłuższy na zaciągniętym ręcznym spowodował deformację tarcz. Po kilkunastu hamowaniach problem zelżał , a potem ustąpił - może nie dotyczy tylko fordów?