Strona 1 z 1
Jaki ASO wybrać małopolskie/śląskie?
: 31 maja 2012, 15:00
autor: alvaro
Witam!
Planuje zrobić przegląd w ASO po dwóch latach od kupna auta.
Jaki serwis wybrać w promieniu 20-30 km od Oświęcimia.
Do Oświęcimia nie zawitam do Pana Białczyka na pewno już nigdy w życiu. Ganinex w Pszczynie nie cieszy się jakąś dobrą opinią... Zostaje mi Żywiec - Auto Folwark tam gzie kupowałem... aczkolwiek tam też ktoś narzekał...
Re: Jaki ASO wybrać małopolskie/śląskie?
: 31 maja 2012, 16:17
autor: AKI
alvaro pisze:Witam!
Do Oświęcimia nie zawitam do Pana Białczyka na pewno już nigdy w życiu.
Zgadzam się ze zdaniem w 100%.
alvaro pisze:Witam!
Ganinex w Pszczynie nie cieszy się jakąś dobrą opinią.
Z tą Pszczyną to różnie bywa, ja od nich dostałem dużą zniżkę za przegląd w zamian za wymienienie ramki tablicy Białczyka na Ganinex ale za to bez zgody przykleili naklejkę PL-Ganinex na klapę bagażnika i na tylną szybę jakieś serce Fiata.
Możesz jeszcze zawitać do Fiata W Tychach, tylko tam trzeba się wcześniej umawiać telefonicznie. Byłem tam parę razy i bez zastrzeżeń poza jednym, gdzie pewien elektryk w czapce z pomponem wysmarował mi podsufitkę przy naprawie ogrzewania tylnej szyby.
PS.
alvaro czy dopadły twoją Linkę skutki pożaru na kopalni w postaci czarnych kropek na lakierze (bardzo trudnych do usunięcia), przywianych wraz z dymem?
: 31 maja 2012, 17:15
autor: alvaro
To nie skutki pożaru... ja te kropki zauważyłem już dawno, to są drobinki asfaltu, bardzo cieżkie do unięcia, trzeba każdą indywidualnie zmywać i skrobać paznokciem. Niestety nie mam na tyle czasu....
: 31 maja 2012, 21:30
autor: AKI
alvaro pisze:To nie skutki pożaru... ja te kropki zauważyłem już dawno, to są drobinki asfaltu, bardzo cieżkie do unięcia, trzeba każdą indywidualnie zmywać i skrobać paznokciem. Niestety nie mam na tyle czasu....
Niestety nie o tym mowa bo to nie tylko na samochodach. Byłem na myjni ręcznej spytać się czym to usunąć, stwierdzili że nie jest łatwe i co drugie auto z tym do nich przyjeżdża, zaproponowali mi umówić się na konkretny dzień i godzinę że wciągu 2 godzin usuną to dziadostwo z samochodu za 110zł

i wystawią fakturę że ma myć zbiorowy pozew o zwrot kosztów, wiec im podziękowałem za taką usługę ale przypomniało mi się że ktoś kiedyś pisał na forum o zmywaczu silikonowym więc udałem się do sklepu motoryzacyjnego w celu zakupienia, zmywacza nie było ale zaproponowano mi w sprayu
Bug & Tar Clean za 18zł i ten środek sprawdził się rewelacyjnie. Troszkę roboty przy tym było ale warto zaoszczędzić kilkadziesiąt zł.
: 06 cze 2012, 14:52
autor: buhert
Na samym dole działu masz odpowiedź heh (ostatni temat)
