Strona 1 z 3
Drżenie podczas jazdy
: 08 maja 2012, 8:51
autor: M
Panowie i Panie zwracam się z nietypowym pytaniem czy u Was coś takiego występowało.
Otóż w zeszły piątek zamieniłem w końcu opony zimowe na letnie i zaobserwowałem przedziwne drżenie całego samochodu od prędkości 60 do 120 km/h..
W pierwszej chwili pomyślałem że koła zostały źle wyważone. Okazało się że wszystko jest idealnie zamienili mi nawet tył na przód i problem dalej się pokazuje.
Postanowiłem sprawdzić przednie hamulce okazało się że mam starte do zera klocki, wymieniłem na nowe pomyślałem znalazłem przyczynę wszystko ok. Otóż nie dalej od prędkości 60 do 120 występuje drżenie całej kabiny jak bym był na szarpakach na przeglądzie. Strasznie nie przyjemne uczucie i prawdę mówiąc nie wiem gdzie i co jest przyczyną bo na zimówkach jechałem aż miło nic nie trzęsło a teraz telepie jak bym był po mega dzwonie. Macie jakieś sugestie?
: 08 maja 2012, 9:04
autor: ENDRIU
M, podjedz do innego zakładu niech jeszcze raz sprawdzą wyważenie kół,jeżeli koła dobrze są przykręcone oraz prawidłowo wyważone to nie ma szans na żadne telepanie autem.
: 08 maja 2012, 9:23
autor: M
mówiąc kolokwialnie patrzyłem na ręce gościom z ogumienia i automat nie pokazał żadnych błędów
: 08 maja 2012, 9:41
autor: mwas
M, a zmieniałeś opony czy całe koła ? W sensie: letnie opony na te same felgi co zimowe ?
: 08 maja 2012, 9:44
autor: M
całe koła, dodam że w poprzednim sezonie na letnich nic nie drżało
: 08 maja 2012, 9:46
autor: mwas
M, załóż z powrotem koła zimowe, przejedź się i sprawdź, jak się to zachowuje. Jak nic nie będzie drżało, no to winowajcą będą: albo wypaczone felgi, opony lub dupnie wyważone koła

Jak drżenie będzie nadal, no to szukamy dalej, tym razem już w zawieszeniu

Re: Drżenie podczas jazdy
: 08 maja 2012, 9:47
autor: mireks
M pisze:(...) nie wiem gdzie i co jest przyczyną bo na zimówkach jechałem aż miło nic nie trzęsło a teraz telepie jak bym był po mega dzwonie. Macie jakieś sugestie?
M przyczyna chyba jest oczywista. Na zimówkach było OK, na letniakach jest kicha. Winę samochodu można więc wykluczyć. Może w serwisie mają wyważarkę uszkodzoną w taki sposób, że ona wyważa oponę i swoją własną usterkę, a oni o tym nie wiedzą? Przyrząd pokazuje "właściwe" wyważenie, a po założeniu kół mało co nie roztrzęsie Ci samochodu.
Głupie pytanie, ale felgi masz proste, prawda?
Jeśli zakładałeś całe koła z oponami, to po co je wyważałeś?
mwas dobrze pisze. Może coś się stało oponom? Kwestia przechowywania opon też ma znaczenie.
Opony z felgami mogą spoczywać jedna na drugiej. Nie wolno ich stawiać w pionie.
Opony bez felg nie wolno składować jedna na drugiej, natomiast mogą stać swobodnie w pozycji pionowej.
Tutaj jest fajny opis (tą metodę stosuje od lat)
http://www.felgi-opony.com/Warto_wiedzi ... 77,40.html" onclick="window.open(this.href);return false;
: 08 maja 2012, 9:48
autor: M
i wiesz co Maciej i tak chyba zrobię ale nie prędzej jak w przyszłym tyg. dam znać
: 08 maja 2012, 9:56
autor: M
mireks czy proste myślę że tak

jeszcze się zastanawiam czy nie mam krzywych tarcz hamulcowych czy to nie jest przyczyną.
gdy zmieniałem klocki były wręcz ściśnięte więc może jak zmienię tarcze to temat ucichnie.
w każdym bądź razie plan jest taki że wymienię tarcze jak problem nie zniknie sprawdzę koła.
: 08 maja 2012, 10:06
autor: mireks
M pisze:mireks czy proste myślę że tak

jeszcze się zastanawiam czy nie mam krzywych tarcz hamulcowych czy to nie jest przyczyną.
gdy zmieniałem klocki były wręcz ściśnięte więc może jak zmienię tarcze to temat ucichnie.
w każdym bądź razie plan jest taki że wymienię tarcze jak problem nie zniknie sprawdzę koła.
Wydaje mi się, że zmiana tarcz nie rozwiąże problemu. Pokrzywione tarcza dawałyby Ci się we znaki przy hamowaniu. One mają zbyt małą średnicę i masę w stosunku do koła, aby mogły wpłynąć na odczucia z jazdy. Szukałbym przyczyny problemu u wulkanizatora albo w oponach.
: 08 maja 2012, 10:08
autor: M
ok dzięki za radę będę szperał aż dojdę co to za ustrojstwo
: 08 maja 2012, 11:02
autor: smak56
M, tak jak radzi mwas i mireks. Tarcze zostaw na razie w spokoju. One jak są krzywe trzęsą przy hamowaniu i zdecydowanie bardziej kierownicą niż nadwoziem. Sprawdź dokładnie koła.
: 08 maja 2012, 12:34
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Trochę dziwne, że po 40 tyś km straciłeś całe klocki. Nikt chyba tak wcześnie przodu nie wymieniał, zwłaszcza w aucie ze spokojniejszym silnikiem. Może być coś z hamulcami, nie odpuszczają i cały czas masz przyhamowane.
: 08 maja 2012, 12:45
autor: M
jadę dzisiaj po pracy do wulkanizacji niech jeszcze raz wyważą koła ale do innego zakładu zobaczę czy będzie jakaś zmiana.
: 08 maja 2012, 17:28
autor: M
Problem rozwiązany. Problem polegał na:
-złym wyważeniu dwóch kół
-niezamontowaniu pierścieni plastikowych
-wykręceniu całkowicie szpilek "tych trzymających felgę"
dzięki za rady i podpowiedzi ;)