LINEA KLUB POLSKA

Witam! W zeszłym roku zimą ( po 3 latach użytkowania) nagle pojawił się problem tj. zaświeciła się informacja na kompie " awaria silnika unieruchom silnik" czy coś w tym stylu. Okazało się że nagle " zniknął" cały olej. Dodaję że kontrolka oleju nie zapaliła się. Po wlaniu całego litra na bagnecie dalej sucho. Samochód pojechał do ASO gdzie nie stwierdzono żadnej usterki, że to może być naturalne zużycie. Przez trzy lata nic takiego się nie działo, olej wymieniany regularnie. Fakt że wcześniej dłuższy czas nie sprawdzałem poziomu oleju. Po zalaniu oleju już druga zmiana, kolejna zima za mną i nic takiego więcej się nie dzieje- już praktycznie nie bierze oleju. Używam caly czas ten sam olej, sposób jazdy mi się nie zmienił.Jedyna różnica to tamtej zimy więcej razy jeździł na krótkich odcinkach. Tej zimy jednak też jeździł podobnie a oleju nie palił. Miał ktoś coś takiego? Macie jakiś pomysł? Mi tylko nasuwa się podejrzenie, że na przeglądzie pół roku wcześniej napisali tylko że olej został wymieniony a nawet go nie dolali. Na bagnecie nie zauważyłęm jednak wcześniej nic niepokojącego ( w sensie poziomu oleju).

kontrolka zaświeci się dopiero, jak nie będzie ciśnienia w układzie. wtedy pozostaje wyłaczyc silnik i holować do warsztatu. ale sprawa naprawdę dziwna. a z tłumika czasem nie dymiło, nawet minimalnie na siwo?

Jeśli to był jednostkowy przypadek i więcej się nie powtórzył, to pozostaje tylko obserwować i to wszystko. Mój multijet też raz wciągnął po ok. roku eksploatacji od nowości i w bardzo krótkim okresie czasu ponad pół litra oleju bez wyraźnej przyczyny. Po uzupełnieniu całkowicie mu przeszła na to ochota. Silnik cały czas był eskploatowany przez jednego użytkownika. Technika jazdy taka sama. Do tej pory zastanawiam się co było przyczyną.

Znajomy ma 4-ro letniego Fokusa w którym musiał wymienić miskę olejową w obawie przed gwałtownym wyciekiem oleju i zatarciem silnika ( stara przerdzewiała ! ) Podobno to normalna przypadłosć tego modelu. Brawo dla Forda Jestem pewny że w Fiacie nie ma takich problemów . A swoją drogą trzeba częciej sprawdzać poziom oleju to że nie brał , wcale nie musi oznaczać że teraz nie bierze .

afro wybacz, że zmieniam temat, ale mnie to bardzo ciekawi. Czy Ty masz na swoim multijecie 190 tys. przebiegu? Sporo jeździsz.

czy może to być wina złej jakości paliwa?

Koledzy... o tym, że nasze silniki 8V potrafią zeżreć olej informowałem już nie raz. ryszardtuning, najprawdopodobniej powodem aż takiej konsumpcji były warunki, w jakich użytkowałeś auto - dość ostra zima i krótkie odcinki, jakie robiłeś. Przy takich warunkach np bardzo lubią falować obroty, co z resztą też ma związek z olejem, gdyż robi się on wtedy taki "majonezowaty" i poprzez odmę zawala on przepustnicę. Tak jak piszą koledzy - jeśli był to jednostkowy przypadek, to rada na przyszłość - częściej kontrolować poziom oleju i jak zauważysz ubytek, to po prostu dolewka

afro pisze:Znajomy ma 4-ro letniego Fokusa w którym musiał wymienić miskę olejową w obawie przed gwałtownym wyciekiem oleju i zatarciem silnika ( stara przerdzewiała ! ) Podobno to normalna przypadłosć tego modelu. Brawo dla Forda Jestem pewny że w Fiacie nie ma takich problemów .

afro, nie bądź tego taki pewien, bo w Punto II była to klasyczna usterka - michy olejowe rdzewiały na potęgę. U siebie jeszcze nie zauważyłem, żeby cokolwiek się działo, ale mam to na uwadze

mwas pisze:dość ostra zima i krótkie odcinki

Maciek, w takich warunkach powinno przybywać oleju bo niespalone paliwo spływa do miski olejowej.

mpsfc pisze:Maciek, w takich warunkach powinno przybywać oleju bo niespalone paliwo spływa do miski olejowej.

To nie wiem jak to się u nas dzieje... magia jakaś