LINEA KLUB POLSKA

Ciąg dalszy zmagań z wygłuszaniem

Będzie grzmiało na zlocie

Ile może ważyć metr kwadratowy tej dekarki ???

taka rolka 200mm x 10mb waży około 5 kg. Strzelam, bo nigdy tego nie ważyłem

słuchaj bo jestem zainteresowany tematem wygłuszania, tylko chciałbym zacząć od drzwi, a o ile dobrze pamiętam to kiedyś, dawno temu przedstawiłeś taką fotorelację z wygłuszania drzwi, jak mógłbyś, jeśli oczywiście posiadasz jeszcze fotki z tej operacjii wrzucić to na forum i dodać kilka zdań na temat drzwi (w sensie ściąganie tapicerki, jakieś nieoczekiwane problemy, itp.) to byłbym ci wdzięczny, a jeśli to nie ty to przepraszam nie było tematu

Do wszystkich zainteresowanych, temat "wygłuszanie drzwi" dostępny

Ciekawi mnie ile wydałeś pieniędzy za to wygłuszanie? I tak, z ręką na sercu - to jesteś w pełni zadowolony? Bo ja się biję z myślami i zastanawiam czy brać się za to sam czy lepiej zatrudnić speców z serwisu SztukaWyciszania.pl

Ale helletic to właśnie spec :-)

Jery pisze:Ale helletic to właśnie spec :-)

Ale ostatnio coś się zabunkrował helletic już Nowy Rok - wyłaź z nory

W obu przypadkach (taśma dekarska i maty boll'a) należy to dobrze przygrzać opalarką (nie za mocno, bo się odparzy lakier! Nie za słabo, bo zimą nam to odpadnie, lub "przeklei" się na szybę i będzie zonk!). Robić to tylko i wyłącznie w ciepłym otoczeniu (bo połamie się maty. Taśma dek. bardziej wdzięczna na pracę przy niskiej temp.). Lepszy efekt jest przy Boll'ach, ale to praca trudniejsza przy wygłuszaniu ze względu na jej sztywność. Oprócz materiałów wygłuszeniowych, potrzebne będą nożyk do tapet (solidny - plastikowe rączki się sypią w ręce od nacisku na matę!),opalarka i wałek do tapet, którym rozwalcujemy matę po wcześniejszym podgrzaniu (taki o szerokości do 5 cm w zupełności wystarczy). No i oczywiście narzędzia do demontażu fabrycznych okładzin np. w bagażniku i wszelkich elementów plastikowych. Chodzi o kołeczki "pinezki", które trzymają wykładzinę, a które lepiej zdjąć profesjonalnym narzędziem niż śrubokrętem. Za wygłuszenie u profesjonalisty zapłacisz około 500 pln za drzwi.

OOOOOO nowy fajny temacik no proszę i jaki efekt? rzeczywiście jest ciszej? :D
BRAWO Helletic!!!

Tara78 tu głównie chodziło, by odsłuch w aucie był lepszy. Jeśli się montuje mocniejsze audio i ktoś ma w sobie choć odrobinę z audiofila, to wypada wygłuszyć auto, choćby taśmą dekarską. Eliminuje to efekt dźwięczenia metalowej puszki, niwelujemy jak się da rezonanse, w które wpadają elementy wyposażenia kabiny, tapicerki etc.
Poza tym jest znacznie ciszej w aucie, cieplej chyba też, gdyż jest to w pewnym sensie izolator na gołej blachówie. Mi pozostało jeszcze sporo roboty, m.in. dach, jeden z głównych elementów do wygłuszenia. Tu jednak zastosuję maty Boll'a. Plan prac nad dachem, to wiosna.
Muszę też popracować nad nadkolami, one najwięcej hałasu przepuszczają do auta. Na drugim miejscu jest ściana grodziowa silnik/kabina. Wszystko po kolei. Jak ją spłacę i kredyt mi przestanie ciążyć+skończę "wieczny" remont mieszkania (wieczny z powodu braku kasy - Lina mnie zżera...), to postaram się na którymś zlocie zabłyszczeń nową LINEA GEN II by helletic.
P.S.dzięki za słowa uznania.

O skąd ja znam ten wieczny remont... o odsłuchu to raczej z moim mężem mógłbyś pogadać, ma fioła na tym punkcie i dużego pokoju szumnie zwanego salonem zrobił mi sale kinową był inżynier dzwięku na odsłuchu i ustawiali wszystko jak trzeba pod odysey dsx (chyba dobrze zapamiętałam) zatem sufit i ściany w kolorze ciemnej czekolady i do tego rolety zaciemniające... długoby wymieniać ale efekt rzeczywiście fajny tylko teraz jak jakiś film oglądać chcą znajomi czy posłuchać koncertu to oczywiście walą do czajków . Zatem zawsze u nas pełny dom ludzi

audyssey dsx - no to widzę profeska w 9.1 to już inny świat odsłuchu i to tylko do domu się nadaje...ehhh...aż się rozmarzyłem...
Do testów w naszych rozbudowanych car audio systemach nadaje się system thx.

Oooo właśnie to jakiś tam odysej