Strona 1 z 4
Wyważanie kół - tak czy nie?
: 15 mar 2012, 21:04
autor: Fish
Moze glupie pytanie bo sa rozne opinie, ze za kazdym razem wazyc, inni twierdza ze nie trzeba, a co wy sadzicie?
Ja mam zimowki na stalowkach 15" a letnie na alusach 16", pierwsze zmiany wazylem co zmiane, ale ostatnio pomyslalem, ze po co, skoro nie bylo problemu jak je sciagalem to jak sobie grzecznie polezaly to po ponownym zalozeniu powinno byc wszystko jak bylo.
Tak juz 1x zalozylem letni i 1x zimowe, ale powiedzialem sobie, ze nastepnym razem wywaze, ale zaczynam sie glowic czy faktycznie warto.
Uznalem, ze nie bede wywazal, zaloze (i tak to robie sam na dzialce) i jak poczuje problem to wtedy podjade wazyc. Zyskuje to, ze nie musze pakowac opon do samochodu i pozniej rozpakowywac zmienione i nie stoje w kolejce i nie czekam na wymiane, jak pojade juz z oponami zamontowanymi to i tak tyle samo zaplace.
Ostatnio ktos mi powiedzial, ze nawet jak nie czuje, ze cos jest nie tak, ze kola wymagaja wywazenia, to moze byc cos nie tak i cierpia na tym przeguby, drazki i cos tam jeszcze.
Jakie jest Wasze zdanie?
: 15 mar 2012, 21:09
autor: Radeon
Fish pisze:jak poczuje problem to wtedy podjade wazyc
To już może być za póżno i łożyska do wymiany. Ja przed zmianą kół zawsze wyważam, przynajmniej mam spokojną głowę a 20zł za wyważenie to nie majątek wiec warto.
: 15 mar 2012, 21:21
autor: mwas
Ja w Lince nie mam tego problemu (na razie), bo opony zakładam na te same felgi co sezon, ale w drugim aucie mam drugi komplet kół, i tam się nie szczypię - nie wyważam ich za każdym razem, po prostu zakładam na auto i jazda

Do tej pory problemów nie miałem

: 15 mar 2012, 21:23
autor: Fish
Radeon pisze:a 20zł za wyważenie to nie majątek wiec warto.
nie majatek fakt, chociaz ja nie znam gumiarza co wywaza za 20zl. Juz nie o kase chodzi tylko o zabiegi z tym zwiazane.
Dobra ale nie polemizuje bo nie o to tu chodzi ale o opinie a kazdy i tak sam zdecyduje, ja sie tylko chce upewnic czy nie robie krzywdy Lince i jak postepuja inni

i ciekawi mnie to, jak kiedys jezdzono na calorocznych, byl jeden gumiarz w miescie i nikt nie wazyl jak nie bylo takiej wyraznej potrzeby odczuwalnej.
Wezcie tez to pod uwage, ze plyn hamulcowy takze sie powinno wymieniac co 2 lata, a ciekawe ilu z nas tak robi?
: 15 mar 2012, 21:28
autor: helletic
ja polecam wyważać koła co sezon, to faktycznie nie majątek, a komfort psychiczny chociażby o niebo lepszy

: 15 mar 2012, 21:29
autor: cichy
helletic pisze:ja polecam wyważać koła co sezon, to faktycznie nie majątek, a komfort psychiczny chociażby o niebo lepszy

czy na letnie czy na zimowe zawsze wyważam.
: 15 mar 2012, 21:49
autor: Fish
fajny
artykul o wywazaniu kol, z niego wynika, ze wazyc zawsze przy zmianie opon na feldze, po lezakowaniu kol oraz co 5 tys. km. Z tym ostatnim to dobre, wlasnie sobie wyobrazilem jak kierowcy z firm transportowych co 2 tygodnie kola wywazaja

: 16 mar 2012, 9:42
autor: ciarap
Fish pisze:fajny
artykul o wywazaniu kol, z niego wynika, ze wazyc zawsze przy zmianie opon na feldze, po lezakowaniu kol oraz co 5 tys. km. Z tym ostatnim to dobre, wlasnie sobie wyobrazilem jak kierowcy z firm transportowych co 2 tygodnie kola wywazaja

Przy naszych dziurawych drogach to wyważanie co tydzień wskazane!
Ja wyważam przy każdej zmianie.
: 16 mar 2012, 10:02
autor: will
Dwa komplety nie wywarzam.
: 16 mar 2012, 10:25
autor: emmer
dwa komplety. wywżam przy zmianach.
to tak jak ze sprawdzaniem poziomu oleju. mozna sprawdzić i miec święty spokój, albo nie sprawdzić i rozdupczyć silnik jak będzie za mało.
: 16 mar 2012, 18:33
autor: Rafcio
Ja mam tak jak mwas, czyli na te same felgi zakładam oponki i wiadomo każdy raz wyważanie
: 16 mar 2012, 19:12
autor: darcyn
z czym spokój???
dam wam zadanie domowe.
daj koło do wyważenia. niech wyważy, a potem nie każ mu ściągać koła z wyważarki tylko niech je obróci o 1/4 obrotu, zakręci i znowu puści wyważarkę.
albo się rozpłaczecie albo zaczniecie śmiać
: 16 mar 2012, 19:21
autor: daro70
Mam dwa komplety ale auto od roku więc narazie nie wyważałem

: 16 mar 2012, 19:32
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
darcyn pisze:dam wam zadanie domowe.
daj koło do wyważenia. niech wyważy, a potem nie każ mu ściągać koła z wyważarki tylko niech je obróci o 1/4 obrotu, zakręci i znowu puści wyważarkę.
albo się rozpłaczecie albo zaczniecie śmiać
Prac domowych nie odrabiałem. Do którego warsztatu mam jechać, żeby się nie rozpłakać?
: 16 mar 2012, 19:40
autor: krakus02
dwa komplety i zawsze wyważam