LINEA KLUB POLSKA

Dwa dni temu zauważyłem ,że mam wypchnięty bagnet i wokoło jest zachlapane olejem.Podejrzenia były na zamarzniętą odmę.Tak się złożyło ,że dzisiaj byłem na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym (koszt 600 zł.)i znaleźli wyciek z bloku przez ten boczny korek wymienili na gwarancji razem z płynem i łącznikami stabilizatora i przeczyścili odmę czas 5 godzin.

Czyżby płyn zamarzł?

Myślę ,że przy tych mrozach jest duża praca materiałów i się rozszczelniło.Mechanior pokazywał mi tą zaślepkę jest ona wbita i czymś uszczelniona w rodzaju laku puściła na tym uszczelnieniu.Atak przy okazji to jakiego koloru jest fabryczny płyn w chłodnicy bo mi zalali czymś czerwonym i zapomniałem się zapytać co to jest.

Różowy

Coval pisze:Różowy

PARAFLU UP

U mnie też to robili. Płyn wycisnął korek z "otworu technologicznego", ale uszczelniono jeszcze na gwarancji