LINEA KLUB POLSKA

Mazury 2008r. a przy okazji odwiedziny rodzinki w Malborku i wypad na kawę do Gdańska. Zrobiliśmy przez 7 dni ponad 2000 km. Mieszkaliśmy nieopodal Augustowa w Przewięzi, było to już pod koniec sierpnia więc o kąpieli mogliśmy zapomnieć ale za to zwiedzanie. 5 bite dni na mazurach pozostałe dwa to Malbork i Gdańsk. Okolice malownicze, woda, lasy i gdzie się nie spojrzycie krowy. Zwiedziliśmy Augustów, pobliskie miejscowości łącznie z Wigierską kolejka, opustoszałym klasztorze w Wigrach przerobionym na hotel. Musieliśmy również odwiedzić najzimniejsze miasto w Polsce jakim są Suwałki po drodze do Stańczyka, gdzie znajdują się niedoszłe wiadukty. Wyprawa po rzece Rospudy też musiała się odbyć. Polecam każdemu. Piątego dnia czekał nas wyjazd do Malborka zahaczając Giżycko, śliczne miasteczko pełne atrakcji, jeziora, jeziora i jeziora ale i również twierdza którą zwiedziliśmy, po drodze był ruchomy most, wieża ciśnień z której widać całą okolicę. Zanim wyjechaliśmy z Przewięzi czekała mnie niemiła niespodzianka, zatrzasnąłem kluczyki w Lince, chwila konsternacji co tu zrobić. Zadzwoniliśmy na Policje, momentalnie podali mi telefon do fachowca, Linea w 2 min. była otwarta. Dwa ostatnie dni to Malbork u rodzinki zony oraz pokochane prze zemnie miasto Gdańsk, ten klimat, te wąskie uliczki. Polecam

[youtube][/youtube]

Bardzo fajny filmik. Dzięki niemu mogłem sobie powspominać te malownicze miejsca

Fajny filmik na mazurach jeszcze nie byłem

Super filmik no i fajna oprawa muzyczna . Coraz bardziej chcę się tam wybrać .

To co panowie następny zlot LKP na mazurach
Dajcie znać jak się będziecie wybierać w moje strony

M niema sprawy ja tam na następny zlot mogę i nad morze się wybrać.Dla takiej ekipy warto wszędzie jechać.

Sebastian pisze:na następny zlot mogę i nad morze się wybrać

No to zapraszam !!

Sebastian pisze:Dla takiej ekipy warto wszędzie jechać.

AMEN

Popieram Sebastian ekipa godna wojaży

Wiecie że to byłby fajny pomysł. Integrację z pracy miałem na mazurach 3 lata temu było niezapominanie Ale z drugiej strony kto jest z południowej polski miałby bardzo daleko.

no wiesz ja, mwas, krzyspi też np do sulejowa nie mamy 100 km więc to nie argument

M pisze:no wiesz ja, mwas, krzyspi też np do sulejowa nie mamy 100 km więc to nie argument

Bardzo dobrze was rozumie koledzy, mazury są bajeczne i chociaż raz można by zrobić wyjątek i tam się spotkać.

żebyś mnie źle nie zrozumiał ja nie upieram się nad mazurami, Polskie morze też ma fajne miejsca specem od miejsc jest mwas który na pewno coś by polecił ale można krajoznawczo zrobić co roku inne miejsce może wtedy było by nas więcej niż 20 Linijek. Trzeba jakoś mobilizować ludzi mniej odważnych

M pisze:można krajoznawczo zrobić co roku inne miejsce może wtedy było by nas więcej niż 20 Linijek. Trzeba jakoś mobilizować ludzi mniej odważnych

To jest na pewno dobry pomysł, każda promocja naszego forum naszych Linek jest dobra. Tydzień temu nawiązałem kontakt w portalu PolskaJazda i aby patrzeć jak nasze forum się tam pojawi pięć osób jest tam z Linkami i teraz dwie od nas się tam pojawiły. Jest to temat na oddzielny temat, ale o tym napiszę oficjalnie jak już się tam pojawimy jako klub.

Mazury miały być w tym roku jako miejsce na zlot ,oraz jeszcze jedna impreza towarzysząca starzy klubowicze wiedzą o czym piszę.