LINEA KLUB POLSKA

Dzisiaj pojechałem szrotem do serwisu… zebrało się kilka spraw. Tak eksploatacyjnych jak i niestety usterek…

Po pierwsze eksploatacja….
- olej, filtry itp… 208 PLN
- przegląd klimatyzacji… 180 PLN
- wymiana żarówek podświetlenia deski rozdzielczej… 37 PLN
- wymiana klocków przód… 280 PLN
- przegląd rejestracyjny (trzy lata od zakupu + LPG) – 167 PLN
Łączny koszt „eksploatacji”… 872 PLN

Zlokalizowane usterki…
Wymian poduszek obu McPherson’ów… 670 PLN
Diagnostyka silnika… 130 PLN
Czyszczenie silnika krokowego… 70 PLN
Wymiana przewodów hamulcowych tylnych, krótkich… 260 PLN
Łączny koszt usterek… 1130 PLN

W przyszłą sobotę przewiduję zmianę opon… otrzymałem informację, że koszt zmiany to 90 PLN…

No i ubezpieczenie… full pakiet w wersji „komfort” mBank… 1531 PLN (dla wartości auta 27300) i z maksymalnymi zniżkami…

Tym sposobem uda mi się wydać na ten cudny bolid w ciągu jednego tygodnia ca 3500 PLN.

I to jest tzw. „tani” samochód… strach pomyśleć ile kosztuje „droga, uznana marka”…

na czym polegalo "czyszczenie silnika krokowego" ?

Nie wiem co Cię tak dziwi. Tanie są tylko zamienniki do starych samochodów wyprodukowanych w dużych ilościach. Ceny są normalne jak na auto tego segmentu, ale Fiat jest tańszy przy kupnie. Też bym chciał żeby ceny części były jak do FSO.

aixen pisze:Wymian poduszek obu McPherson’ów… 670 PLN

To dużo za dużo u mnie wyszłoby gdybym zapłacił jakoś do 300 może 350pln aixen tak drogo policzyli ?

Coval pisze:Nie wiem co Cię tak dziwi. Tanie są tylko zamienniki

Olej Castrol EDGE 5w-40 plus filtr oleju do mjeta + robocizna=170 zł - czy to jest tani zamiennik? Usługa wykonana serwisie nie Fiata.

Castrol magnatec 5W40 - 120 zł za 4 litry
Filt oleju Filtron - 14,50 zł
Filtr powietrza Filtron - 22 zł
Filtr kabinowy Corteco - 30 zł
Poduszka pod McPersona ( chyba mówimy tutaj o łożyskach, które u nas siadają) Cena oryginału w ASO - 123 zł
Klocki hamulcowe z tego co pamiętam jak pytałem orientacyjnie o cenę, to do 8V około 140 zł ( firmy nie pamiętam, ale nie był to żaden "chińczyk")
No przecież taniej to tylko miałem w 126p
Aixen, zmień ASO na normalne ASO, uczciwy warsztat ( nie pan Czesio samouk), albo z naszą pomocą na forum podstawowe czynności wykonaj sam

Czyszczenie przepustnicy (silnika krokowego) jest opisane na forum, wymianę łożysk ładnie Coval opisał, do wymiany opon lepiej podejść jak większość z nas - drugie felgi (inwestycja po dwóch latach się zwraca - ja właśnie dzisiaj letnie wrzuciłem, koszt wymiany 0 zł ), klima wszędzie kosztuje 150 - 180 zł ( kupując auto z "lodówką" trzeba niestety wziąść pod uwagę to, że minimum raz na trzy lata czynność serwisową trzeba wykonać.

3,5 klocka wyskoczyć w jeden miesiąc nie powiem, bardzo boli ( wiem coś o tym, bo węgiel raz w roku kupuję i tyle właśnie mnie ta "impreza" kosztuje), ale niestety już wcześniej kiedyś był poruszany temat samochodów - to nie jest inwestycja, to jest luksus, za który z roku na rok coraz wiecej bulimy.

Na osłodę pocieszę Cię, że i tak nie jest źle. Zawsze możesz pomyśleć sobie o mojej siostrze, która kupiła "taniego" w eksploatacji diesla i musiała nagle 6 tys. na regenerację pompy wyskoczyć; kumpla, który kupił pompę do A6 2,5 tdi za 9 tys, albo znajomą ze sklepu z częściami samochodowymi, która kupiła mazdę 6 2 litry diesel i jej pasek rozrządu (kpl) kosztował w hurcie 2,1 tys. a amorki do przodu - jakieś dwururowe ( tak mi określiła, ja ich nie widziałem) 1 tys za sztukę

kk25, można kupić jeszcze taniej niż napisałeś Tylko czemu Aixen jeździ tam gdzie drogo?
Poduszkę McPersona za 70zł oryginał mogę kupić. Filtr kabinowy za 26zł. Klocki hamulcowe firmy Steinhoff (dostarczane przez FIATa) przednie do 8V za 84zł. Koszt wymiany klocków w ASO to 50zł.

Linea jest tania w naprawach. Oczywiście oby ich było jak najmniej a przynajmniej nie więcej niż średnia, to wtedy jeszcze przeżyjemy koszty napraw. Chociaż wyskoczyć nagle z 3 tys... oj stałaby nieużywana ze 3 miechy.

Panowie, aby było jasne... zabawa w mechanika (sam naprawiam) lub detektywa (szukam uczciwego mechanika) mnie nie interesuje.

Dwa... źle odczytaliście post... to tylko informacja, stwierdzenie faktu. Ceny uznaje za akceptowalne, a że różnią się w ASO zależności od regionu... już się przyzwyczaiłem. Wszystkie ceny są cenami łącznymi części, materiałów i robocizny i pokrywają się z Waszymi.

Zmiana ASO... z tego jestem zadowolony. Wszystkie swoje auta naprawiam tylko i wyłącznie w serwisie fabryczny, Może jestem głupi, ale taką przyjąłem zasadę postępowania i jak na razie nie narzekam... np. w Albei, w ramach "gestu handlowego" wymieniono mi gratis po gwarancji cieknącą chłodnicę czy sprzedano fabryczne radio w cenie... uniwersalnego. I aby było jasne, nie krytykuję niczyich wyborów... sam dokonałem takiego a nie innego i... już

aixen pisze: W przyszłą sobotę przewiduję zmianę opon… otrzymałem informację, że koszt zmiany to 90 PLN…

A przy wymianie w tej cenie dają nowe opony

całe szczęście moja przeszła ładnie przegląd w lutym (3 latka) oprócz standardowej wymiany filtrów, olejów, zrobili W.EKO.OCZYSZCZ.HAM. OCZYSZCZENIE PRZEPUSTNICY /TEST sam koszt tego pogrubionego czcionką wyszło mnie 360.81 zł. całkowity koszt przeglądu to: 630.02 zł. na resztę składają się wymiana filtrów z olejem. Dodam że olej mi wlali półsyntetyk 10W40 1l. niestety nie byłem świadomy któryś z kolegów z forum mnie uświadomił, ASO przyznali się do błędu, przepraszali ale co z tego, pisałem już o tym w innym wątku, w każdym bądź razie szwagier u siebie w pracy wymienił mi olej na syntetyk za darmochę niestety musiałem dokupić filtr i tyle moich dodatkowych kosztów. Następny mój przegląd będzie oczywiście za 3 lata ( jeśli jeszcze będę miał Linkę) nie dam już zarobić żadnemu ASO

aixen pisze:gestu handlowego" wymieniono mi gratis po gwarancji cieknącą chłodnicę czy sprzedano fabryczne radio w cenie

MOŻE I O PODUCHY mCpHERSONA TRZEBA POWALCZYĆ.


zastanawiam się czy nie moglibyśmy wyskrobac jakiegoś pisma/petycji do FAP - jak to z tym jest i poprosić o część spełniającą jakies podstawowe normy, a nie bujać się potem po gwarancji i co roku naprawiać.

emmer pisze:zastanawiam się czy nie moglibyśmy wyskrobac jakiegoś pisma/petycji do FAP - jak to z tym jest i poprosić o część spełniającą jakies podstawowe normy, a nie bujać się potem po gwarancji i co roku naprawiać.

Bardzo dobra myśl, większość z nas już to dotknęło i znając życie jeszcze raz dotknie.

Co ciekawe... nowe poduchy są ponoć "lepsiejsze" od starych, ale na czym ma to polegać nie wiem... istotne, że przekłada się to na dwa lata pisemnej gwarancji na założone części... i standardowe trzy miesiące "gwarancji" na robociznę. Generalnie jestem zadowolony z wyników przeglądu. Chyba limit "grubych" usterek moja Linea wyczerpała, albo ja mięknę z wiekiem....

3,5 koła jest to sporo kasy no ale z autem masz porobione, a co do cen w ASO to powinny być jednakowe a nie u jednych taniej u innych drożej

aixen pisze:Co ciekawe... nowe poduchy są ponoć "lepsiejsze" od starych

To że poduchy i odboje "są w tym roku lepsze" słyszę odkąd powstało to forum. Przecież nie powiedzą nikomu przy wymianie, że są takie same jak były i padną równie szybko.