Strona 1 z 3
Kanał odprowadzający wodę z okolic tylnych lamp
: 23 mar 2011, 20:44
autor: NRG
Hej, czy ktoś zabierał się za czyszczenie "kanału" który odprowadza zbierająca się wodę w okolicach tylnych lamp? Poniżej fota dla zobrazowania problemu:
Po zakupie woda swobodnie przepływała pod tym czarnym plastikiem (żółta linia przerywana) i wypływała dołem. Niestety, jako że auto stoi "pod chmurką", nazbierało się tam trochę brudu i teraz woda stoi zamiast spływać. Gdy nazbiera się trochę, zaczyna spływać tak jak pokazane czerwoną linią brudząc tym samym zderzak. Nie wiem czy mogę je swobodnie rozkręcić i przeczyścić wszystko.
: 23 mar 2011, 20:50
autor: Bernardito
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba przy zmianie żarówek, czyli wykręcaniu całego klosza lampy można to zrobić, bo odchodzi z lampą - ale głowy nie dam:). Chyba nie warto wcześniej się za to brać niż przy okazji wymiany żarówek, bo jak wiadomo trochę się trzeba z tym pobawić przez cudownie zaprojektowany dostęp do śrub klosza. Sam brud na zderzaku nie byłby dla mnie motywatorem, no chyba że woda jakimś cudem dostaje się do bagażnika.
: 23 mar 2011, 21:00
autor: NRG
Woda nie dostaje się do bagażnika (na szczęście). Po prostu irytuje mnie to że cieknie tam gdzie nie powinna

: 23 mar 2011, 21:16
autor: will
Wystarczy tylko odkręcić trzy śruby z lampy i jak wyciągniesz klosz to sobie przeczyścisz i to wszystko.
: 23 mar 2011, 22:43
autor: Matko20
Można podłożyć małe gumki pod lampy i po problemie, tak mam zrobione od początku i zdaje egzamin:)
: 24 mar 2011, 6:19
autor: Rafcio
Mi jak ostatnio przepaliła się żarówka z tyłu to przy tej lampie sobie to wyczyściłem przy okazji demontażu, a przy tej drugiej wyczyszczę jak żarówka padnie
: 24 mar 2011, 10:59
autor: Tomek
To ja nawet nie wiedziałem że tam jakiś kanał jest
: 24 mar 2011, 11:11
autor: emmer
a poczęstunek karcherem nie załatwi sprawy? lampa jest chyba szczelna pod tym "kołnierzem"?
: 24 mar 2011, 11:13
autor: Bernardito
Nie ryzykowałbym karchera. Niby są uszczelki, ale nie wierzę, że wytrzymają porządne ciśnienie karchera.
: 24 mar 2011, 11:16
autor: emmer
nie no bez przesady. nie myśle tutaj o max ciśnieniu, można to przecież zrobic delikatniej

: 24 mar 2011, 18:44
autor: cichy
emmer pisze:a poczęstunek karcherem nie załatwi sprawy?
ochlapiesz tylko i wyczyścisz brud z wierzchu, niestety trzeba lampę odkręcić, pół roku temu jak wymieniałem żarówkę w prawej tylnej to oczyściłem wyczyściłem
: 24 mar 2011, 19:16
autor: NRG
Dokładnie. Przed zimą jak byłem jeszcze na myjni ręcznej panowie trochę to wyczyścili przy pomocy karchera jednak efekt nie był długotrwały. Wymyło tylko część syfu. Za tydzień mam urlop - przy okazji zmiany kół nieco sobie pogrzebię

: 26 mar 2011, 19:39
autor: BUŁA
Ostatnio wymieniałem lampę bo jakaś łachudra mi stłukła to żeby się nie męczyć wyjełem te dwie plastikowe zapinki wyciągnąłem wykładzinę z uszczelki odchyliłem na bok i miałem dobre dojście do śrub.
: 26 mar 2011, 20:35
autor: Matko20
BUŁA pisze:Ostatnio wymieniałem lampę bo jakaś łachudra mi stłukła to żeby się nie męczyć wyjełem te dwie plastikowe zapinki wyciągnąłem wykładzinę z uszczelki odchyliłem na bok i miałem dobre dojście do śrub.
I tak właśnie wymieniam żarówki przy użyciu płaskiej 10 w 20 minut.

: 28 mar 2011, 9:28
autor: emmer
no i własnie zauważyliśmy w sobotę że u Covala stoi tam woda
