Drżenie podczas hamowania.
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Drżenie podczas hamowania.
Zanim pojadę do serwisu mam pytanie czy ktoś miał taką przypadłość.Jadąc ok. 80-90km\h podczas hamowania odczuwam delikatne wibracje przenoszą się na pedał hamulca ale i odczuwa się je siedząc obok kierowcy .Wibracje nie przenoszą się na kierownicę oraz nie czuć przy mniejszych prędkościach , mam wrażenie jakby wydłużyła się droga hamowania i prowadził się mniej stabilnie.Podejrzewam tarcze ale delikatnie jeżdzę i przebieg 16000 raczej to wyklucza.Do tej pory nie miałem problemów a po zimie wszystko wychodzi naklejki na słupkach listwy na dachu pęknięta szyba czołowa gąbka w dzwiach .
BUŁA
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
...kolega w fabii miał podobny problem po 20 tys. Okazało się, że to były jednak tarcze, często przejeżdżał przez wodę rozgrzanymi hamulcami (co tydzień jeździł do domku w górach i jadąc na skróty na miejsce musiał przejechać przez niewielki strumyk) i to wystarczyło do wystąpienia tej usterki
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 

- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Po wizycie w serwisie" wiem ,że nic nie wiem".Za ogldziny chcieli 86zł. ponieważ jak twierdzili zawieszenie i hamulce nie podlegają gwarancji nawet przy tak małym przebiegu i jest to w książce gwarancyjnej.W końcu przejżeli za darmo i stwierdzili że jest wszystko w porządku(klocki zużyte 40 % tarcze nie spalone i wizualnie bez oznak uszkodzenia)tragedi nie ma i ich zdaniem nic nie powinienem ruszać.Rzeczywiście tragedii nie ma ale lekkie drgania są przy większych prędkościach.Niedługo zmienię kapcie na letnie i zobaczę wówczas czy jest jakaś różnica a jak te drgania będą się nasilać to chyba zostaje interwencja do Fiata ,niech mi ciemnoty nie wciskają że przy normalnej jeżdzie z przebiegiem 16000 to nie podlega gwarancji.
BUŁA
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
BUŁA, ściemę walą! Mnie spaliły się klocki z tyłu przy 18 tys km i wymienili klocki z tyłu na nowe. Przyczyną był zacisk hamulca (tego jednak nie wymienili a rozebrali, wyczyścili i nasmarowali). Niestety ponownie mam problem z heblunkami z tyłu (piszczą, nie odbijają czasem). Przy zgłoszeniu na przegląd techniczny, który mam za tydzień powiedziałem o tym, że jest problem z hamulcami i oczywiście usłyszałem od razu, że hamulce pod gwarancję nie podejdą przy tym przebiegu no to ich ustawiłem od razu do poziomu prawidłowego, że to ponowna usterka (co diametralnie zmieniło postać rzeczy) i sobie nie pozwolę wcisnąć naprawy płatnej. Zobaczymy co wymyślą. Sprawdzian dla Carstolu z Chrzanowa 
