[OSTRZEGAMY] ROMAR Radom Al. Wojska Polskiego 6/10
: 20 sty 2010, 20:05
ROMAR Radom Al. Wojska Polskiego 6/10
[ Dodano: 2010-02-25, 08:46 ]
drugie niemiłe starcie w ciągu póltora miesiąca. lekka przeginka.
[ Dodano: |4 Wrz 2010|, o 11:33 ]
muszę zaktualizować. a więc Romar Radom został "pogoniony" przez FAP. Przy ostatniej wizycie w ASO nawet pracownik serwisu stwierdził że znam chyba na pamięć numer na zieloną linię fiata. rozumiem że samochód był lakierowany w ASO Peugeot Radom, ale mnie to nie obchodzi bo ja mam fiata, w fiacie kupiłem.
A więc Panowie z Romaru (zapewne czytają): Dziękuję za spieprzenie mi nowego samochodu, nerwów oraz czasu i pieniędzy. Załatwiłem Wam kontrolę z FAP, dlatego możecie się przygotowywać. Poinformowałem także Waszą siedzibę, bo w sumie tam idą pieniądze za naprawę mojego samochodu (może oni zrobią porządek). Postanowiłem też, że staniecie się sławni i zaistniejecie w mediach.
A to za prawie trzydzieści usterek (średnio piętnaście wizyt w serwisie bez samochodu zastępczego co daje około 1050 km - 80 litrów paliwa - 350 zł - prawie miesiąc bez samochodu), za zawyżoną fv za przegląd, za uszkodzony błotnik, za kilkakrotnie malowany samochód, za popsuty i malowany dach, który obniża wartość mojego samochodu.
[ Dodano: |4 Wrz 2010|, o 11:35 ]
jeszcze kilkanaście innych rzeczy ale chce oszczedzić mich kolegów i koleżanki z klubu od czytania moich żali do Was.
[ Dodano: 2010-02-25, 08:46 ]
drugie niemiłe starcie w ciągu póltora miesiąca. lekka przeginka.
[ Dodano: |4 Wrz 2010|, o 11:33 ]
muszę zaktualizować. a więc Romar Radom został "pogoniony" przez FAP. Przy ostatniej wizycie w ASO nawet pracownik serwisu stwierdził że znam chyba na pamięć numer na zieloną linię fiata. rozumiem że samochód był lakierowany w ASO Peugeot Radom, ale mnie to nie obchodzi bo ja mam fiata, w fiacie kupiłem.
A więc Panowie z Romaru (zapewne czytają): Dziękuję za spieprzenie mi nowego samochodu, nerwów oraz czasu i pieniędzy. Załatwiłem Wam kontrolę z FAP, dlatego możecie się przygotowywać. Poinformowałem także Waszą siedzibę, bo w sumie tam idą pieniądze za naprawę mojego samochodu (może oni zrobią porządek). Postanowiłem też, że staniecie się sławni i zaistniejecie w mediach.
A to za prawie trzydzieści usterek (średnio piętnaście wizyt w serwisie bez samochodu zastępczego co daje około 1050 km - 80 litrów paliwa - 350 zł - prawie miesiąc bez samochodu), za zawyżoną fv za przegląd, za uszkodzony błotnik, za kilkakrotnie malowany samochód, za popsuty i malowany dach, który obniża wartość mojego samochodu.
[ Dodano: |4 Wrz 2010|, o 11:35 ]
jeszcze kilkanaście innych rzeczy ale chce oszczedzić mich kolegów i koleżanki z klubu od czytania moich żali do Was.