Strona 1 z 4

Odpalanie "na kable"

: 28 sty 2011, 9:58
autor: Q
Słyszałem opinię, że w nowych samochodach nie należy użyczać prądu bo komputer pokładowy może szlaczek trafić..

Dziś rano gdy wyjeżdżałem do pracy pozwoliłem odpalić ode mnie kierowcy w potrzebie aczkolwiek z pewnymi obawami..

Jak to jest?

: 28 sty 2011, 10:09
autor: Tomek
Słyszałem opinię, że w nowych samochodach nie należy użyczać prądu bo komputer pokładowy może szlaczek trafić..
Też o tym słyszałem, ale jak to jest do końca to nie mam pojęcia..
Podobno niedobry jest ten duży skok napięcia, w przypadku gdy ktoś uruchamia auto przez kable od naszego.
Chociaż na chłopski rozum to sami wywołujemy takie skoki podczas uruchamiania swojego auta.
W autach często pojawiają się błędy komputera gdy jest słaby akumulator, więc może coś w tym jest.

: 28 sty 2011, 10:16
autor: emmer
eeeee. zabobony. zrobić to dobrze i nie powinno się nic stać.

: 28 sty 2011, 10:41
autor: ślimak
Ja już "pożyczałem" prądu koledze i wszystko OK

: 28 sty 2011, 10:59
autor: cichy
Tak samo odwrotnie jak to my odpalamy od kogos, raz tak odpalalem swoja Linke i bylo wszystko ok

: 28 sty 2011, 12:39
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
W naszych instrukcjach jest opisane jak prawidłowo i bezpiecznie odpalać z drugiego akumulatora. Może w niektórych autach jest to zabronione, ale na pewno nie w Linei.

: 28 sty 2011, 17:05
autor: Radeon
Kilkukrotnie użyczałem prądu i nic się nie działo złego. Ostatnio sąsiadowi któremu aku padł doszczętnie, nawet postojówki nie żażyły. Trzeba pomagać bo kto wie kiedy my będziemy potrzebowali pomocy. :)

: 28 sty 2011, 21:17
autor: Sebastian
Ja też odpalałem od kabli i wszystko jest ok

: 28 sty 2011, 21:28
autor: Rafcio
Myślę że nie powinno się nic stać

: 28 sty 2011, 22:39
autor: NRG
ślimak pisze:Ja już "pożyczałem" prądu koledze i wszystko OK
Też pożyczałem prąd znajomym do baaaardzo leciwej Skody. Z autem nic się nie stało.

: 28 sty 2011, 22:58
autor: Q
Radeon, masz rację że trzeba sobie pomagać, tylko co innego jak pomoc kosztuje 5 minut czasu a co innego jak np naprawę / wymianę kompa pokładowego - dlatego założyłem ten temat.
Tak jak pisałem kierowca rano odpalił ode mnie jednak aby rozwiać swoje wątpliwości na przyszłość chciałem poznać Wasze zdanie - widzę że raczej nie ma się czego bać.

Przy kupnie linki nikt przed niczym takim nie ostrzegał, ale jak ojciec kupował wieśwagena to w salonie go ostrzegali żeby nie dawał odpalać na kable bo kompa można uszkodzić..

: 29 sty 2011, 14:09
autor: will
Użyczałem nic się nie stało.

: 29 sty 2011, 15:39
autor: krzyspi
ja tak samo odpalałem kogoś i mnie odpalali i nic się do tej pory nie stało...a co do wieśwagenów to nazwa mówi sama zasiebie :D

: 29 sty 2011, 17:41
autor: jay_21
Skoro instrukcja obsługi dopuszcza możliwość pożyczania prądu to ja bym się nie przejmował. To jakieś mity. Najważniejsze, żeby podczas pożyczania nie wchodzić na wysokie obroty jak to niektórzy robią bo diody na alternatorze szlag trafi.

: 29 sty 2011, 18:09
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Najbezpieczniej pożyczać na wyłączonym silniku.