Strona 1 z 1

linka skrzypi

: 24 sty 2011, 13:29
autor: bonus77
Miał tak ktoś? Co to jest?
witam sprawa taka:
- linka przebieg 45 tys.
- od kilku miesięcy gdy jadę rano skrzypi/obciera coś w okolicach lewego przedniego koła
- skrzypi wtedy gdy jadę po nierównościach ,a jezdnia jest w dół lub pod górkę
- skrzypi bez względu czy jadę prosto czy skręcam
- gdy przejadę kilka kilometrów problem znika
- zimą bardziej skrzypi niż latem
- miałem wymieniane łożysko mcpersona przy 30 kkm . ale objawy były inne (metaliczny stuk przy skręcaniu );;
- co to może być?

: 24 sty 2011, 13:48
autor: kazgas
Nie wiem czy jestem pewien ale mogą być amortyzatory.
Na mrozach miałem podobne objawy w fiacie punto.
Trzeba na mrozie pokołysać samochodem

: 24 sty 2011, 13:56
autor: mwas
Czy to "skrzypienie" ustępuje w momencie wciśnięcia/muśnięcia pedału hamulca ?

: 24 sty 2011, 14:02
autor: bonus77
-bujałem autem, nic nie skrzypi;
- niekiedy gdy delikatnie przyhamuję to zaczyna wtedy skrzypieć; ale mogę i nie hamować a i tak zaczyna skrzypieć;
klocki i tarcze na 100% ok
- nie ustępuje nawet jak przyhamuję; chyba że auto stoi

: 24 sty 2011, 14:06
autor: emmer
przychodzą mi na myśł tylko dwie rzeczy - hamulce i łożyska McPhersona.

mi skrzypi/obciera codziennie gdzieś z tyłu, ale jak przyhamuje kilka razy to znika. wilgoś i brud na tarczach...

: 24 sty 2011, 14:36
autor: bonus77
- łożyska już miałem robione i tam inne objawy
- hamulce też nie - miałem wymieniane nowe klocki i toczone tarcze
---moje typy to wahacz (sworzeń) lub łącznik stabilizatora przy wahaczu; lecz chciałem się dowiedzieć czy któś już takiego przechodził u siebie

: 24 sty 2011, 14:53
autor: mwas
Z aż takimi objawami to się nie spotkałem i nie kojarzę również, żeby na forum już ktoś miał taką przypadłość. Propozycja: podjedź do ASO na diagnozę, przejedź się z mechaniurem żeby mu pokazać "na żywo" co i jak i myślę, że znajdą przyczynę.
Mi do głowy ze skrzypieniem przychodzi jedynie skrzypienie amortyzatorów przednich przy pokonywaniu np. progów zwalniających, ale tak się dzieje jedynie przy tęgich mrozach i tylko i wyłącznie przy najeżdżaniu na próg (lub jakiekolwiek większe podwyższenie typu np. krawężnik).

: 24 sty 2011, 19:24
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie skrzypiała od nowości, zwłaszcza podczas przejazdu przez progi zwalniające. W serwisie nasmarowali tuleje wahaczy. Od tej pory spokój.

: 24 sty 2011, 19:30
autor: will
Też obstawiam tuleje wahaczy, ale głowy nie dam problemu nie zaobserwowałem.

: 24 sty 2011, 22:25
autor: duskap
U mnie też skrzypi. I jest to bardziej taki pisk niż zgrzyt (jak przy tulejach wahaczy na garbach). Pojawiło się tej zimy, w lewym kole. Serwis nie potrafi tego zdiagnozować. Ja też nie. Bujanie auta nic nie daje. Obstawiam łączniki stabilizatora lub łożyska amorów.

: 25 sty 2011, 8:41
autor: sebastianc78
U mnie niestety też skrzypi i przypuszczam że to będzie dokładnie to samo co u Ciebie bonus77. Niestety jest to jak na razie rzadko słyszalne i głównie właśnie rano przy wyjeździe z garażu po nierównościach, serwis póki co tego nie słyszy :devil
Jak sprawdzali zawieszenie to wszystko ponoć ok, żadnych luzów przesmarowali profilaktycznie ale nic to nie dało.
Dziś rano zauważyłem podczas jazdy na rondach przy zmianie obciążenia też krótko poskrzypuje. Dla "wtajemniczonych" na tych małych rondkach w Sosnowcu na Środuli. Jadąc po rondzie jest ok ale przy wyjeździe kiedy jest zmiana obciążenia dzisiaj mi zaskrzypiało na wszystkich 3 po kolei :smutny

: 25 sty 2011, 9:26
autor: mireks
Stawiam na tuleje w wahaczach. Mogła się do nich dostać woda i brud przez to zwyczajnie zaczęły się zacierać. Potrzebne byłoby przesmarowanie albo wymiana tulei (mam nadzieje, że u nas są wymienialne).

: 25 sty 2011, 9:39
autor: Tomek
Coval pisze:Mnie skrzypiała od nowości, zwłaszcza podczas przejazdu przez progi zwalniające. W serwisie nasmarowali tuleje wahaczy. Od tej pory spokój.
Takie głupie pytanie mam...
Czy da się w jakiś sposób smarnąć te tuleje bez demontażu ?
Może chociaż jakoś pobieżnie ?

: 25 sty 2011, 10:21
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Tomek pisze:Takie głupie pytanie mam...
Czy da się w jakiś sposób smarnąć te tuleje bez demontażu ?
Może chociaż jakoś pobieżnie ?
Tak prawdę mówiąc to nie wiem. Zostawiłem auto w ASO i poszedłem do roboty. Wróciłem i było zrobione.

: 25 sty 2011, 12:16
autor: Tomek
Coval pisze:
Tomek pisze:Takie głupie pytanie mam...
Czy da się w jakiś sposób smarnąć te tuleje bez demontażu ?
Może chociaż jakoś pobieżnie ?
Tak prawdę mówiąc to nie wiem. Zostawiłem auto w ASO i poszedłem do roboty. Wróciłem i było zrobione.
Nie tam żeby mi coś skrzypiało.. ale po prostu ciekaw jestem.
Może ktoś wie czy się da :? :? :?