LINEA KLUB POLSKA

Witam.

Mam problem ze wskaźnikiem paliwa.
Po ponownym zatankowaniu paliwa do pełna ,wskaźnik paliwa nie wychyla się w skrajne max. położenie tylko jedną, góra dwie kreski od rezerwy.
Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy.
Oczywiście w serwisie byłem ,udało mi się jeszcze w okresie gwarancji .Niestety wymiana pływaka przy pompie paliwa nic nie dała.Złożyłem reklamację na usługę i tak czekam miesiąc czasu.Zbytnio nie wierzę w pozytywne załatwienie tematu.

Za podpowiedzi , z góry dziękuję.

Męcz serwis telefonami, albo od razu do FAP.

Coval pisze:albo od razu do FAP.

ja bym od razu do FAP serwis morze Cię zbywać, ja wiem na mojej skórze tak mnie zbywali że gwarancja minęła

marek_gh pisze:Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy.

Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to to czy podczas tankowania miałeś uruchomiony silnik?
Tak tak, wiem że nie wolno tak robić, ale zdarzyło mi się parę razy tak postąpić, i jeżeli silnik jest odpalony, to nawet gdy zatankujemy auto do pełna to wskaźnik nie pokaże tego stanu.
W moim przypadku przy pełnym baku pokazywał jakieś 3/4 stanu.
Po wyłączeniu i uruchomieniu auta wskaźnik zaczyna pokazywać odpowiedni stan.

W moim poprzednim aucie, była analogiczna sytuacja, dlatego nigdy się tym nie przejmowałem.

marek_gh, mogą być też liczniki do wymiany... ja bym męczył serwis w którym wykonywano usługę.

Zanim zaczniemy wypisywać różne rady i szukać prawdopodobnych przyczyn,
niech kolega napisze wprost, czy w trakcie tankowania wyłącza silnik czy nie?
Bo chyba nie, skoro pisze, że dopiero po jego wyłączeniu wszystko wraca do normy.
W instrukcji zdaje się o tym jest napisane, że nie zaleca się tankować przy włączonym silniku, jak i tankować dalej po "strzale" pistoletu dystrybutora.

Ja miałem to samo, z tym że silnik nie był uruchomiony a jedynie kluczyk był przekręcony na zapłon bo żona chciała słuchać radia. Jakież było moje zdziwienie gdy po zatankowaniu ponad 40 litrów i wybuleniu ponad 200zł w kasie po powrocie do auta nadal była rezerwa!. Ale po wyłączeniu zapłonu wskazówka poszybowała na sam szczyt skali!

Normalne przy tankowaniu z włączonym zapłonem. Ale radio to przecież można włączyć bez włączonego kluczyka.

JA radia nie włączę jak nie mam przekręconego kluczyka .

Sebastian pisze:JA radia nie włączę jak nie mam przekręconego kluczyka .

eeeeeeee. chyba to bez różnicy jaka wersja auta. nie wierzę

Jeśli ma niefabryczne radio, to może tak być, ale wydaje mi się, że jest to też kwestia odpowiedniego podłączenia, zależy jakie to radio. Ale to chyba temat do innego wątku, nie róbmy tutaj offtopu

dokładnie, jeżeli niefabryczne radio te jest kwestia pdłączenia, a nawet dokładnie dwóch przewodów żółtego i czerwonego.



racja. OT

Nie fabryczne podłączone pod orginalną kostkę bez przeróbek . Macie racje niema o czym gadać .Radyjko mam Sony za 300 zł a w salonie za orginalnie wbudowane chcieli 1500 z tą ceną to przesadzili za tą kasę można mieć lepszy sprzęt do autka .Oczywiście to było 3 latka temu teraz na pewno jest inaczej.

A w fabryczym można ustawić "wyłączenie za 20 min" i po wyjęciu kluczyka gra jeszcze przez 20 minut, ale gdy się nie chce żeby grało to trzeba je ręcznie wyłączyć. Ale włączyć bez kluczyka nie da rady.Mało funkcjonalna funkcja!

afrodeezyack, to masz to jakoś dziwnie podłączone bo ja jeśli nie włącze zapłonu to mogę włączyć radio i będzie grało 20 minut potem się wyłączy