Środek nowej Linki

enter
klubowicz
klubowicz
Posty: 658
Rejestracja: 30 sty 2011, 12:28
Przebieg: 0
Silnik: 1,4
Rocznik: 2011
Lokalizacja: Łapy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: enter »

enter pisze:Po tym co widzę to nic się nauczyli przez te kilka lat - dalej są powielane błędy konstrukcyjne, jakość wykonania dalej ta sama - oczywiście oprócz przedniej deski bo coś musieli zmienić (zmodyfikowane od EVO) plus taki że może kratki są mocniejsze od wentylacji :) .
T-jeta pewnie nie dadzą, bo był najbardziej awaryjny (m.in ściąganie). Deska rozdzielcza - ładna, ale w razie wypadku trzeba całą rozmontować, aby wymienić airbag. Kratki nawiewu - przynajmniej w moim odczuciu wyglądają tandetnie. Bagażnik - lakierowana blacha nad tylną kanapą :devil W filmiku poniżej zauważyłem, że ukradli środkowy tylny zagłówek i jak znam Fiata i życie ukradli więcej drobiazgów, a cena pójdzie do góry. Tył auta nawiązuje do Albei ale podobny do Mondeo mk3 a przód do corolli
" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Enter
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2715
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Podziękował: 453 razy
Otrzymał podziękowań: 329 razy

Post autor: helletic »

Dla mnie to tylko przypudrowanie czegoś, czego bym nie kupił jeszcze raz wiedząc jakie to jest niedopracowane. To jest tylko zmieniony look z przodu i z tyłu, deska od Evo i nic poza tym. Podstawowe błędy konstrukcyjne powtórzone, jak i nie dodane (np. wspomniana wcześniej dodatkowa wiązka kabla idąca w klapę bagażnika). Zbyt mało zrobione przez stylistów, by znów płacić za pewne niedoróbki. Jak już mam wydać znów kasę na Fiata, to to musi być naprawdę strzał, który mnie powali na kolana. A z tym tu szału ni ma...

Bo kupować auto, by:
-poprawiać gąbki bo ocierają drzwi
-usunąć i tak urywające się kable od czujników zużycia klocków hamulcowych
-za słabe lub awaryjne jednostki napędowe
-poprawianie odpływów wody z podszybia
-odstające klapki paliwa
-pękające kratki nawiewów
-skóra na kierownicy z mysiej pi..ki
-rozpadający się mieszek lewarka biegów
-wieczne problemy z odmą, biegami, duperelkami

itp, itd...no proszę Was...nie dajmy się znów nabrać na gorzkiego cukierka w ładnym papierku. Oczywiście to moje zdanie i nie musi się nikt tym kierować, ale ja dosadnie będę powtarzał, że żałuję, że za te pieniądze nie kupiłem używanej Hondy. Koniec kropka. Można mnie linczować
:ryczy
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ok, Linea jest do bani. To co w takim razie kupicie za te pieniądze?
enter pisze:T-jeta pewnie nie dadzą, bo był najbardziej awaryjny (m.in ściąganie)
O czym Ty piszesz? Usterki w tym silniku to rzadkość i przypadki jednostkowe. Ściąganie to niestety wada/cecha skrzyni, ale nie awaria.
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2715
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Podziękował: 453 razy
Otrzymał podziękowań: 329 razy

Post autor: helletic »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Ok, Linea jest do bani. To co w takim razie kupicie za te pieniądze?
Suma jaką dałem za Linę, to niecałe 52.000 pln. Używanych Hond za te pieniądze jest zatrzęsienie. Stan igła, wyposażenie zdecydowanie lepsze, komfort większy, ciszej i lepsze materiały.
Mowa o Hondach: Accord, CR-V, Legend - wymieniłem modele, które najbardziej mi się podobają. Z nowych aut już się wyleczyłem.
CrazyKetchup
klubowicz
klubowicz
Posty: 629
Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
Przebieg: 0
Silnik: kijanka :)
Rocznik: 2018
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 25 razy

Post autor: CrazyKetchup »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Ok, Linea jest do bani. To co w takim razie kupicie za te pieniądze?
Jakbym miał dać jak niektórzy piszą ponad 52 tys. zł (ja zapłaciłem dużo mniej) i miało to być nowe to np. dobrze wyposażoną Skodę Roomster, albo wyposażoną jak Linea Octavię Tour. Z pewnością już nie kupię żadnego Fiata składanego w Turcji - na odległość widać jakość :ryczy . Możecie się śmiać ale ostatnio przyglądałem się kilku Grande Punto 2-3 letnim i żaden nie miał obitych tylnych drzwi i progów a u mnie po pół roku (4000 km) już mam kilka szt prawie do blachy i muszę się bawić w nalepki, chlapacze i inne cuda które samemu trzeba zrobić bo producent nie przewidział.

Nie ma sensu płakać - wiedziały gały co brały - wracając do tematu - Fiat i Turcy poszli ostro po bandzie. Ja rozumiem wypuszcza się nowy samochód mogą być wpadki ale jak się wypuszcza po kilku latach odświeżoną wersję to powinno się poprawić usterki które zgłaszają użytkownicy i serwisy. Przecież na tym filmie jest funkiel nówka auto które dopiero zaczynają produkować a ja widzę identyczne wpadki jak w naszych "starszych" wersjach.

Na forum nie raz się przewijały opinie że Fiat ma lekko "w nosie" nasz turecki wynalazek (akcje przywoławcze itp.) - wypuszczenie drugiej generacji ze starymi babolami tylko to potwierdza.

ps. Ostatnio znajomy kupił Dacię Duster właśnie niecałe 50 tys zł - może to nie ma wyglądu, może to jest toporne ale tam nie ma lakieru który byle ptasie g... wyżera :) .


Tak na marginesie z tego co zrozumiałem 5 przez 10 z tego filmiku to jest jedna z najlepiej wyposażonych wersji - pewnie u nas będzie początkowo z 55-60 tys zł stać - więcej niż 40 tys. bym nie dał nie ważne jak ładną ma deskę rozdzielczą.
enter
klubowicz
klubowicz
Posty: 658
Rejestracja: 30 sty 2011, 12:28
Przebieg: 0
Silnik: 1,4
Rocznik: 2011
Lokalizacja: Łapy
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: enter »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:O czym Ty piszesz? Usterki w tym silniku to rzadkość i przypadki jednostkowe. Ściąganie to niestety wada/cecha skrzyni, ale nie awaria.
źle sformułowałem zdanie - miałem na myśli to, ze Linea w tej wersji silnikowej jest najbardziej awaryjna.

Nie wiem jak jest z rabatami u VW ale za 50 tys. kupiłbym nowego Golfa 1,4 benz. 80 KM 5d. jak dobrze by poszło to jeszcze z pakietem sport cena katalogowa ok. 59 tys. (konkretne materiały, lepsze ich spasowanie, lepsza skrzynia biegów, nie zerdzewieje po roku, utrata wartości) ale są promocje, wyprzedaż rocznika, albo rozważyłbym Bravo 1,4 T-jet z pakietem Sport skrzynia 6-ka, fotele sportowe, wspomaganie. Ale lepszy chyba byłby Golf, nie ta klasa, i pewnie tam nie ma takich niedoróbek jak tu

co do Linei z tymi silnikami to pewnie jeszcze lepiej będzie się sprzedawać niż obecna :zły
odniosłem takie wrażenie, że klapa bagarznika jest trochę wyżej przetłoczona, albo jest trochę większa :)
Pozdrawiam Enter
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

Gorzkie słowa tu piszecie.. a ja tam zadowolony jestem z mojej Lineii.
Nowa Lina.. środek jak najbardziej na plus, i bardzo mi się podoba.
Z zewnątrz to niestety już nie :smak
Zbyt przeładowana jest chromami i innymi upiększeniami. Od tego aż przyciężko wygląda.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ja dałem 45900. Za tą kwotę nie kupię nic szybszego ani większego. Nowego.
Usterki które wymienił helletic, da się łatwo i tanio naprawić. I trzeba dodać, że jakiś tam postęp jest i to jeszcze w starej generacji Linei. Są nowe łożyska amortyzatorów, nowy materiał na skórę, nowe odboje, z klapkami już nie ma problemów, odma jest nowa. W zasadzie wszystko co wymieniłeś jest już poprawione.
Dlatego właśnie, nowa Linea może być ciekawą ofertą. Obecnie jest to o wiele lepsze auto niż z początku produkcji. Odbyło się to naszym kosztem, więc nie ma się co dziwić, że wielu do Fiata nie wróci. Tylko czy u innych nie jest tak samo?
Linea 1,4 dynamic katalogowo kosztuje 41800, a na salonach można spotkać się z ceną poniżej 40tyś. Golf z 80KM, będzie o 10tyś zł lepszy? Ja dużo robiłem przy swoim aucie, ale na pewno nie dołożyłem do niego nawet 2tyś.
Wydaje mi się, że niedoróbki montażu można przy tej kwocie jakoś przełknąć. Mieszek poprawi ASO na gwarancji.
Oczywiście cena nowej Linei na starcie będzie chora, jak zwykle w takim przypadku. Wystarczy spojrzeć na Pandę. Ale po roku powinno być już ok.
Osobiście drugi raz Linei bym nie kupił, ale ze względów praktycznych. Przydało by się jakieś kombi, którego Fiat nie ma.
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Tylko czy u innych nie jest tak samo?
:brawo :brawo :brawo

Mam do czynienia z wieloma samochodami służbowymi, i to marek premium.
Moja Lina przy tych autach to wzór niezawodności.

Narzekamy sobie, a tak na prawdę to "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2715
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Podziękował: 453 razy
Otrzymał podziękowań: 329 razy

Post autor: helletic »

Kuzyn_z_Sosnowca, a np. słaba sprężarka klimy? Pierwsze auto z tak słabą klimą, to właśnie Lina. Tego się nie da naprawić nawet na gwarancji.

Czy kupując NOWY produkt bawi Was zabawa w drobne usterki, nawet jeśli to nic nie kosztuje? Ja owszem i lubię coś dołożyć od siebie, ale poprawiać po kimś, kto bierze ode mnie spore pieniądze? Nie, nie, już więcej nie dam się nabrać.
Awatar użytkownika
Otomek
klubowicz
klubowicz
Posty: 155
Rejestracja: 22 sty 2012, 22:33
Przebieg: 0
Silnik: R6 2,8 184KM
Rocznik: 1985
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 9 razy

Post autor: Otomek »

enter pisze: ... albo rozważyłbym Bravo 1,4 T-jet z pakietem Sport skrzynia 6-ka, fotele sportowe, wspomaganie...
Skrzynia 6-biegowa jest w każdym Bravo nawet z silnikiem 1,4 90KM, podobnie wspomaganie jest w każdym.
Fotele sportowe, to natomiast element wchodzący w skład pakietu Sport (dostępny w ver. Dynamic).

Tomek pisze:Narzekamy sobie, a tak na prawdę to "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
Coś w tym jest - obecnie niestety do projektu auta zasiada projektant i księgowy. :bezzdania
Nie słyszałem nawet o autach premium, które nie "zaliczyłyby" wpadek np.MB - elektronika, rdza, BMW - elektronika, mechanika (klapki w kolektorach, układ wodny w V itd.)

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=118&t=438385" onclick="window.open(this.href);return false; - bardzo duże forum, bo skupiające obecnie ponad 112 tyś. userów - piszą o różnych konstrukcjach
Ostatnio zmieniony 16 lip 2012, 20:57 przez Otomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sylwek
klubowicz
klubowicz
Posty: 494
Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
Przebieg: 48000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: ELC
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowań: 95 razy

Post autor: sylwek »

CrazyKetchup pisze:Ja rozumiem wypuszcza się nowy samochód mogą być wpadki ale jak się wypuszcza po kilku latach odświeżoną wersję to powinno się poprawić usterki które zgłaszają użytkownicy i serwisy.
Racja ! Tylko z czego by wówczas się Fiat utrzymywał ? Sprzedać (tanio) to jedno, a mieć stałe źródło dochodu z tysięcy aut to jest dopiero biznes ! Nie ma się co łudzić że będą jakieś znaczące poprawki, tym bardziej w odpowiedzi na usterki zgłaszane przez użytkowników. Przykład - alternator - z którym (a w zasadzie z pękającą obudową) ja miałem do czynienia juz wiele lat temu - jeszcze w pierwszej wersji punto. To z poważniejszych rzeczy, bo drobiazgów to długo by wymieniać. Na plus że niemal wszystko można naprawić własnymi (niewielkimi) środkami.

Linee kupił bym jeszcze raz, nawet ten model po FL. Ale tak jak swoją - 3 letnią z minimalnym przebiegiem, za pół ceny nowej. Fajne, tanie, pakowne, ładne miejskie autko :)

Nowej bym nie kupił, a przy większej gotówce na pewno nie byłby to Fiat.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

helletic pisze:Kuzyn_z_Sosnowca, a np. słaba sprężarka klimy? Pierwsze auto z tak słabą klimą, to właśnie Lina. Tego się nie da naprawić nawet na gwarancji.
Tu masz 1000% racji.
Awatar użytkownika
Otomek
klubowicz
klubowicz
Posty: 155
Rejestracja: 22 sty 2012, 22:33
Przebieg: 0
Silnik: R6 2,8 184KM
Rocznik: 1985
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 9 razy

Post autor: Otomek »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:
helletic pisze:Kuzyn_z_Sosnowca, a np. słaba sprężarka klimy? Pierwsze auto z tak słabą klimą, to właśnie Lina. Tego się nie da naprawić nawet na gwarancji.
Tu masz 1000% racji.
Jest kiepsko pomimo prawidłowej ilości czynnika w układzie?
To być może ktoś (na etapie projektu) popełnił błąd i zastosował sprężarkę o zbył małym wydatku lub też nieodpowiedni zawór rozprężny. :pomysli
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Nie wracajmy do tej przykrej sprawy, Temat jest tu http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... sc&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;.
ODPOWIEDZ