Nie wiem, jak dokładnie jest z tym skręcaniem, ale pewnie wszystko jest w sposób fizyczny do wytłumaczenia ( może maglownica nie jest idealnie symetryczna). Ja zauważyłem natomiast inną ciekawostę w T-jet. Pierwszy raz spotkałem się z rozwiązaniem, że prawa półoś napędowa nie jest w całości, tylko podzielona na dwa kawałki połączone przegubem homokinetycznym. Pierwsza część półosi jest usytuowana poziomo i biegnie od skrzyni do stojana z łożyskiem. Jest ona sztywna i nie odchyla się góra dół. Dopiero druga część idąca od stojana do piasty pracuje góra - dół. Dla mnie jest to mongolsko-chińsko-turecko-indyjska myśl techniczna, ale mój zaprzyjaźniony mechanik stwierdził, że spotyka się z takim rozwiązaniem w niektórych renówkach i fordach. Ja widzę takie cudo pierwszy raz. Myślę, że konstruktorzy coś skopali z tą półosią i dlatego T-jety ściąga w prawo przy przyspieszaniu
dla ciekawostki:
u mnie przy małych prędkościach przestawia się przekładnia i pełny skręt mam po przekręceniu kierownicy o 45st ;)
ciekawostka nr2. jak skręce troche kierownicą i dam więcej gazu to promień zawracania zmniejsza mi sie o 60%
promień skrętu może się różnić o co najwyżej symboliczną wartość, okolice 10 cm. Nie wiem jak to jest w Linkach, ale mają one nieruchomą maglownicę, także promienie skrętu w lewo jak i w prawo będą identyczne. Co nie zmienia faktu, że na następnym zlocie nie omieszkam tego z Wami sprawdzić
Po zmianie kół na letnie odezwało się zawieszenie. Łożysko amortyzatora (standard) i dodatkowo drążek kierowniczy (nie końcówka). Kupiłem TRW za 85 zł. Wymiana drążka po majówce, jak wymienię łożysko. Zbieżność będzie pewna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56 pisze:Po zmianie kół na letnie odezwało się zawieszenie. Łożysko amortyzatora (standard) i dodatkowo drążek kierowniczy (nie końcówka). Kupiłem TRW za 85 zł. Wymiana drążka po majówce, jak wymienię łożysko. Zbieżność będzie pewna.
Gdzie kupiles? Mnie na przegladzie diagnosta zasugerowal zeby zajac sie niedlugo wymiana drazka ale czescia srodkowa, to jakby to, zdziwilem sie bo jakos przekonany bylem, ze raczej wymienia sie koncowke.
Daj znac jak to u Ciebie wyglada, jakies objawy byly, ze wymieniasz i czy wymieniasz tylko z 1 strony?
Mnie po zmianie na letnie pojawiły się jakieś dziwne objawy, a mianowicie drżenie kierownicy przy większych prędkościach - ok 100 i więcej. A znowu przy niskich, parkingowych kręceniach jakby takie "przeskakiwanie" kierownicy. Wróciłem na drugi dzień do oponiarza i przeważyli mi jeszcze raz koła (jedno faktycznie było gorzej zważone), ale to nie za wiele dało. Jest trochę lepiej, ale chyba to coś jeszcze, czyżby łożyska amorów? Od nowości jeszcze z tym nie robiłem. Może macie jakieś sugestie? Z góry dzięki. Ps. Za ok. miesiąc dłuższa trasa wakacyjna, także w razie czego wolę dmuchać na zimne.
Drżenie kierownicy przy wyższych prędkościach to nic innego jak źle wyważone koła. Jeśli poprawiali Ci wyważenie jednego koła, to możliwe, że dalej jest coś nie tak. Proponuję wyważyć w innym, porządnym zakładzie A "chrobotanie" kierownicy podczas kręcenia kołem przy niskich prędkościach i na postoju to niestety odzywają się łożyska kolumn mcphersona Czyli taki standardzik
smak56 pisze:Po zmianie kół na letnie odezwało się zawieszenie. Łożysko amortyzatora (standard) i dodatkowo drążek kierowniczy (nie końcówka). Kupiłem TRW za 85 zł. Wymiana drążka po majówce, jak wymienię łożysko. Zbieżność będzie pewna.
Mnie wczoraj mechanik w Norauto wyczul lekkie luzy na lewym drazku, ale ustalilismy obopolnie, ze nie ma sensu tego jeszcze wymieniac. Poczekam i wymienie od razu komplet na 2 strony razem z koncowkami, w sumie tak pomyslalem, bo co wymienie teraz lewy drazek = ustawienie zbieznosci, za chwile pojdzie prawy drazek - znowu zbieznosc, wiec moze lepiej jak zrobie wszystko od razu i oszczedze czas na wiele wizyt i tylko raz ustawie zbieznosc. Taka mam wizje
Dzięki Panowie, czyli do wymiany łożyska. Czy lepiej to zrobić jednak w Aso czy szukać jakiejś innej opcji? Wiadomo cena, ale chodzi mi bardziej o to, żeby mechanik nie z aso nie musiał za bardzo szukać i kombinować. Czy są jakieś różne łożyska (lepsze, gorsze firmy itp)? Czy możecie jakieś polecić? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Ps. Z tym wyważaniem kół to w sumie niedawno zmieniałem zakład. Może jednak robili to za bardzo w tempie sezonowym i stąd to wszystko, nie wiem. Dam im jeszcze szansę - teraz jak mają luzy to się mam nadzieję bardziej przyłożą. Czyli łożysko amortyzatora nie będzie miało żadnego wpływu na drżenie kierownicy przy wyższych prędkościach?
Łożysko amortyzatora nie ma żadnego wpływu na drżenie kierownicy podczas jazdy. A jeśli chodzi o ich wymianę, to mechanik powinien sobie z nimi poradzić, tam nie ma kosmicznej technologii a ASO sobie pewnie odpowiednio policzy za taką usługę.