Strona 7 z 10

Re: Plyn chlodzacy

: 17 lis 2013, 21:56
autor: will
Odpowietrzanie prawa od góry opróżnianie lewa dół.

Re: Plyn chlodzacy

: 18 lis 2013, 0:13
autor: smak56
Na miejscu jarop zrobiłbym tak jak pisze marcin24, tzn. odkręcił grubą rurę, a nawet wszystkie przewody. Po wyjęciu pompy, będzie trzeba bardzo dokładnie wypłukać cały układ chłodzenia (bez pompy!). Chłodnica, nagrzewnica i blok silnika. Woda, trochę rozkręcania opasek i cierpliwości. Dopiero po takiej operacji możesz założyć nową pompę. Jeżeli tego nie zrobisz, możesz narazić się na zatarcie nowej pompy i ... powtórka z rozrywki. Tym bardziej, że piszesz o opiłkach w płynie chłodzącym. Jeżeli chodzi o odpowietrzanie, to nie robiłbym problemu, gdyż układ się sam odpowietrza. Wlewamy płyn, tyle ile wejdzie, uruchamiamy silnik i czekamy aż otworzy się duży obieg, po zassaniu płynu, dolewamy resztę do zbiorniczka wyrównawczego.

Re: Plyn chlodzacy

: 18 lis 2013, 15:34
autor: helletic
korek spustowy ciężko pstryknąć, za mocno zasłonięty od góry. Jest po tej stronie co zbiorniczek wyrównawczy, na samym dole (z boku) chłodnicy.
Obrazek
Obrazek

-- poniedziałek, 18 listopada 2013, 15:38 --
smak56 pisze:Jeżeli chodzi o odpowietrzanie, to nie robiłbym problemu, gdyż układ się sam odpowietrza
Tu bym się nie zgodził, choć mogę się mylić :pomysli ...np. objawem zapowietrzonej nagrzewnicy jest słabe ogrzewanie i nawet gdybyśmy czekali godzinę przy pracującym silniku na samoistne odpowietrzenie, nigdy nie będzie ogrzewanie tak skuteczne, jak po użyciu odpowietrznika :luzak

Re: Plyn chlodzacy

: 18 lis 2013, 21:19
autor: jarop
Dzisiaj się rozejrzałem w samochodzie jak zabrać się do wymiany pompy wody i napotkałem problem z poluzowaniem napinacza. Nie wiem czy rolkę napinacza trzeba całkiem odkręcić? Czy poluzowuje się ją w jakiś inny sposób?
Jeżeli tylko trochę poluzuje rolkę to będzie miała trochę luzu na osi i wtedy będzie łatwiej zdjąć pasek? Dobrze myślę?

Re: Plyn chlodzacy

: 19 lis 2013, 1:37
autor: smak56
jarop pisze:Nie wiem czy rolkę napinacza trzeba całkiem odkręcić? Czy poluzowuje się ją w jakiś inny sposób?
Jeżeli tylko trochę poluzuje rolkę to będzie miała trochę luzu na osi i wtedy będzie łatwiej zdjąć pasek? Dobrze myślę?
Ostatnio sprawdzałem siłę napinacza (na czuja). Klucz nasadowy z grzechotką (chyba 13) zakładasz na śrubę rolki napinacza i ciągniesz zgodnie z ruchem wskazówek zegara (dokręcasz) :foto , napinacz się poddaje i luzuje pasek wielorowkowy. Trzeba trochę siły, ale nie bój się, nic nie urwiesz (nie szarp tylko ciągnij). Jeżeli nie masz rąk jak Wałujew to nie ma problemu z dostaniem się do tej rolki. Jedną ręką naciągasz napinacz, a druga zdejmujesz pasek. Zrób sobie wcześniej zdjęcie lub rysunek, żebyś wiedział jak później ma iść pasek.

Plyn chlodzacy

: 07 lip 2015, 20:14
autor: GoSiACzEk
Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem z moją Lineą, taka sytuacja, rano poszłam po Linusia do garażu, wyjechałam a tu wielką plamę na podłodze garażu zastałam. Do auta wróciłam, maskę otworzyłam (uniosłam) a tam płynu chłodzącego malutko jak w kieliszku, dolałam, na stację po nowy pojechałam ale nadal gdzieś kapie, w związku z tym mam pytanie, cóż to być może, węże sprawdziłam, nigdzie nie puściły. Gdzie szukać powinnam przyczyny? Ktoś pomoże? Proszę...

Re: Plyn chlodzacy

: 07 lip 2015, 20:21
autor: ślimak
GoSiACzEk pisze:Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem z moją Lineą, taka sytuacja, rano poszłam po Linusia do garażu, wyjechałam a tu wielką plamę na podłodze garażu zastałam. Do auta wróciłam, maskę otworzyłam (uniosłam) a tam płynu chłodzącego malutko jak w kieliszku, dolałam, na stację po nowy pojechałam ale nadal gdzieś kapie, w związku z tym mam pytanie, cóż to być może, węże sprawdziłam, nigdzie nie puściły. Gdzie szukać powinnam przyczyny? Ktoś pomoże? Proszę...

Witam

Jeżeli kojarzysz to z której strony bardziej było tego płynu. Od strony zbiorniczka czy druga strona ? Jeżeli węże masz ok. To trzeba by się wśliznąć pod auto i sprawdzić czy przy pompie nie puściło (w co akurat wątpię)

Pozdro

Re: Plyn chlodzacy

: 07 lip 2015, 22:31
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Masz LPG?

Re: Plyn chlodzacy

: 07 lip 2015, 22:53
autor: leszek1234
a jesteś pewna , ze to nie skropliny z klimatyzacji? Ja też mam plamę w garażu ale z klimy

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 10:15
autor: mwas
Przede wszystkim, to witamy na forum :ink Odnośnie plamy - najpierw trzeba by sprawdzić, czy to rzeczywiście płyn chłodniczy, czy może skropliny z klimatyzacji - tak jak pisze leszek1234. Jeśli jest to zwykła woda, to nie przejmuj się tym, bo przy używaniu klimy jest to normalny objaw - kapie ciurkiem spod auta :ink Natomiast jeśli rzeczywiście wycieka Ci płyn, a węże są całe, to tak jak pisze prezes - do sprawdzenia okolice pompy, czy jest sucho oraz bywały przypadki, że rozszczelniała się chłodnica i to w jej okolicach były wycieki. Przydałoby się wjechać na kanał lub na podnośnik, żeby zrobić porządne oględziny z lampą od spodu.

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 11:36
autor: smak56
GoSiACzEk pisze, że płynu chłodzącego "malutko, jak w kieliszku".
Tak więc uważam, że to nie woda od klimy. Płynu chłodzącego owszem ubywa (parowanie), ale na pewno nie w jednym momencie i do tego z dużą plamą pod autem.
Po sposobie pisania wnioskuję, że GoSiACzEk zna się na samochodach. Tak więc szukać trzeba tak jak piszecie. Jestem przekonany, że to któryś wąż lub luźna opaska. Z tym, że na postoju z zimnym układem można tego nie znaleźć. Auto przyjechało, ciśnienie w układzie rozszerzyło przewody, płyn wyciekł. Auto ostygło, przewody się skurczyły i po dolaniu płynu ubytku nie widać. Odpalić auto i na gorącym sprawdzić. Powodzenia.

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 12:51
autor: Fiacik
Witam

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 16:53
autor: GoSiACzEk
Kochani Panowie, zatem wróćmy do sprawy, autko nadal w garażu, płyn nie wycieka zatem smak56 ma rację. Przewody sprawdzone, suche, ale ale....mam pytanie....odkryłam,że to prawdopodobnie uszczelka przy wężu, który łączy się z blokiem. Pojechałam do mechanika, stało ich 5 przy mojej Lince i diagnozowali-może to uszczelka pod głowicą? bez cwaniactwa mówię, że rejczel nie, bo płynu nie ma w oleju, tylko wylał się na podłogę, spaliny są ok, zatem potwierdzili,że może to być ta właśnie uszczelka ale.....i tu jakby mi w twarz zdzielili....mam wymienić przy okazji termostat....przy okazji? ale że co....tak trzeba? To jak uszczelka się "zużyła" to i termostat wymienić muszę? Nie ogarniam tego a w dodatku dobił mnie koszt tego termostatu 185zł....szok. Panowie co robić? Można jakoś sprawdzić ten termostat? Chyba tam Linki nie zaprowadzę. Nie jeżdżę bo boję się, że uszkodzę Linusia i większe straty poniosę. Czy zatem konieczna jest wymiana termostatu? I czy orientacyjnie możecie mi podać cenę tej części?

-- 8 lipca 2015, o 16:55 --

Aaaaa i moja Linea jest w benzynie, choć nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie...

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 17:15
autor: ślimak
GoSiACzEk pisze:Kochani Panowie, zatem wróćmy do sprawy, autko nadal w garażu, płyn nie wycieka zatem smak56 ma rację. Przewody sprawdzone, suche, ale ale....mam pytanie....odkryłam,że to prawdopodobnie uszczelka przy wężu, który łączy się z blokiem. Pojechałam do mechanika, stało ich 5 przy mojej Lince i diagnozowali-może to uszczelka pod głowicą? bez cwaniactwa mówię, że rejczel nie, bo płynu nie ma w oleju, tylko wylał się na podłogę, spaliny są ok, zatem potwierdzili,że może to być ta właśnie uszczelka ale.....i tu jakby mi w twarz zdzielili....mam wymienić przy okazji termostat....przy okazji? ale że co....tak trzeba? To jak uszczelka się "zużyła" to i termostat wymienić muszę? Nie ogarniam tego a w dodatku dobił mnie koszt tego termostatu 185zł....szok. Panowie co robić? Można jakoś sprawdzić ten termostat? Chyba tam Linki nie zaprowadzę. Nie jeżdżę bo boję się, że uszkodzę Linusia i większe straty poniosę. Czy zatem konieczna jest wymiana termostatu? I czy orientacyjnie możecie mi podać cenę tej części?

-- 8 lipca 2015, o 16:55 --

Aaaaa i moja Linea jest w benzynie, choć nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie...

1. Gdyby strzeliła uszczelka pod głowicą - to z moich doświadczeń lina waliła by z wydechu na biało jak parowóz.
2. Jak wróciłaś do domu od tych "Einsztajnów" to poziom płynu jaki był, znowu krwawi ?

Na allecośtam masz :

http://allegro.pl/termostat-wahler-fiat ... 95808.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jednak głowa do góry

Re: Plyn chlodzacy

: 08 lip 2015, 17:56
autor: GoSiACzEk
ślimak-u no kapie, nie leci ciurkiem ale kapie :-( ja daleko nie jechałam więc jakby nie miała czasu się nagrzać Linka moja ukochana :(

-- 8 lipca 2015, o 18:07 --

aaa i dziękuję za link...w Poznaniu znalazłam kruciec za 165 zł.
a głowa do góry będzie jak Linuś wyzdrowieje i usiądę za jego sterami ;-)