LINEA KLUB POLSKA

buhert pisze: 01 lip 2020, 0:22 Życzę szczęścia - jak to się zacznie psuć...szkoda tylko, że Linea w rozliczeniu bo parę tys pewnie na tym straciłeś.

Dzięki, ale myślałem że będzie gorzej. Gdybym miał czekać aż Linka sprzeda się na wolnym rynku to prędzej sprzedałbym 10 skręconych Passatów niż jednego Fiata (dalej mamy takie czasy). Z resztą jeszcze w tym roku musiałbym zainwestować w nowe opony zimowe, hamulce tarcze+klocki, olej w silniku i OC. I już bilans zysków i strat wychodzi na zero, czyli chyba nie straciłem.

Dla zainteresowanych, zostały mi felgi stalowe i oryginalne kołpaki.

Niebieskie w modzie
Pogratulować
Jaki tam masz motor ?

Sebek - piękne, praktyczne auto, z pozbyciem się starego od razu - popieram , zdecydowany ruch. Ale takie nowe, wszystkomające? Co tu udoskonalać? W dowodzie rejestracyjnym przegląd za 3 lata?To co będziesz przy nim robił??

Adam silnik to trzy cylindrowa jednostka 1.0 i 100 KM które robią naprawdę dobrą robotę. Po przesiadce Linei tutaj przyśpieszenie wbija w fotel nawet z czterema dorosłymi osobami.

Niestety Linea ma słabe silniki . Szkoda że fiat zrezygnował z silników 1.6 i większych .

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

LOL T-Jet czy nawet 1.6 M-Jet to słabe silniki???

Drodzy klubowicze.
W odpowiedzi na temat tego posta, czyli CO DZISIAJ ZROBIŁEM W SWOIM SAMOCHODZIE....

Przeczytałem,że Nasz kolega Sebastian zmienił samochód. Cieszę się, że mogłem to przeczytać na Naszym forum. Kupił Renault, a opisał to Tu na forum fiata.

Sebastian jeszcze raz gratuluję zakupu.

Pozdro ;)

Ps. Ja jeździłem takim. I zapisany jestem na test Nowego Captura.


Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Piękny kolor Orange Valencia nawet się nad takim zastanawiałem, ale Hanuś stwierdziła że trochę zbyt ekstrawagancki
P.S. już kilka sztuk w pomarańczy widziałem, a w błękicie jeszcze żadnej!!!

Ksuchy - A inne ówczesne samochody miały większe moce? były przesilone? Też przejeżdżały milion? To może jednak w tym Mercu nie chodziło o moc silnika tylko jakość wykonania.
O niskiej żywotności "niby wysilonych" silników benzynowych z turbo słyszałem kupując już 10 lat temu swoje auto. I jakoś 1,4 t-jety o mocy 120-150KM latają nawet 300tys.km i to ze zmianami oleju co 30 tys.km. Pewnie nie dobiją do miliona km na egipskiej taksówce jak stary Mercedes ale te 300... ;)

Gratuluję.
Piękny Renault
P.S. Nie ma co powielać stereotypów o wysilonych silnikach.. Jeżdżą od lat i jakoś się trzymają.

Jednak chyba 1.4 T jet 120 KM to nie to samo, co 1.0 100 KM, do tego 3 cylindrowe?
Ten drugi siłą rzeczy musi być bardziej wysilony .
Tak po za tematem

Chyba was coś boli....i ściska

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Ale problem mają. Kupił i ma a nie będą mu wróżyć że mu silnik padnie jak będzie miał 200tys km, ludzie on pewnie nie będzie już miał tego auta. Ja rozumiem że zazdrość, taka natura ale dajcie spokój. Stać was, kupcie sobie inne z salonu i się chwalcie.

Jak z silnikami zobaczymy. Fakt taki ze teraz oszczędności i ekologia górą. Mi się bardzo podoba,. Kolor po prostu piękny dla tego autka. Zaczyna ich przybywać na drogach i dobrze świadczy o tym modelu. Niech się sprawuje co najmniej jak Linea a co nowe to nowe autko bez dwóch zdań

Sebek - miałem okazję przejechać się jakieś 2 lata temu Clio combi z silnikiem 0,9turbo 90KM i przy większej prędkości trochę mu brakowało pary,poprostu jechał i tyle.Twój ma więcej mocy i momentu i jest o,key.A co się tyczy żywotności to powiem tak - kto dzisiaj kupuje auto na przebiegi rzędu 300.000km.Jeździ się naogół max 150.000 i auto zmienia właściciela,bo to nie jest już produkt typu dobro luksusowe,a raczej rzecz ułatwiajaca życie.Stąd producenci składają silniki raz i koniec.Dam przykład - w moim Rapidzie pasek rozrządu ma być skontrolowany po raz pierwszy po 210.000km,a potem co 30.000km - wystarczy?
Turbo ma dodatkowe chłodzenie pompą elektryczną,a więc wszystko zabezpieczone w kierunku założenia,że ma wytrzymać 200.000km
Aktualnie TSI jak moje mają już przebiegi pow.200.000 km i bez awarii
Producenci po początkowych wpadkach z silnikami po downsizingu wyciągnęli wnioski i problemy się zasadniczo skończyły.
,,Deptaj" więc energicznie bo te silniki to lubią , mają po temu odpowiednie zabezpieczenia i ciesz się jazdą.