Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 12 gru 2018, 17:09
www.lineaklubpolska.pl
https://www.lineaklubpolska.pl/
Będzie dobrze jeszcze posmiga zapewne do jej końcaleszek1234 pisze: 12 gru 2018, 22:47 A ja przy wymianie kół zajrzałem pierwszy raz pod tylny błotnik na wlew paliwa. Oblepiony błotem i widoczne ślady rdzy (na wlewie paliwa). Wyczyściłem z błota , przejechałem odrdzewiaczem i pomalowałem minią.
Obawiam się, że ten zabieg wiele nie pomożeleszek1234 pisze: 12 gru 2018, 22:47 A ja przy wymianie kół zajrzałem pierwszy raz pod tylny błotnik na wlew paliwa. Oblepiony błotem i widoczne ślady rdzy (na wlewie paliwa). Wyczyściłem z błota , przejechałem odrdzewiaczem i pomalowałem minią.
Powiedzmy, że to przesmarowałem bardziej dla własnego samopoczucia niż dla realnego usunięcia rdzy;). Wiem, że bez demontażu to takie udawanie, że się coś zrobiło. Olewam to , ale faktem jest , że gdybym tam zajrzał wcześniej (jakieś 8 lat temu) to może założyłbym jakieś nadkole zasłaniające ten wlew przed błotem. Auto zaraz będzie miało 10 lat , więc i tak jest dobrze. Poza wydechem reszta jakoś się trzyma:)
Czymś się to objawiało podczas jazdy?PadrePadre pisze: 18 gru 2018, 21:49- Musiałem wymienić dolot Turbo w T-Jet, ujawniła się mikro nieszczelność i trzeba było się tym zająć. Dolot wrzucony z Alfy Mito.
To panowie chyba dopiero zaczęli pracę w serwisie fiataPadrePadre pisze: 18 gru 2018, 21:49 - Do wymiany poszły również obie linki skrzynii biegów... niestety z jakiegoś powodu zaczęły korodować i odmawiać posłuszeństwa - dostępne tylko w ASO, smutna niespodzianka. Podobnież panowie widzieli coś takiego po raz pierwszy.
Była to dokładnie część numer 3 na poniższym schemacie. Wyszło przypadkiem przy przeglądzie u mechanika - w czasie jazdy Turbo nie zachowywało się liniowo i przewidywalnie (minimalne różnice w pracy). Poprosiłem kumpla mechanika o sprawdzenie, wyszło na jaw pęknięcie w przedniej części elementu. Widoczne było również delikatne zapocenie elementu olejem. Uszkodzenie pojawiło się przy 105kkm. Element bardzo trudno dostęny jako nowy, ale z 2 ręki, szczególnie z modelu Mito, jest zadowalająca ilość. Koszta akceptowalne, wymiana 10 to minut.krupniok pisze: 18 gru 2018, 23:01Czymś się to objawiało podczas jazdy?PadrePadre pisze: 18 gru 2018, 21:49- Musiałem wymienić dolot Turbo w T-Jet, ujawniła się mikro nieszczelność i trzeba było się tym zająć. Dolot wrzucony z Alfy Mito.
Pod jaką nazwą tego szukać? Dolot? Chyba nie. Jakiś wąż, rura?PadrePadre pisze: 19 gru 2018, 20:19Była to dokładnie część numer 3 na poniższym schemacie. Wyszło przypadkiem przy przeglądzie u mechanika - w czasie jazdy Turbo nie zachowywało się liniowo i przewidywalnie (minimalne różnice w pracy). Poprosiłem kumpla mechanika o sprawdzenie, wyszło na jaw pęknięcie w przedniej części elementu. Widoczne było również delikatne zapocenie elementu olejem. Uszkodzenie pojawiło się przy 105kkm. Element bardzo trudno dostęny jako nowy, ale z 2 ręki, szczególnie z modelu Mito, jest zadowalająca ilość. Koszta akceptowalne, wymiana 10 to minut.krupniok pisze: 18 gru 2018, 23:01Czymś się to objawiało podczas jazdy?PadrePadre pisze: 18 gru 2018, 21:49- Musiałem wymienić dolot Turbo w T-Jet, ujawniła się mikro nieszczelność i trzeba było się tym zająć. Dolot wrzucony z Alfy Mito.
No coś Ty!!! Tylko i wyłącznie ustroić i czekać na prezenty!mwas pisze: 20 gru 2018, 15:35 Normalnie to się je wycina ale w tym przypadku... nie pozostaje nic innego, jak tylko spalić![]()
![]()
Maciek, nie no takie ładne zapachowe drzewko spalićmwas pisze: 20 gru 2018, 15:35 Normalnie to się je wycina ale w tym przypadku... nie pozostaje nic innego, jak tylko spalić![]()
![]()
Stefan już miałem tak zrobić bo weszła franca ale wyłazić nie chciała. Na święta będzie jak znalazł