LINEA KLUB POLSKA

Wczoraj Linea trafiła do elektromechanika :( Rozrusznik przy odpalaniu wydawał przeraźliwe dźwięki... Regeneracja kosztowała mnie 280zł, ale odpala jak nówka Mechanik stwierdził, że to był ostatni moment, rozrusznik podobno pełny był syfu do tego stopnia, że ciężko było go otworzyć.

A ja wczoraj na stacji diagnostycznej podczas corocznych badań technicznych dowiedziałem się, że... coś jest nie tak z prawym, górnym mocowaniem amortyzatora Coś mi postukiwało z tamtej strony od pewnego czasu ale do tej pory nikt nie był mi w stanie tego zdiagnozować Dopiero wczoraj diagnosta na stacji pokazał mi, że górny gwint amortyzatora razem ze śrubą latają na boki jak chorągiewka Stwierdził, że: albo niedokręcony amortyzator, albo uwalony amortyzator, albo uwalone mocowanie, czyli nasze "ukochane" łożysko kolumny Mcphersona No i wbitki do dowodu nie dostałem, mam 14 dni na usunięcie usterki Dobre w tym to, że w końcu komuś udało się namierzyć źródło postukiwnia oraz... jeśli zmieszczę się w terminie 14 dni, to ponowienie badania na tej samej stacji będzie mnie kosztowało jedynie 20 zł

@ślimak a homologacje mają te LEDy?

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Phenix pisze: 31 paź 2018, 21:06 @ślimak a homologacje mają te LEDy?

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Oczywiście...

Niestety Nasz ukochany ustawodawca nie pozwala na montowanie led w soczewki. Więc mogę mieć na nich nawet pieczęć SANEPID-u i tak to nic nie zmieni.

No cóż, możesz Sławek stracić dowód rej., ale to Twój problem . Byleby to cudo nie oślepiało jadących z naprzeciwka .

Eeee...nie przesadzajmy
Ja mam od 3 lat niehomologowaną przeróbkę przednich lamp (wstawione soczewki), a od 2009 roku lekko przyciemnione przednie/boczne szyby i jest git

helletic pisze:Eeee...nie przesadzajmy
Ja mam od 3 lat niehomologowaną przeróbkę przednich lamp (wstawione soczewki), a od 2009 roku lekko przyciemnione przednie/boczne szyby i jest git

Wiadomo. Kto nie ryzykuje...ten niepije szampana

Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka

ślimak pisze: 01 lis 2018, 17:27Wiadomo. Kto nie ryzykuje...ten niepije szampana

Otóż to

Ja nie pije żadnego alkoholu i żyje , tyko ktoś powie nie pije nie pali nie ... a chodzi i żyje hihi , drugi powie tylko co to za życie ehhh

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Nie miałem zimówek - ale się trafiły w bardzo zacnej cenie . Nie dedykowane , nie nowe bo po 5 tysiach km ale wyważone i ciche . Pojeżdziłem troszkę i czuję że są lepsze od Frigo 2 w Linei . Zobaczymy w chłodniejsze dni na razie za cenę

Przegląd i okazało się że mam wyciek ze skrzynimuszę zdjąć osłonę silnika i wtedy popatrzę.na dole obudowa mokra

Dzisiaj wizyta u mechanika i: wymieniony olej na Valvoline VR1 5W50, wymieniony uszczelniacz lewej półosi (po raz kolejny, ale tym razem poleciał nie sam uszczelniacz a cała flansza, mam nadzieję, że to rozwiąże problem raz na zawsze ), wymieniona uszczelka z przodu wydechu oraz... w temacie mojego luźnego mocowania amortyzatora z prawej strony... okazało się, że amortyzator był niedokręcony Nie trzeba było nawet ściągać całej kolumny z auta, wystarczyło go porządnie dokręcić i jest sztywnuitko Żeby było ciekawiej, poduszka z łożyskiem przetrwała te katusze i ma się całkiem dobrze Mogę więc potwierdzić, że szczerze polecam mocowania firmy KAYABA Po wszystkim podjechałem na stację diagnostyczną w celu "uzupełnienia" badania technicznego, którego auto właśnie z tego powodu nie przeszło ostatnio - wynik jak najbardziej pozytywny Teraz wszystko jest tak, jak być powinno W najbliższym czasie wymieniam jeszcze świece i wrzucam "zimowe obuwie"

mwas pisze: 09 lis 2018, 21:21 wymieniony uszczelniacz lewej półosi

miałeś mocno mokrą obudowe skrzyni ? muszę zajrzeć do mojej ,mam mokrą ,ale przez osłonę nic nie widzę.Mam nadzieję ,że nie będzie trzeba wyciągać skrzyni.

Dzisiaj w końcu za rozsądne pieniądze kupiłem znaczek Multijet na przedni grill tego mi brakowało od początku.Poprzedni właściciel nie zamontował tego na nowym elemencie po małej stłuczce.

Mała rzecz a cieszy

Bez zdjęcia się nie liczy

A ja zakończyłem w pażdzierniku sezon rodzinno-grilowy z moją ulubioną marką i takie zdjecie mi sie ostało