Nic dodać nic ująć - silnik produkowany od chyba kilkunastu lat ;-) prosta konstrukcja i związane z tym niższe koszty eksploatacji (trwałość większa niż w silnikach wyżyłowanych - znajomy ma 15 letnie Tipo z tym silnikiem- muszę zapytać o przebieg). Mnie również on odpowiada - jeżdżę dużo - ok. 45 tys/rocznie ale 70% to miasto. A na trasie rzadko lecę więcej niż 110km/h.Tomek pisze:Jeżdżąc po mieście nie zauważyłem żebym odstawał od innych kierowców z osiągami swojego "prawie osiemdziesięcio konnego potwora"
A na trasie z reguły ciągam się z prędkością podróżną około setki.
Tak lubię i tak mi pasuje.
Problematyczne jest tylko czasami wyprzedzenie kogoś gdy jest mało miejsca na ten manewr, ale jestem dosyć cierpliwy i zawsze wcześniej lub później się udaje.
Tak jak już kiedyś pisałem; z premedytacją wybrałem ten silnik i nie żałuję.
jaki silnik potrzebny lince?
-
- klubowicz
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 sie 2010, 22:23
- Przebieg: 147000
- Silnik: 1.4 8V + fabryczne LPG Tartarini
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: sosnowiec
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 104 razy
- Otrzymał podziękowań: 70 razy
- Kontakt:
w sierpniu miałem śmierć w oczach ja wyprzedzałem dwa tiry a trzeci mi wyleciał z łuku była noc na liczniku 130 km/h jak by jeden nie przyhamował to bym nie miał gdzie się schować i dzisiaj by mnie tutaj nie było, nauczyło mnie to pokory i cierpliwości jak nie mam możliwości to nie wyprzedzam chyba że jestem pewny.Tomek pisze:Problematyczne jest tylko czasami wyprzedzenie kogoś gdy jest mało miejsca na ten manewr, ale jestem dosyć cierpliwy i zawsze wcześniej lub później się udaje.
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 sie 2010, 22:23
- Przebieg: 147000
- Silnik: 1.4 8V + fabryczne LPG Tartarini
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: sosnowiec
Tak - mogliby trochę lepiej wyciszyć komorę silnika. Można też sobie trochę pomóc dodając mu do oleju ceramizer (ten środek naprawdę działa - wbrew oczernianiu go przez TVN G....WNO, które zupełnie przypadkiem reklamuje środek innego producenta o praktycznie identycznym działaniu). Stosuję go z powodzeniem już w drugom aucie i naprawdę sobie chwalę. W Pandzie kumpel nie chciał mi uwierzyć - dopóki się tym autem nie przejechał ;-).pance 2 pisze:Ale mógł by trochę ciszej pracować na wyższych obrotach .
- fl99601
- klubowicz
- Posty: 153
- Rejestracja: 16 cze 2010, 19:22
- Przebieg: 42000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sosnowiec
na pewno mocniejszy silnik czasami sie przydaje,ale nie zastapi kultury i rozwagi za kolkiempawe1_c pisze:w sierpniu miałem śmierć w oczach ja wyprzedzałem dwa tiry a trzeci mi wyleciał z łuku była noc na liczniku 130 km/h jak by jeden nie przyhamował to bym nie miał gdzie się schować i dzisiaj by mnie tutaj nie było, nauczyło mnie to pokory i cierpliwości jak nie mam możliwości to nie wyprzedzam chyba że jestem pewny.Tomek pisze:Problematyczne jest tylko czasami wyprzedzenie kogoś gdy jest mało miejsca na ten manewr, ale jestem dosyć cierpliwy i zawsze wcześniej lub później się udaje.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Ja często poruszam się Peugeotem Partnerem o mocarnych 75KM. Jak się załaduje piątką pasażerów i narzędziami do pracy na kopalni(lekkie nie są) to dopiero jest dynamika. Nieduża górka i 90km/h to wszystko co się da wycisnąć. Mimo to zawalidrogą nie jestem. Jak się chce to wszystkim da się dynamicznie jeździć.