LINEA KLUB POLSKA

karollino pisze: 26 lut 2018, 21:07 Co do głośnika (słonika) - no to już wiesz co będziesz zrobił jak mróz odpuści . Kolejne typowe zachowanie tej ślicznotki

Jak już gdzies pisałem , nie musisz czekać do odwilży , ale kosztuje to ok 180 zł A poważnie - myślę , że problem pękających przewodów w wiązce między budą a drzwiami nie jest tak do końca typowy tylko dla linki . Chyba wszystkie marki mają z tym problem . Generalnym jego rozwiązaniem mogłyby być "łączenia" bezprzewodowe , ale na to musimy jeszcze poczekać

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 21:32 Generalnym jego rozwiązaniem mogłyby być "łączenia" bezprzewodowe , ale na to musimy jeszcze poczekać

Tak. I co jeszcze?
Co wtedy byśmy naprawiali i o czym pisali?

Smak : " Panowie , siadła mi dioda ! Tylko nie wiem - nadawcza , czy odbiorcza ? "

Powód zawsze się znajdzie

Jaka nadawcza ?? Jaka odbiorcza ?? Jaka dioda ?? Przeca to wszystko na Wifirifi albo blututu

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 21:51 Smak : " Panowie , siadła mi dioda ! Tylko nie wiem - nadawcza , czy odbiorcza ? "

Powód zawsze się znajdzie

No i widzisz coś narobił? O czym mwas pisze?

Sorry za

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 21:32 Generalnym jego rozwiązaniem mogłyby być "łączenia" bezprzewodowe , ale na to musimy jeszcze poczekać

Drzwi z buta, szyba na korbe, zamiast radia samemu trochę poryczeć i już problem kabli w drzwiach wyelymynowany.

smak56 pisze: 26 lut 2018, 22:17

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 21:51 Smak : " Panowie , siadła mi dioda ! Tylko nie wiem - nadawcza , czy odbiorcza ? "

Powód zawsze się znajdzie

No i widzisz coś narobił? O czym mwas pisze?

Cóż , prezes też człowiek - dał się wkręcić

Na--

Rustin , pewnie przymarzł zamek . Moim zdaniem możesz nieco zniwelować takie efekty pamiętając aby w zimie nie zostawiać otwartego wlotu ciepłego powietrza do kabiny gdy wysiadasz z auta , lub np.wożąc wewnątrz pochłaniacz wilgoci , lub skarpetę z ryżem pod siedzeniem Choć na forum opinie są podzielone , sprawdzilem na sobie - dotychczas nie miałem żadnych takich objawów . Dodam , że odczuwalna temp.poprzedniego weekendu w Zakopanem była ok -30 °C

Po prostu Lina jak to kobieta sgrzelila Ci dzis focha :D

A powaznie: pewnie z tytulu mrozu cos blokuje mechanizm po stronie pasazera (moze nawet sama klamka nie odskakuje). Tez tak mialem tyle ze przy -5*C, jak mi pasazer wysiadl to pilotem nie szlo zamknac auta. Dopiero jak ta klamke pchnalem od wewnatrz to sie zamknelo . Nic z tym nie robilem bo pojawilo sie to raz i od lat nie zauwazylem objawu .

To, że nie mogę zamknąć to czytałem, że pewnie zamarzl któryś, ale nie mogę znaleźć nic czemu się zamykał po pracy jak ciągnąłem za klamkę pasażera?

O jakim wlocie mówisz i jak zamknąć?

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 23:29 pamiętając aby w zimie nie zostawiać otwartego wlotu ciepłego powietrza do kabiny gdy wysiadasz z auta

Nie ma takiej możliwości. rustin ma emotiona z climatronikiem. Nic nie ustawiasz, sam się programuje. Rano jak przyjdzie to nadmuch nie ruszy. Chyba, że sam ręcznie go ustawi. Ale wtedy strzał w kolano (jak piszesz) i nigdy nie dogrzeje silnika .

Nie rozumiem co piszecie z tym wlotem

zibi186 pisze o ogrzewaniu sterowanym ręcznie (przesuwka), nas nie dotyczy.