LINEA KLUB POLSKA

Tak wtrącę teraz poważnie zastanawiał bym się nad białym

Na Piekarach jeździ biała z felami złote z czarnym. jak mówią starzy poszukiwacze rzeżuchy - szału nie robi duby nie urywa

Pastelowy tanio i łatwo się naprawia, nawet w warunkach garażowych.

-- 31 paź 2013, o 22:21 --

7 stron w jeden dzień. My Polaky uwielbiamy się kłócić

Eeetam... od razu się kłócić My po prostu potrafimy w kulturwalny sposób wymieniać opinię prowadząc dyskusję na tematy ważne... i mniej ważne

Tylko biel albo czerń ( plus pochodne tych kolorów oczywiście - szare, srebrne żółte, zielone, niebieskie ) i wszystko jest jasne. Czerwone to były tylko modne w latach osiemdziesiątych maluchy u dziadków w stodołach.
Acha, i nawet każde dziecko wie, że czerwone są najwolniejsze
Nie ma się o co sprzeczać, RED FLAMENCO GANG, nie martwcie się, My posiadacze normalnych, wspaniałych i olśniewających kolorów jesteśmy z Wami, łączymy się z Wami w bólu i obiecujemy, że przy wyborze kolejnego samochodu pomożemy w wyborze odpowiedniej barwy. Nie możecie przecież całe życie być nieszczęśliwi i doznawać traumy przy każdym podejściu do swojego bolidu

Widzę, że dyskusja w toku i nawet późna pora jej nie przerwała.
Mam apel do właścicieli czarnych i grafitowych - jedynie słusznych kolorów o wypełnienie ankiety, gdyż nieopatrznie została ona zdominowana przez red flamenkowców; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=28&t=128" onclick="window.open(this.href);return false;

smak56 wcale nie!! Sumując % pochodnych czarnego, wychodzi jak byk 27% !
Czarny Rockabilly 7%
Szary Techno 5%
Szary Minimal 5%
Czarny Nero 4%
Grafit 6%

Czyli nawet na forum dostają w leber 27 : 20

To nasza wielka narodowa wada, ilość ilość ilość, a nie jakość. Jakie to ma znaczenie? Czy sto FSM126p jest lepsze od jednego Ferrari??....czerwonego Ferrari.

helletic pisze:smak56 wcale nie!! Sumując % pochodnych czarnego, wychodzi jak byk 27% !

Musimy zasiąść do negocjacji, gdyż żadne merytoryczne argumenty nie trafiają do kolorystycznych ignorantów. Dla nich czerwony jest najładniejszy bo ........... tak i koniec! I cokolwiek im przedstawisz to i tak mało.
Poza tym forum staje się w tej sprawie nieobiektywne, z uwagi na ingerencję jedynego sprawiedliwego, który popiera jedną ze stron, wykorzystując do tego technikę "kopiuj - wklej" mnoży red flamenco na jednym ze zdjęć!

Red flamenco ładny ten kolor-jedyny słuszny i ładniejszy od reszty taka jest prawda ,piekny kolor,a czarny to troche jak zatwardzenie,reszta kolorów może być też godne uwagi

smak56 pisze:Dla nich czerwony jest najładniejszy bo ........... tak i koniec!

Wydaje mi się, że nawracanie flanelkowców nic nie da...to tak jak by torreador biegał po arenie z niebieską, czy czarną capą. Nic innego do bydlęcia nie dociera, prócz czerwonej płachty, ehh...jak żyć się pytam

Jak żyć ?? Zmienić kolor auta ! Na RED FLAMENCO oczywiście ! Wtedy życie stanie się piękniejsze

smak56 pisze:Mam apel do właścicieli czarnych i grafitowych - jedynie słusznych kolorów o wypełnienie ankiety...

mój grafit daje +1 dla "czarnych"

ps. smak56, wychodzi na to iż Ty jesteś autorem tego wątku (i jego tytułu)...
wrobili Cię

Cóż pięknego jest w posiadaniu tak pospolitego koloru, który luksusem był w czasach PRL'u ? Czarnej Wołgi, to się chociaż wszyscy bali, a czerwone? To były wozy strażackie i Ikarusy

Popularne na drogach to są "czarne dziury" i nazywane przeze mnie ASCe, czyli: Another Silver Car