LINEA KLUB POLSKA

emmer pokrowce na siedzenia masz fiatowskie?

alvaro, to nie pokrowce.

No i dostałem pamiątkę z wakacji z jakieś dziwnej straży miejskiej. Dobijają mnie podróże nad morze bo albo korki albo mandaty, bardzo szybko dojrzewam by kupić cb radio, jaki zestaw najlepiej kupić? Mam budżet 500zł na cały zestaw. Wczoraj w sklepie oglądałem presidenta teddy ale nic się na tym nie znam. i jeszcze jedno czy ktoś z was ma zamontowane cb po prawej stronie deski rozdzielczej? Gdzie macie umieszczone do cb "gruchy"?

Szulcik74, cofnij się pare postów i bęedziesz miał mój zestaw - gdzie co i jak. powiem szczerze że zaluję ze kupiłem dopiero teraz. podróz nad bałtyk z cb to czysta przyjemnośc - oczywiście jezeli chodzi o lokalizacje radarów, korków i innych niebezpieczeństw

Ja stacje zamierzam umiejscowić koło środkowego tunela od strony pasażera mikrofon na głównej konsoli pod kratką nawiewu bliżej pasażera. Zastanawiam się nad presidentem model Johny III Teddy. Powiedzcie czy CB naprawdę pomaga w ostrzeżeniach przed fotoradami np. tych ustawionych na tył pojazdu?

Szulcik74 pisze:presidentem model Johny III

Przepłacisz, za radyjko innej marki z podobnymi funkcjami zapłacisz taniej. Ja na Presidentcie się zawiodłem, po roku przestało działać, najprawdopodobniej filtr się spalił, jak szperałem na forach to okazuje się że nie jestem osamotniony z tym przypadkiem, nadaje ale nikogo już nie słyszę. Radio spakowane tylko muszę pójść na pocztę i odesłać na naprawę gwarancyjną do Częstochowy.

Ja używam (legendarnego) Unidena 520 + antena Hustler IC-100 - wszystko na zasadzie Plug&Play

Wrzucam do Linei - działa. Wrzucam do Uno - działa. Którym się jedzie w trasę ten bierze CB i jazda.

Wcześniej nie byłem zwolennikiem CB, ale przekonałem się o tym, że warto je mieć

ja do dostania ostatniej fotki ze straży miejskiej tez nie byłem zwolennikiem CB ale coraz bardziej skłaniam się ku zakupowi tego urządzenia

Szulcik74 pisze:ja do dostania ostatniej fotki ze straży miejskiej tez nie byłem zwolennikiem CB ale coraz bardziej skłaniam się ku zakupowi tego urządzenia

Kupuj i nawet się nie zastanawiaj. Wystarczy prosty zestaw za 200-250zł i już Ci powiedzą gdzie jest "załadowana skrzynka"

Raz unikniesz takiej i zakup CB się zwróci a potem się dowiesz gdzie korki itd

Kupuj bo warto

buhert, jak najbardziej zgadzam się że warto natomiast co do ceny proponowanej/200-250zł/to już nie bardzo,napiszę jeszcze raz po mimo wszystko,radio musi mieć SQ,RF,ANL,NB bardzo miło widziane jest FM kto rozmawiał na FM-ach ten wie o czym piszę,antena no cóż myślę że rozsądnym rozwiązaniem jest około 150cm,wszystkie pinezki w rozmiarach 30cm to tylko szpan i nic więcej zasięg na takiej antenie to żart 1-2km prawie jak się dopytasz o drogę to misiek cię namierzy.Przy tych parametrach myślę że cena będzie oscylować w granicach 400zł.
Pozdrawiam.

ENDRIU pisze:buhert, jak najbardziej zgadzam się że warto natomiast co do ceny proponowanej/200-250zł/to już nie bardzo,napiszę jeszcze raz po mimo wszystko,radio musi mieć SQ,RF,ANL,NB bardzo miło widziane jest FM kto rozmawiał na FM-ach ten wie o czym piszę,antena no cóż myślę że rozsądnym rozwiązaniem jest około 150cm,wszystkie pinezki w rozmiarach 30cm to tylko szpan i nic więcej zasięg na takiej antenie to żart 1-2km prawie jak się dopytasz o drogę to misiek cię namierzy.Przy tych parametrach myślę że cena będzie oscylować w granicach 400zł.
Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że w radyjku najważniejsza jak na obecne czasy rzecz to automatyczna czy też adaptacyjna blokada szumów ASQL . Jeśli ktoś jeździ poza miastem i dużo w mieście (szczególnie wielkości wojewódzkiego), to jest to pierwsza rzecz, którą powinien przewidzieć w radio CB.

RF Gain - pokrętło do zmiany czułości odbiornika (w praktce osłabienia) można sobie odpuścić chyba, że się jeździ po mieście z batem 150 cm. W praktyce z tego wynalazku się nie korzysta.
FM Modulacja - w naszych warunkach kompletnie nieprzydatne chyba, że ktoś ma ochotę pogadać z kumplem gdy się umówią na taką rozmowę. Nie wiedzieć czemu ciągle króluje modulacja AM. Dziwna to sprawa, bo przecież większość radyjek ma już dwa rodzaje mudulacji. Zniknąłby też problem wariującej blokady szumów na AM. No ale jest jak jest.
ANL Filtr - tłumik zakłóceń z instalacji samochodu - musi być dobry szczególnie gdy ktoś jeździ samochodem odpychanym współczesnym silnikiem diesla. Tutaj pozostaje tylko pytać, bo filtr filtrowi nierówny.
NB - rodzaj precyzyjniejszej blokady szumów SQL - jeśli jest, to OK. Bez niego można swobodnie żyć.

Trzeba szukać radia o jak najmniejszej gałkologii stosowanej, bo na codzień z zaawansowanych funkcji zupełnie się niekorzysta. Korzysta się z pokrętła regulacji głośności i SQL (jeśli ktoś nie ma ASQL). Brak reszty udogodnień nie utrudnai życia, ale jeśli ktoś je posiada, to będzie mu lepiej.

Antenki 30-40 cm - w mieście dają radę. W dużym hałasie zbierają z mniejszej odległości, co częściowo można uzyskać przy długiej antenie RF Gainem. Poza miastem gdzie liczy się zasieg nie mniejszy niż 5 km działają gorzej.

Ale w praktyce kierowcy przekazują sobie informacje o sytuacji na drodze nawet 50-100 km od miejsca zasługującego na uwagę. Po drodze jeździ już tak dużo radyjek, że wirtualny zasięg zastąpił zasięg radiowy. Godzinę wcześniej już wiadomo, że na którymś kilometrze trasy można spodziewać się dodatkowych atrkacji. Więc długość anteny ma mniejsze znaczenie ponieważ z radiem CB jeździ dużo osobówek, które poruszają się szybciej niż ciężarówki i przez to są bardziej rozmowni na trasie. Gorzej gdy się jedzie drogami 3 kategorii albo w okresie niskiego natężenia ruchu. Wtedy dłuższa antena pozwala usłyszeć informację z większej odległości.

mireks, no cóż myślę że ta odp.wyczerpuje temat i wszystko jest już jasne.

Powyższe opinie są tak samo popularne jak błędne w założeniu...

1. Podstawowa rzecz w radiotelefonie CB to odpowiednie filtry zapewniające właściwą selektywność i odporność na zakłócenia.
2. Regulacja czułości RFG niezbędna w mieście, przydatna w trasie, pozwalająca na kontrolę ilości informacji docierającej do odbiornika oraz... odległości z jakiej ona dociera.
3. Bramka szumów SQL o łagodnej histerezie, która zapewnia płynne otwarcie głośnika przy czytelnej, nawet cichej modulacji.
4. Wszystkie powyższe na nic się nie zdadzą bez właściwej instalacji antenowej, co w praktyce oznacza antenę ca 1,5 metra mocowaną w najwyższym punkcie karoserii auta o prawidłowej "masie" i prawidłowa zestrojoną.

Wszelkiej maści automaty z osławionym ASC i ASQ to tylko automaty, które w większości przypadków nie będą działać należycie. Po części za sprawą samych użytkowników posiadających kiepskiej jakości TRX'y czy systemy antenowe, po części dlatego, że to automat...

Dlatego, zamiast pompować kase w wątpliwej jakości "automaty" które "cudownie" odszumią nasze CB sięgnąć należy do podstaw... taka jest 9niestety) prawda. I to samo, powie każdy, kto używa i interesuje się CB troszkę więcej niż jako systemem "antymiśkowym"

Zdecydowanie odradzam zakup wyrobów z logo "President"
Po prostu szkoda kasy, bo płacimy głównie za ten napis.

pawe1_c jak Ci się po roku zepsuł to jeszcze masz 4 lata gwarancji prawda - każdy sprzęt nawet najlepszy może się zepsuć ( i nie mówię tu że President jest najlepszy). Firma rzeczywiście się trochę za mocno ceni ale z drugiej strony masz najdłuższą na rynku gwarancję - dla amatora to 5 lat spokoju o ile nie popali końcówki.


Jeśli chodzi o zakupy to proponuję zacząć od przejechania się po sklepach/serwisach CB które umożliwiają przed zakupem przetestowanie poszczególnych egzemplarzy - po co ? Żeby sprawdzić jak w danym aucie dane radio plus antena pracuje i czy nam odsłuchowo pasuje. Nie wiem jak w fiatowskich benzynowych turbo jetach wygląda historia z zakłóceniami od silnika ale w nowoczesnych dieslach czasami jest dramat - a później jest rozgoryczenie bo u jednego działa super a u drugiego coś "sieje" .

ps. U520 wcale nie jest legendarny - legendarny to było Uniden PC68XL ewentualnie 78 - jak ktoś chce mam 520 na zbyciu w celach kolekcjonerskich mogę oddać innemu kolekcjonerowi .