Strona 6 z 7
: 05 lut 2012, 18:43
autor: wojtekk
Beznyny jest mniej więcej pół zbiornika. Sam już nie wiem, ale ostatnie dwa dni odpalał bez problemu
: 05 lut 2012, 19:56
autor: bucu74
W sobotę linka nie odpaliła. Mimo że rozrusznik kręcił była już oznaka słabego akumulatora. Zabrałem akumulator do domu na 10 godzin ładowania i linka pali na dotyk może masz to samo.
: 05 lut 2012, 21:21
autor: wojtekk
Wszystko rozumiem, tylko dlaczego nie odpaliła z pomocą innego samochodu? Spróbuję go naładować i wtedy się przekonam. Niech puszczą już te mrozy

: 05 lut 2012, 21:25
autor: cichy
wojtekk, Przy takich mrozach jak akumulator padnie dobrze jest jak się podłączysz pod akumulator innego auta odczekać nawet 30 min. żeby się napięcie wyrównało i dopiero próbować odpalać, właśnie w ten sposób odpalałem w wczoraj Forda Ka. Podłączyłem akumulatory Fordzik ani drgnął na odpalonym silniku Linki odczekałem 15 min. i Ford odpalił.
: 05 lut 2012, 21:28
autor: mireks
wojtekk pisze:Wszystko rozumiem, tylko dlaczego nie odpaliła z pomocą innego samochodu? Spróbuję go naładować i wtedy się przekonam. Niech puszczą już te mrozy

Woda w paliwie. Dawniej do baku dolewało się 250 ml denaturatu i ten wiązał wodę do postaci nieszkodliwej dla układu zasilania paliwem. Rozpuszczony denaturat spalał się z paliwem i był spokój. A jak jez teraz?
: 05 lut 2012, 22:30
autor: Q
mireks, o ile mi wiadomo obecnie we wszystkich benzynach masz domieszkę min 5% etanolu (czyli w 40l benzyny masz ponad 2 litry czystego alkoholu ) jak dodasz "ćwiartkę" denaturatu to niewiele tym zmienisz.
Z tego co czytałem jakiś czas temu wszystkie benzyniaki mogą spokojnie jeździć na paliwie z 5-10% domieszką etanolu a po przeróbkach na wyższych stężeniach czy nawet czystym spirytusie.
: 05 lut 2012, 22:33
autor: wojtekk
Cóż, woda w paliwie jest dość prawdopodobna, bo często niestety zdarza nam się jeździć na rezerwie albo dolewać po kilka litrów benzyny. A więc oprócz operacji ładowania aku doleję preparat STP do benzyny i może się uda
: 05 lut 2012, 22:43
autor: Q
Takie coś jeszcze znalazłem:
Auto Świat Poradnik, Grudzień 2009 pisze:Najpopularniejsze zimą są dodatki usuwające wodę,która może (teoretycznie) zamarzać w przewodach paliwowych i blokować je. Po pierwsze, warto wiedzieć, że pewna ilość wody w baku to rzecz naturalna. Po drugie, w autach z wtryskiem paliwa ciśnienie w przewodach paliwowych skutecznie zapobiega ich zamarzaniu. Dodatki paliwowe mają sens natomiast w samochodach użytkowanych rzadko - czyli np. raz w tygodniu,lub zasilanych gazem. Stara benzyna w zbiorniku rzeczywiście może wymagać ulepszenia.
1.W autach używanych rzadko lub pokonujących małe przebiegi dodatki wiążące wodę i "ulepszające" paliwo, mogą być przydatne
2.Nie używamy jednak denaturatu - ten specyfik zawiera dużo ... wody. Nie wlewajmy także do baku spirytusu ,który chłonie wodę
3. W miarę możliwości tankujmy do pełna
4.Jazda autem zasilanym LPG z prawie pustym bakiem powoduje zbieranie się wody i zanieczyszczeń w zbiorniku oraz prowadzi do uszkodzenia układu paliwowego.
: 05 lut 2012, 22:52
autor: mireks
Q pisze:Takie coś jeszcze znalazłem:
Auto Świat Poradnik, Grudzień 2009 pisze:2.Nie używamy jednak denaturatu - ten specyfik zawiera dużo ... wody. Nie wlewajmy także do baku spirytusu ,który chłonie wodę
Ad. 2. Przecież denaturat to skażony spirytus

92% czystego C2H5OH. Wody w nim nie wiele wïęcej niż w spirytusie spożywczym

: 05 lut 2012, 22:58
autor: Q
Cóż tylko zacytowałem to co znalazłem - może był art. sponsorowany przez STP

: 05 lut 2012, 23:26
autor: mireks
Q pisze:Cóż tylko zacytowałem to co znalazłem - może był art. sponsorowany przez STP

Q oczywiście ostrze krytyki było skierowane w stronę AŚ. Chyba nie sprawdzili co to jest denaturat.

: 05 lut 2012, 23:32
autor: Tomek
Wyprzedzając wypadki, postanowiłem podłączyć sobie na noc akumulator pod prostownik.
A co tam.. niech ma.. prądu nigdy za wiele

: 06 lut 2012, 10:58
autor: emmer
wiem że to burżuazja, ale obecnie jeżdżę zawsze z pełnym bakiem Pb. nawet jak nie miałem gazu to starałem się mieć jak najwięcej paliwa. woda wtedy nie ma gdzie się wytracać.
a odpalając z kabli myślę że 30 min to trochę na wyrost. 10 min w zupełności wystarczy (no chyba że odpalamy autosana

). w sobotę odpalałem ibizę ropniaka, w niedziele golfa z kabli z mojego aku. a linka dzisiaj mało się nie pogniewała i chciała zastrajkować, bo prądu było ledwo, ledwo. przeleciała do pracy 150 km/h i juz po problemie

: 06 lut 2012, 11:47
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie dziś auto odpaliło na 3 gary. Myślałem, że po chwili złapie czwarty, ale nic z tego. Dopiero druga próba odpaliła wszystkie. Dziwne.
: 06 lut 2012, 11:57
autor: mwas
Coval pisze:Mnie dziś auto odpaliło na 3 gary. Myślałem, że po chwili złapie czwarty, ale nic z tego. Dopiero druga próba odpaliła wszystkie. Dziwne.
Widzę, że zima coraz bardziej daje się we znaki... Ja się dzisiaj odpalałem na kabelkach
