LINEA KLUB POLSKA

W Nissanie (zwykłe 8 zaworów 1,4 benzyna) jeżdżę na Shell Helix ultra ekstra 5W-30 . Olej rekomendowany i zalewany przez ASO Nissana - sprawuje się na 5. Pewnie i w fiatowskim v8 by się sprawdził;)

Suzuki swift tez lata na shellu. I tak jak w fiacie od wymiany do wymiany moge nie zerkac na bagnet.

Ja przy następnej wymianie zaleję VALVOLINE SYNPOWER XTREME MST C3, lub MOTUL 8100 X-CLEAN C3.

emmer pisze:Suzuki swift tez lata na shellu. I tak jak w fiacie od wymiany do wymiany moge nie zerkac na bagnet.

Chciałbym tak, zaglądanie pod maskę raz w tygodniu. Ostatnio od wymiany do wymiany nie zaglądałem w sienie, do dziś jeździ na Lotosie 10w/40 miło to wspominam.

W sumie olej 10w40 gęstnieje dopiero przy minus 25 stopni. I może taki olej nie będzie wciągany? Można też zalać valvoline ale jak czytam to tez trzeba dolewać..nie ma bata na Maryśke

-- 15 mar 2016, o 11:45 --

Pytanko. Czy ktoś z was robił zakupy w sklepie AUTOFAB W Łodzi przy ul.Zarzewskiej 13? Przez internet albo bezpośrednio. Widzę że mają fajne oleje w dobrych cenach. Może ktoś ma opinie o sklepie?

-- 15 mar 2016, o 11:55 --

Pytanko. Czy ktoś z was robił zakupy w sklepie AUTOFAB W Łodzi przy ul.Zarzewskiej 13? Przez internet albo bezpośrednio. Widzę że mają fajne oleje w dobrych cenach. Może ktoś ma opinie o sklepie?

Zbliża się wielkimi krokami wymiana oleju i tu moje pytanie :
Jakim zalać olejem?
Chciałbym odpowiedzi realnych, a nie teoretycznych.
Jaki olej, jak pracuje silnik, jak z dolewkami?
Przez 7 lat jeździłem na seleni i byłem zadowolony, w zeszłym roku zalałem castrol magnatek (tego nie można zaliczyć nawet do oleju - porażka).

Na pewno 5W40 a jaka marka... wątek jest obszerny, różne opinie i zapewne każdy będzie Ci polecał co innego. Ja zalałbym albo Valvoline Max Life, albo Motul (mam aktualnie), albo Liqi Moly

Wysłane z Galaxiaka

mwas pisze:Na pewno 5W40 a jaka marka... wątek jest obszerny, różne opinie i zapewne każdy będzie Ci polecał co innego. Ja zalałbym albo Valvoline Max Life, albo Motul (mam aktualnie), albo Liqi Moly

Maciek konkretna odpowiedź jak zawsze. Tak wiem że 5W40.
Napisz mi jeszcze, jeśli chodzi o pracę silnika na tym oleju Motul (Twoja opinia)

Silnik chodzi tak, że można na nim postawić pełną szklankę wody Testowałem jeszcze Mobila 0W40, na nim silnik też chodził elegancko tylko że żarł mi go przeokrutnie Motula też wciąga, ale znacznie mniej. Następną wymianę jak będę robił, to zaleję Motulem ale tym z wyższej klasy ACEA i sprawdzę, czy apetyt nie zmaleje

Wysłane z Galaxiaka

Maciek a co sądzisz o tym oleju:
http://motul.sklep.pl/pl/5w-40/103-motu ... 40-5l.html

To jest dokładnie ten, o którym pisałem Właśnie ten będę chciał zalać następnym razem Bo w tej chwili jeżdżę na X-CESS 5W40

Wysłane z Galaxiaka

Z tym olejem dziwna sprawa ja mam silnik zalany castrolem magnatec 5w40, pokonuje male odleglosci w miescie, dziennie góra 20-25 km i jak dotąd ODPUKAĆ nie miałem problemow z falujacymi obrotami majonezu na korku od bagneta nie widać, w odmach pewnie go też brak. Oczywiście dolewam co jakiś czas, bo go ubywa. Jak widać każdy egzemplarz ma swoje fochy ;-)

Wysłane z HuŁaŁej

Tych odm nie byłbym taki pewny...

Wysłane z Galaxiaka

No dobra może miażdżyca postepuje powoli i wolniej tluszcz odklada sie w odmach . Narazie żył nie zatkało więc tam nie zaglądam .

Wysłane z HuŁaŁej

darkkam pisze:Z tym olejem dziwna sprawa ja mam silnik zalany castrolem magnatec 5w40, pokonuje male odleglosci w miescie, dziennie góra 20-25 km i jak dotąd ODPUKAĆ nie miałem problemow z falujacymi obrotami majonezu na korku od bagneta nie widać, w odmach pewnie go też brak. Oczywiście dolewam co jakiś czas, bo go ubywa. Jak widać każdy egzemplarz ma swoje fochy ;-)

W moim przypadku po zalaniu castrola magnatek 5W40 olej zrobił się jak czarna woda, po pół roku musiałem dolać, aż litr oleju ( myślę że dużo) odmy czyszczone co miesiąc, bo bez przerwy pełno majonezu, a i silnik nie pracuje zbyt ładnie na tym oleju i oczywiście falujące obroty. Moje przejazdy są też bardzo małe. Porównując do seleni którą używałem wcześniej :nie dolewałem oleju, jak zalałem 2.6 L tyle zlewałem, co prawda majonez był ale nie aż tyle co przy castrolu i żadnych problemów z silnikiem.