Strona 489 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 14:03
autor: Tomek
zibi186 pisze: 16 mar 2018, 13:10

Na szczęście " wielki brat - bodycomp " nie patrzy na żarówki cofania 😊- podobno ! 😄
Na pewno :ok)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 15:08
autor: helletic
A no nie patrzy :ink . Jednak jak na mój gust LED oświetlał za słabo drogę za autem, dlatego wróciłem do standardowych żarówek.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 15:27
autor: zibi186
helletic pisze: 16 mar 2018, 15:08 A no nie patrzy :ink . Jednak jak na mój gust LED oświetlał za słabo drogę za autem, dlatego wróciłem do standardowych żarówek.
Kurcze , miałem nadzieję że będzie lepiej . . . :pomysli

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 15:29
autor: mwas
zibi186 pisze: 16 mar 2018, 15:27
helletic pisze: 16 mar 2018, 15:08 A no nie patrzy :ink . Jednak jak na mój gust LED oświetlał za słabo drogę za autem, dlatego wróciłem do standardowych żarówek.
Kurcze , miałem nadzieję że będzie lepiej . . . :pomysli
Włożysz, sprawdzisz i sam zdecydujesz :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 15:42
autor: helletic
mwas pisze: 16 mar 2018, 15:29
zibi186 pisze: 16 mar 2018, 15:27
helletic pisze: 16 mar 2018, 15:08 A no nie patrzy :ink . Jednak jak na mój gust LED oświetlał za słabo drogę za autem, dlatego wróciłem do standardowych żarówek.
Kurcze , miałem nadzieję że będzie lepiej . . . :pomysli
Włożysz, sprawdzisz i sam zdecydujesz :ink
Dokładnie :ok)
Liczą się odczucia użytkownika. Dla mnie LEDowe oświetlenie do tyłu było za słabe, tak samo jak np. światło xenonowe mijania. Za mały kontrast, męczyło mnie to oświetlenie i dlatego wróciłem do standardowych żarówek :ink . Jednak Tobie być może przypasuje -spróbuj :pivo

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 mar 2018, 15:54
autor: zibi186
Spróbuję niewątpliwie - w końcu pieniążki już wydane 😂😂😂
Swoją drogą przyznam się , że zasugerowałem się informacjami z forum zamawiając te lampki . Trochę szkoda , że pochwaliliście się koledzy faktem zakupu , ale już niekoniecznie daliście znać o swoich spostrzeżeniach z używania , nie zawsze pozytywnych . . . Rozumiem , że nie ma takiego obowiązku , jednak byloby milo wiedzieć wcześniej , zanim się kupi . To takie moje spostrzeżenia , zaznaczam że jeszcze przed założeniem swoich 😊

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 mar 2018, 13:09
autor: zibi186
Wymienione filtry LPG . Co prawda trochę późno - ok.40 tyś nalatane , ale generalnie tragedii nie bylo 😃 Żarówki led wstecznego nadal czekają na założenie 😂

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 0:45
autor: Szczypior
Czy u was też w taką pogodę po przejechaniu kilku km jest mnóstwo śniegu pod maską? Osłona silnika, komputer, akumulator wszystko pokryte śniegiem.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 11:42
autor: zibi186
rustin pisze: 21 mar 2018, 0:45 Czy u was też w taką pogodę po przejechaniu kilku km jest mnóstwo śniegu pod maską? Osłona silnika, komputer, akumulator wszystko pokryte śniegiem.
Rustin , u mnie śniegu nie ma , natomiast ślady soli z drogi i owszem . Ale może istotna jest tu wersja silnikowa 🤔 Zauważyłem natomiast ścisłą zależność pomiędzy ilością śladów pod maską , a prędkością jazdy - oczywiście im szybsza jazda tym więcej 😄 Mam wrażenie , że gdyby nie przekraczać ok 80km/h to wewnątrz czysto . Zaznaczam , że nie mam oslony pod silnikiem 😄

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 11:48
autor: smak56
rustin pisze: 21 mar 2018, 0:45 Czy u was też w taką pogodę po przejechaniu kilku km jest mnóstwo śniegu pod maską? Osłona silnika, komputer, akumulator wszystko pokryte śniegiem.
Nigdy nie miałem tak zaśnieżonego auta jak piszesz :zdiwiony .
A może Twoje auto nie przestawiło się na inną strefę klimatyczną :pomysli ? :lacha

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 13:09
autor: leszek1234
rustin pisze: 21 mar 2018, 0:45 Czy u was też w taką pogodę
Nie wiem o jakiej pogodzie mowa ale nigdy nie miałem śniegu pod maską. W żadnym aucie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 14:23
autor: michalexc
rustin pisze: 21 mar 2018, 0:45 Czy u was też w taką pogodę po przejechaniu kilku km jest mnóstwo śniegu pod maską? Osłona silnika, komputer, akumulator wszystko pokryte śniegiem.
chodźby niewiem jak padało śniegu pod maską niemam jak pozostali.Może czegoś brakuje i zawiewa ?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 14:33
autor: smak56
rustin pisze: 21 mar 2018, 0:45 ..... Osłona silnika, komputer, akumulator wszystko pokryte śniegiem.
W celu uściślenia - chodzi o górną osłonę silnika z filtrem?
Jeżeli tak, to czy masz uszczelkę maski? I czy nadkola są w komplecie? Zobacz też czy okienka w nich są zamknięte.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 14:44
autor: Szczypior
Zrobię fotkę spod maski to zobaczycie czy wszystko jest. Jak sypie śnieg na dworze po jeździe parę km pełno go jest na pokrywie silnika co jest w niej filtr, na aku, na wtyczkach od kompa.
Klapki w nadkolach od razu zakleilem taśma naprawcza a na to poszła masa bitumiczna także tam nie ma możliwości aby coś się dostało.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 21 mar 2018, 15:20
autor: zibi186
rustin pisze: 21 mar 2018, 14:44 Zrobię fotkę spod maski to zobaczycie czy wszystko jest. Jak sypie śnieg na dworze po jeździe parę km pełno go jest na pokrywie silnika co jest w niej filtr, na aku, na wtyczkach od kompa.
Klapki w nadkolach od razu zakleilem taśma naprawcza a na to poszła masa bitumiczna także tam nie ma możliwości aby coś się dostało.
A nawet gdyby , to moim zdaniem zalegało by Ci na zderzaku w okolicach przeciwmgielnych 🤔 Szczerze - nie mam pojęcia skąd ten śnieg TAM u Ciebie . . . Żadne logiczne wyjaśnienie nie przychodzi do głowy . . . Rustin , jesteś pewien , że to nie był jednorazowy incydent typu że nadmuchało pomiędzy maską a szybą ? Bo to naprawdę dziwne . . . Jeszcze jedno : gumkę uszczelniającą z przodu na masce masz ? - bo coś mi się zdaje , że to tylko ona ( konkretnie jej stan ) mogłaby być powodem . I pewnie u mnie jest to samo , tylko nie w takim stopniu i dlatego dopiero powyżej 80 km/ h przedmuchuje 🤣🤣🤣 W każdym razie gdyby przyszło Ci do glowy jakoś ją usztywnić , to pamiętaj żeby nie wciskać w nią np drugiego węża gumowego ! Jeśli będzie zbyt sztywna uszkodzi Ci górną kratownicę - wiem coś o tym 😂 Myślę , że ewentualnie wałek z miękkiej pianki mógłby pomóc , ale jeszcze nie testowałem 😄