kontur kobietki tylko widać, przynajmniej takie odczucie miałem.
: 25 sty 2012, 21:15
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
pawe1_c pisze:kontur kobietki tylko widać, przynajmniej takie odczucie miałem.
Zależy na którą czerwoną kropkę wzrok ucieka. Jeśli jednak jakoś skupisz się na nosie to na ścianie widać twarz w normalnych kolorach.
: 25 sty 2012, 21:28
autor: Q
Ja zobaczyłem coś takiego:
: 25 sty 2012, 21:37
autor: krakus02
...to właśnie ją zobaczyłem, tylko że była rozebrana
: 26 sty 2012, 6:29
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
: 26 sty 2012, 20:33
autor: cichy
krakus02 pisze:
...to właśnie ją zobaczyłem, tylko że była rozebrana
Marcin ciekawe co na to Twoja ślubna
: 27 sty 2012, 17:53
autor: krakus02
pawe1_c pisze:Marcin ciekawe co na to Twoja ślubna
pawe1_c, nawet nic nie mówiłem mojej Lubej
: 28 sty 2012, 10:48
autor: KILLHIM
: 29 sty 2012, 16:42
autor: Otomek
[youtube][/youtube]
: 29 sty 2012, 16:51
autor: mwas
Stare, ale jak ktoś nie widział, to polecam
[youtube][/youtube]
: 29 sty 2012, 18:43
autor: will
Nerwowa babka
: 29 sty 2012, 22:22
autor: Rafcio
- Hallo, Policja?
- Tak. Słucham.
- Potrąciłem barana na autostradzie........
- Pan go przeciągnie na pobocze.
- Na pobocze, dobrze........ A co zrobić z rowerem?
Trzej kierowcy ciężarówek trafiają po śmierci przed oblicze św. Piotra, który u Bram Niebios zadaje im pytania.
Pierwszy staje przed Piotrem kierowca cysterny Shell:
Św: -Czy oszukiwałeś kiedyś w raportach przewozowych?
K1: Na Boga! Nigdy! Zresztą nowoczesne systemy kontroli zamontowane w naszych ciężarówkach w stu procentach wykluczały nadużycia.
Św: A czy kiedykolwiek zdradziłeś żonę?
K1: O nie, przysiągłem jej wierność i w niej wytrwałem.
Św: Żyłeś dobrze, przejdź przez Bramę i wstąp we wrota nr 1.
Drugi stanął przed świętym kierowca z Schenker Logistics. Piotr zadaje mu te same pytania i otrzymuje te same odpowiedzi.
Kierowca przechodzi przez Bramę i wrota nr 1.
Ostatni do rozmowy podchodzi pan Wiesiek, kierowca kopalni węgla kamiennego:
Św: Czy oszukiwałeś kiedyś w raportach przewozowych?
K3: No, bez tego to ten p........y biznes nigdy by się nie opłacił. Zawsze się coś na lewo sprzedawało.
Św: A czy kiedykolwiek zdradziłeś żonę?
K3: No, na wylotówce z Nowego Tomyśla stoi taka zarąbista k...a, która robi najlepszą laskę na świecie. Zawsze przy niej stawałem.
Św: Idź więc synu przez Bramę we wrota nr 2.
K3: Ale jak to, czemu ci frajerzy poszli do pierwszych drzwi a ja mam iść do drugich?
Św: Synu! Oni poszli do piekła za kłamstwo. Ty i ja jedziemy do Nowego Tomyśla.