Strona 48 z 49
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 12:10
autor: marcin24
No nieźle machała miotła
Wysłane z mojego Plus E przy użyciu Tapatalka
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 12:56
autor: skory85
Myślę, że już startowała na tej miotle...
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 15:14
autor: Sebek
Widać że ktoś Cię otarł kołem skręconym na maxa.
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 18:46
autor: Rafcio
Też wydaje mi się, że to od koła skręconego na maxa
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 19:30
autor: Fiacik
A nie ma gdzieś w pobliżu monitoringu , może by się udało tego skur......... namierzyć .
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 19:44
autor: Szczepan
Raczej sam by do tego doszedł gdyby był
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 20:22
autor: linea122
Przykre!!!
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 04 lut 2019, 20:30
autor: RoboBat
Mi też ostatnio ktoś przetarł auto, przedni zderzak od strony kierowcy oraz lampę... Na szczęście słabo, ale widać jak się człowiek przyjrzy...
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 05 lut 2019, 6:49
autor: karol_zydek
Przykro mi. Ale mam też wesołą wiadomość! Auto już naprawione. Silnik nowy (110000km) z rozbitej linki z Podkarpacia. Silnik pracuje równo i cicho. Jestem mega zadowolony bo właśnie przeprowadzam się z tego pięknego wchodu na Śląsk i auto jest mi bardzo potrzebne... Trumna już zamontowana :D a z wiosny lina będzie malowana po całości bo jeszcze nie zrobiłem tych rys po koniach ;/ Pozdrawiam i szczęścia życzę
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 06 lut 2019, 18:37
autor: leszek1234
woj191 - potraktuj to przetarcie rozpuszczalnikiem (np.ftalowym lub acetonem) - oczywiście najpierw spróbuj gdzieś w niewidocznym miejscu czy nie zareaguje z lakierem) . Ja kiedyś na srebrnym metaliku miałem taką "przecierkę" na błotniku i drzwiach - przez zderzak innego samochodu (spotkanie na śliskiej drodze;). Normalnie wydawało się , że jest zdarty lakier a wystarczyło przemycie rozpuszczalnikiem.
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 07 lut 2019, 14:08
autor: woj191
Drzwi to mniejszy problem. Próg jest zdarty do gołej blachy, i to już gorzej.
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 24 cze 2019, 22:41
autor: Rafcio
Dzisiaj przy wjeździe na parking do castoramy tak mnie słońce oślepiło, że myślałem że wjazd na parking jest na wprost, okazało się, że był wjazd ale z prawej strony. Rzadko bywam w casto i się zemściło. Hamowałem ale było za późno.
Efekt, połamane nadkole z lewej strony przód, podłoga miejscami zdarta do blachy i lekko krzywa kiera przy jeździe na wprost.
No nic, trzeba mi "przelecieć" ścieżkę diagnostyczną czy wszystko w porządku i potem geometria zawieszenia. Potem zabezpieczenie podłogi i śmigamy dalej

Dobrze, że mam osłonę metalową silnika bo na bank było by po misce oleju, a tak osłona oberwała zdrowo.
Kuźwa tak mnie wybiło, że o mały włos miałbym dziure w dachu jak w bajce "Flinkstonowie"

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 24 cze 2019, 23:37
autor: Szczepan
Patrząc po fotach to szok jak Ci to się udało .
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 25 cze 2019, 9:56
autor: RoboBat
Wow w przednim zawieszeniu pewnie będzie coś do robienia
Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 25 cze 2019, 22:33
autor: duskap
RoboBat pisze: 25 cze 2019, 9:56
Wow w przednim zawieszeniu pewnie będzie coś do robienia
Stawiam na amortyzator lub wahacz. Ewentualnie drążek.