LINEA KLUB POLSKA

Może nie było to dziś ale około 200 km temu wymieniłem rozrząd ponieważ poczytałem na forum o tym temacie i się trochę przeraziłem. Pan Mietek który nie wiem jaki sposób ocenił stan mojego rozrządu powiedział, że spokojnie 40 tys zrobię. Nadmienię tylko, że moja Lusia od nowości nie miała wymienionego osprzętu silnika. Zakupiłem co trzeba i wio do innego mechaniora, wszystko zostało zrobione dobrze i teraz mogę jeździć z czystym i spokojnym sumieniem. Szkoda tylko, że nie mam zdjęcia paska od wewnętrznej strony aby pokazać bo nie wiem jak poprzednik mógł tak zaniedbać tak ważną rzecz. Myślę, że każdego by przekonał ten obraz do wymiany rozrządu.

Dodatkowo wymieniłem pompę wody i wszystkie paski.

Pierwsza wymiana od 2007 ? To chyba swoisty rekord . Dobrze , że nic się nie stalo

Pogiąłem belkę tylną, aluska i łożysko tylnej/prawej piasty koła poszło się prokreować.

helletic pisze:Pogiąłem belkę tylną, aluska i łożysko tylnej/prawej piasty koła poszło się prokreować.

Co się stało?? Jak to zrobiłeś??

Stawiam na drifcik + krawężnik. Pogoda bardzo kusi

Powiadasz Linea drift

Wymieniłem klocki hamulcowe na Meyle komplet za 78zł. I tylko na jednym klocku jest kabelek zużycia okładziny (a nie na dwóch).

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Stawiam na drifcik + krawężnik. Pogoda bardzo kusi

Bingo !
Spokojnie...nie piłowałem Liny na ręcznym celem zarzucenia bokiem . Jakaś "biacz" zajechała mi drogę i zmuszony byłem ostro hamować. No i poleciaaaałem bokiem przez 4 pasy i wysepkę oddzielającą dwa kierunki jazdy (razem 3 krawężniki bokiem zaliczone).

Sebek pisze:Wymieniłem klocki hamulcowe na Meyle komplet za 78zł. I tylko na jednym klocku jest kabelek zużycia okładziny (a nie na dwóch).

A na wcześniejszych klockach miałeś kabelki na dwóch ?

Sebek pisze:Wymieniłem klocki hamulcowe na Meyle komplet za 78zł. I tylko na jednym klocku jest kabelek zużycia okładziny (a nie na dwóch).

I prawidłowo. Po kabelku na stronę

Sławek jeden klocek z kabelkiem, trzy bez. Naklejka na opakowaniu MEYLE 1 x kabelek. 3 x bez kabelka

Sebek pisze:Sławek jeden klocek z kabelkiem, trzy bez. Naklejka na opakowaniu MEYLE 1 x kabelek. 3 x bez kabelka

Acha... czyli zestaw zgodny z opisem

Sebek pisze:Sławek jeden klocek z kabelkiem, trzy bez. Naklejka na opakowaniu MEYLE 1 x kabelek. 3 x bez kabelka

Ale przecież nawet gdybyś miał w kąplecie kabelki na obie strony, to gdzie w aucie wpiął byś ten kabelek po prawej stronie ? Chyba że ja o czymś nie wiem . W t-jet jest tylko jedno gniazdo - po lewej stronie .

zibi186 pisze:

Sebek pisze:Sławek jeden klocek z kabelkiem, trzy bez. Naklejka na opakowaniu MEYLE 1 x kabelek. 3 x bez kabelka

Ale przecież nawet gdybyś miał w kąplecie kabelki na obie strony, to gdzie w aucie wpiął byś ten kabelek po prawej stronie ? Chyba że ja o czymś nie wiem . W t-jet jest tylko jedno gniazdo - po lewej stronie .

Wszystko ok. Ja walnąłem gafe. Przepraszam

W multijecie też tylko jeden przewód (lewy przód).