Strona 5 z 5
Śruba
: 03 lut 2011, 14:07
autor: Jery
Ja podczas odkręcania akumulatora, niestety ukręciłem śrubę. Czy ktoś ma pomysł dotyczący jej odkręcenia ?
[ Dodano: |3 Lut 2011|, o 18:30 ]
Nie mając możliwości technicznych pod domem zawiozłem autko do mechanika. Właśnie samochód stoi na warsztacie. Pan za 50 zł obiecał założyć szpilkę zamiast ukręconej śruby.
: 03 lut 2011, 19:58
autor: cichy
Jery pisze:Ja podczas odkręcania akumulatora, niestety ukręciłem śrubę
ja z tą śrubą miałem również trochę problemów, topornie i siłowo szła ale całe szczęście całą odkręciłem
: 04 lut 2011, 9:29
autor: emmer
czyli trzeba ją potraktować coca-colą. może jeszcze nie jest za późno. weekend zapowiadaja niezimowy to się pobawię.
Re: Akumulator
: 23 wrz 2015, 16:27
autor: barti82
Mi padl akumulator po 6 latach orginał wróciłem z trasy , po nocy rano ruszyłem ..a pózniej po zaparkowaniu już nie odpalil dostał zwarcia i koniec.
a byla to 40 wiec do wersji z klima wsadzili co mieli widocznie.
Re: Akumulator
: 13 paź 2015, 21:12
autor: Alan
A czy akumulator w Linei można ładować zewnętrzną ładowarką, gdy ten jest w aucie normalnie podpięty? Czy lepiej odpiąć aku od samochodu i ładować go "osobno"?
Dodam, że ładowarkę mam "myślącą" czyli nowoczesną procesorową, a nie jakieś stare trafo z selenami zamiast diod i przełącznikiem prądu które "gotują" akumulator.
Pytam, bo aku mi coś siada po nocnym staniu przy ok. 0° i rano zapala, ale ciężko idzie pierwsze zakręcenie wałem.
Re: Akumulator
: 13 paź 2015, 21:51
autor: Tomek
Też mam taką "myślącą" ładowarkę, której używałem parę razy już, z uwagi na to że Lina więcej teraz stoi niż jeździ.. bez oporów podpinam do akumulatora bez odpinania go od instalacji. Tego typu ładowarka krzywdy żadnej nie wyrządzi. Doładuje i przejdzie w tryb podtrzymania.
Re: Akumulator
: 13 paź 2015, 21:55
autor: will
Każdy robi jak chce producent pewnie nie zaleca ją zawsze tak ładuje ale to moje zdanie.
-- 13 paź 2015, o 22:02 --
Każdy robi jak chce producent pewnie nie zaleca ją zawsze tak ładuje ale to moje zdanie.
-- 13 paź 2015, o 22:02 --
Każdy robi jak chce producent pewnie nie zaleca ją zawsze tak ładuje ale to moje zdanie.
Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 1:09
autor: smak56
Ja natomiast zawsze odłączam akumulator. Mam pewność, że elektronika (podtrzymanie, centralny i pewnie inne) nie zwariuje przy ewentualnym skoku napięcia. Wg specjalistów dochodzi nawet do 16V.
Cytat z Auto Świat:
"Zdejmij klemę przy ładowaniu - Dlaczego? Niektóre prostowniki mają wbudowane układy elektroniczne, które powodują, że w miarę, jak akumulator jest coraz bardziej pełny, ładowanie zostaje przerwane lub zmniejszana jest jego intensywność.
Ponieważ auto zużywa prąd potrzebny do podtrzymania pamięci niektórych urządzeń lub np. do działania autoalarmu, może to być sygnałem dla ładowarki, że ładowanie jeszcze się nie skończyło. „Ogłupienie” elektroniki może prowadzić do nadmiernego wzrostu napięcia lub zbyt długiego ładowania. Nie musi, ale może doprowadzić do uszkodzeń elektroniki. Jeżeli odłączymy akumulator od instalacji auta, ładowanie jest bezpieczne.Ponadto dobry prostownik, który ładuje baterię do pełna, pod koniec ładowania osiąga napięcie 2,7 V na ogniwo, czyli ok. 16 V."
Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 8:05
autor: Alan
Ok, piękne dzięki za naprowadzenie.
Osobiście (nic nie chciałem wcześniej sugerować) jestem za odpięciem akumulatora od sieci na czas ładowania, właśnie z powodu tego, że instalacja jednak cały czas coś tam pobiera z akumulatora. Stare ładowarki wiadomo - waliły prądu ile się dało i nie przejmowały się czy coś jest pobierane czy nie. Nowe pewnie "myślą" i kto wie czy nie głupieją.
Ale tu rodzi się kolejne pytanie: czy odpięcie akumulatora od samochodu (wzięcie go do domu) niczym nie grozi samemu samochodowi? Chodzi mi o ew. jakieś poprzestawiania się czegoś tam że auto zacznie świrować etc.
Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 8:43
autor: smak56
Alan pisze:
Ale tu rodzi się kolejne pytanie: czy odpięcie akumulatora od samochodu (wzięcie go do domu) niczym nie grozi samemu samochodowi? Chodzi mi o ew. jakieś poprzestawiania się czegoś tam że auto zacznie świrować etc.
W przypadku Linei nic złego się nie dzieje. Po wyjęciu akumulatora i ponownym jego podłączeniu (pamiętaj o kolejności podłączania klem -++-) ustawiasz tylko datę i czas. Radio nie traci ustawień, a komputer resetuje się i ustawia na dane fabryczne. Wiele razy piszemy, że antidotum na wiele niespodzianek (świecące kontrolki, falowanie itd) jest odpięcie akumulatora i automatyczny reset komputera.
Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 8:57
autor: Alan
Ooo, dzięki za odpowiedź :-) . W takim razie wyjmuję aku z auta i doładuję. Miło wiedzieć, że nic się nie stanie z autem :-)
Piwo leci.
Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 14:09
autor: mwas
Nie musisz wyjmować fizycznie aku z auta

Jeśli chciałeś ładować bez odłączania go od auta, to wnioskuję, że masz garaż

Jeśli tak, to wystarczy, że odłączysz jedynie klemę minusową z akumulatora i tak podłączysz do niego ładowarkę

Akumulator się spokojnie naładuje a ty oszczędzasz sobie odkręcania klemy plusowej oraz samego akumulatora z podstawki, co może być czasem nieco problematyczne

Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 16:13
autor: pogromcaslaskiej
mam ładowarke CTEK MXS 5.0 nigdy nie odpinam akumulatora, to nowoczesne ładowarki które mają dobre zabezpieczenia

Re: Akumulator
: 14 paź 2015, 20:13
autor: Tara78
My mamy "myślącą" Pulsar 2 firmy ELPROG i też Jarek ładował nią akumulator. Ładowarka do tanich nie należy ale polecam bo to dobrze wydane pieniądze. Jeszcze jak ktoś tak jak my bawi się w modelarstwo to ta ładowarka jest SUPER!!!
Re: Akumulator
: 16 paź 2015, 23:26
autor: Alan
Wyjąłem aku i zabrałem do domu. Mam co prawda garaż ale 2 km od domu, a nie chcę zostawiać włączonej ładowarki nie wiedząc co się z nią dzieje. A przy okazji zobaczyłem jak zasyfione jest miejsce gdzie siedzi aku - jest okazja żeby to oczyścić.