Alternator
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Re: Alternator
czyli reasumując - osłona silnika i zmiana odpływów raczej nie pomagają albo pomagają w nieznacznym stopniu ?
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Alternator
emmer, nie odpowiem Ci na to pytanie, gdyż ani jednego, ani drugiego nie posiadamemmer pisze:czyli reasumując - osłona silnika i zmiana odpływów raczej nie pomagają albo pomagają w nieznacznym stopniu ?


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- mpsfc
- klubowicz
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
- Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Re: Alternator
Od mojego elektryka wiem, że są patenty na to. Ja zostałem zapewniony, że ten zregenerowany już nie pęknie. Problemem jest "puchnące" uzwojenie stojana więc smaruje się je jekimś specyfikiem, który je zabezpiecza. Tyle mi tylko zdradził mój elektryk.
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie 

- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Alternator
mpsfc, cenna wiedzampsfc pisze:Od mojego elektryka wiem, że są patenty na to. Ja zostałem zapewniony, że ten zregenerowany już nie pęknie. Problemem jest "puchnące" uzwojenie stojana więc smaruje się je jekimś specyfikiem, który je zabezpiecza. Tyle mi tylko zdradził mój elektryk.


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Jaki alternator?
Właśnie już po raz drugi padłem ofiarą rozwalonego alternatora.Sól,woda,śnieg i inne wilgotne gówno.O swoim stanie emocjonalnym nie będę pisał bo nawet cenzor by się zaczerwienił.W serwisie nie będę już kupował i wymieniał bo zdzierają jak tylko mogą.Mam już nagranego elektryka i nowy altek,tylko ile musi on mieć amper,może ktoś wie?Linka 1,4 8 wentyli + klima.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Jaki alternator?
Właśnie chcę kupić,tylko muszę wiedzieć ile powinien mieć amper.Darcyn,skąd taka cena?Nawet na największym portalu aukcyjnym można kupić nowy za ok.300 zł.Ja za nowy,angielski z wymianą płacę 300.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 95 razy
Re: Jaki alternator?
Dla 1.4 8v w wersji z klimą - alternator Denso 14V/90A - kod prod. 51714791, 51859038
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- klubowicz
- Posty: 610
- Rejestracja: 13 kwie 2011, 18:07
- Lokalizacja: Los Angeles
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Re: Jaki alternator?
szkoda że nie wenezuelski... wiem co ile kosztujeandre0412 pisze:Właśnie chcę kupić,tylko muszę wiedzieć ile powinien mieć amper.Darcyn,skąd taka cena?Nawet na największym portalu aukcyjnym można kupić nowy za ok.300 zł.Ja za nowy,angielski z wymianą płacę 300.
- daro70
- klubowicz
- Posty: 1207
- Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
- Przebieg: 99850
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 120 razy
- Otrzymał podziękowań: 72 razy
Re: Jaki alternator?
Dla mnie to może być i z Hondurasudarcyn pisze:szkoda że nie wenezuelski... wiem co ile kosztujeandre0412 pisze:Właśnie chcę kupić,tylko muszę wiedzieć ile powinien mieć amper.Darcyn,skąd taka cena?Nawet na największym portalu aukcyjnym można kupić nowy za ok.300 zł.Ja za nowy,angielski z wymianą płacę 300.



- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: Jaki alternator?
250-300zł kosztują regenerowane i nowe do Poloneza. Już lepiej, żeby był to alternator regenerowany lub używany, niż nowy robiony w stodole.
- andre0412
- klubowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
- Lokalizacja: stolyca
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Jaki alternator?
Dzięki za pomoc i komentarze.Ten kupiony w firmowym sklepie też jest lepiony w tej samej stodole tylko na innym stogu siana i z inną naklejką.Nie będę kupował w serwisie bo nie od dziś wiadomo,że doją nas na potęgę(nawet po "zniżkach").sylwku-browar dla Ciebie.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
- daro70
- klubowicz
- Posty: 1207
- Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
- Przebieg: 99850
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 120 razy
- Otrzymał podziękowań: 72 razy
Re: Jaki alternator?
Dodam tylko że kiedyś w punto 1 wymieniłem 2 a 3- ci już kupiłem zamiennik i ten mi najdłużej chyba do końca pociągnął ...dlatego oryginałowi do końca już nie wierze

-
- klubowicz
- Posty: 513
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:49
- Przebieg: 61000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Jaki alternator?
To co mi się wydawało że jest związane ze sprzęgłem (czasem pisk jak jest mokro i raz smród palonej gumy) okazało się być pi------- alternatorem. W dniu 15.02.2013 poszedł się ..., niestety 25 kilometrów od domu, dojechałem bez ładowania do Lublina (bez ABS, poduszek itd) i padła 100 metrów od znajomego mi serwisu (bynajmniej nie Fiata).
Kosztowało mnie to 568zł, na co złożyła się regeneracja alternatora (380zł w tym stojan, łożysko, obudowa), paski sztuk 2 (bo trzeba było też wymienić od wspomagania kierownicy - ostatnio zrobiła się toporna) i robocizna. Pewnie by to wyłapało ASO, (wrzesień 2012) ale patrzyli przez pół godziny z góry i podłączali komputer, a na propozycję obejrzenia alternatora, stwierdzili, że dla mojego widzimisię nie będą koła zdejmować.
Żeby w 3 letnim samochodzie wymieniać alternator

Kosztowało mnie to 568zł, na co złożyła się regeneracja alternatora (380zł w tym stojan, łożysko, obudowa), paski sztuk 2 (bo trzeba było też wymienić od wspomagania kierownicy - ostatnio zrobiła się toporna) i robocizna. Pewnie by to wyłapało ASO, (wrzesień 2012) ale patrzyli przez pół godziny z góry i podłączali komputer, a na propozycję obejrzenia alternatora, stwierdzili, że dla mojego widzimisię nie będą koła zdejmować.
Żeby w 3 letnim samochodzie wymieniać alternator



Octavia 3 1,4 TSI Elegance Brąz Topaz
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Jaki alternator?
kylo, czyli klasyka gatunku
Niestety w najbliższej przyszłości czeka mnie to samo i chyba muszę się jak najszybciej wybrać na oględziny tego dziadostwa, bo obawiam się, że w pewnym momencie też mogę mieć tak, że po prostu padnie na amen i będzie klops 


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM