Strona 375 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 paź 2015, 14:53
autor: Fiacik
Jutro sobie to pooglądam bo przekroczyłem podobnie jak Ty wcześniej 40.000km i oby w mojej Lince już to było poprawione.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 paź 2015, 17:25
autor: Tomek
Fajnie się siedziało w domu na urlopie.. a to trwało prawie trzy miesiące.. no ale cóż, trzeba było wracać do pracy. Dlatego też Lina skończyła postój, i wróciła na drogi :)
Na sam początek zrobiłem delikatny maraton, bo jak pojechałem w piątek rano, tak wróciłem z pracy dopiero w czwartek rano.
Przez ten czas była chwila żeby pomyziać Fiacika, bo strasznie był ostatnio samotny.. dlatego został obmyty z kurzu, ogarnięty wewnątrz, zamontowałem sobie w okolicy lampki mikrofon do zestawu głośnomówiącego, uzupełniłem też elektrolit w akumulatorze.
Na ostatni weekend miałem w pracy do dyspozycji BMW 7 3.5l Pb, ale zepsuło się jeszcze w piątek :zlośnik coś pukło w automatycznej skrzyni, wyskoczył jakiś napis po niemiecku i przestało jechać. Ale w sumie nie ma tego złego, bo w zamian dali BMW X5 4.4 V8 :zlośnik Matko Boska jak toto zapie...la .. przez weekend zrobiłem tym autem jakieś 800 km, a potem w czwartek przeżywałem straszną traumę jak trzeba się było zderzyć z rzeczywistością , i wsiąść do swojego V8.
Jutro rano znów do pracy, i jak się uda to będę chciał zmienić Linie kółka na zimowe.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 paź 2015, 22:21
autor: enter
Tara78 pisze:Tankowanie i znowu załamka czemu aż tyle litrów tam wchodzi i nie po 1,70 panic Zrobiony serwis olejowy, wymiana filtra kabinowego, paliwa, oleju, wymiana płynu wspomagania. Mycie i woskowanie diabełka i można jeździć :jazda
Na wiosnę pójdzie ceramika na budę i spa inside :) Mam nadzieję, że warto zainwestować te pieniądze w maszynkę do polerki i preparat coby jeszcze bardziej cieszył oko.
pytałem o koszt wykonania powłoki ceramicznej w firmie S-plus w samochodzie kilkunastoletnim (dokładnie 2003r.) i taka powłoka jest bardzo droga. sam się rozglądam za czymś co da dobry efekt a jednocześnie nie zniszczy jeszcze bardziej lakieru

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 31 paź 2015, 19:11
autor: Tomek
Dzisiaj tak jak planowałem Linea dostała zimowe koła, a letni komplet został wyczyszczony i trafił do piwniczki.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 31 paź 2015, 22:02
autor: Fiacik
A ciśnienie zmniejszyłeś ?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 31 paź 2015, 22:54
autor: Tomek
Nigdy tego nie robiłem. A trzeba???

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 01 lis 2015, 8:02
autor: Sebek
Z samego rana umysłem autko i stwierdziłem że padła mi żarówka, lewa przednia przeciwmgłowa. :zlawy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 01 lis 2015, 12:15
autor: leszek1234
Tomek - widzę polerkę . A jakiego płynu używasz do czyszczenia tą polerką felg? (domyślam się , że to ta butelka co jest na zdjęciu)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 01 lis 2015, 13:51
autor: Tomek
To coś, co tam leży trudno nazwać polerką. Kiedyś miałem pomroczność jasną i kupiłem toto. Nie nadaje się do niczego, ale z drugiej strony szkoda wyrzucić. Nie polecam kupowania tego.
A pasta to 3M. Niebieski korek oznacza, że to taka wykończeniowa pasta jest. I tak szczerze to nie widziałem większej różnicy przed pastowaniem i po.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 01 lis 2015, 14:55
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Bo to jest pasta w zasadzie do ścierania pozostałości po grubszych pastach i nadawania ostatecznego błysku.

A ja dzisiaj tak podle zajechałem, że tylko dzięki refleksowi tamtego kierowcy mam jeszcze auto. Pozdrawiam pana z zielonego SUVa :) Wychodzi rzadkie jeżdżenie po mieście.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 01 lis 2015, 21:24
autor: Fiacik
Tomek pisze:Nigdy tego nie robiłem. A trzeba???
Zalecają to dobre serwisy oponiarskie,ja to robię już od wielu lat i wielu moich znajomych.
Tak samo jak coroczne wyważanie przed założeniem,zwłaszcza jak się robi te 20 000km rocznie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lis 2015, 12:40
autor: robert75
Dzisaj umyłem furke i stwierdziłem że z przodu wygląda jak świnka morska. Wcześniej nic nie brałem :-<<

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lis 2015, 13:10
autor: mwas
Fiacik pisze:
Tomek pisze:Nigdy tego nie robiłem. A trzeba???
Zalecają to dobre serwisy oponiarskie,ja to robię już od wielu lat i wielu moich znajomych.
Tak samo jak coroczne wyważanie przed założeniem,zwłaszcza jak się robi te 20 000km rocznie.
Zmniejszenie ciśnienia jak sądzę ma mieć wpływ na lepszą przyczepność opony, ale czy przypadkiem nie powinno się tego robić w bardziej ekstremalnych warunkach ? :pomysli Jakaś sugestia o ile zmniejszyć to ciśnienie ? :pomysli
Ja jestem po przełożeniu kółek na zimówki :luzak Przy okazji, podczas wymiany lewego przedniego koła okazało się standardowo, że przewód od czujnika zużycia klocków hamulcowych jest zerwany i dynda sobie w najlepsze :zły Podjąłem więc od razu akcję naprawczą, przewód troszkę przedłużyłem i polutowałem, zobaczymy jak będzie dalej.
Podczas ostatniej akcji z regeneracją miski olejowej okazało się, że "fachman" uzupełnił mi poziom oleju... do mojego 5W40 dolał mi litr 10W4 :zły Tak więc po wymianie kół wybrałem się na wymianę oleju. Nie wiem co dokładnie mi tam wlali, ale z michy zleciała smoła :zdiwiony Zalałem świeżutkim Motul'em 5W40, od razu wymiana filtra oleju i przy okazji zmieniłem też olej w skrzyni :luzak

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lis 2015, 15:18
autor: smak56
mwas pisze: Zmniejszenie ciśnienia jak sądzę ma mieć wpływ na lepszą przyczepność opony, ale czy przypadkiem nie powinno się tego robić w bardziej ekstremalnych warunkach ? :pomysli Jakaś sugestia o ile zmniejszyć to ciśnienie ? :pomysli
Maciej, Fiacikowi chodziło o zmniejszenie ciśnienia w oponach zdjętych. Tych, które "odpoczywają" w piwnicy i czekają do wiosny. Chodzi o zmniejszenie naprężeń w oponie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lis 2015, 15:55
autor: mwas
smak56 pisze:
mwas pisze: Zmniejszenie ciśnienia jak sądzę ma mieć wpływ na lepszą przyczepność opony, ale czy przypadkiem nie powinno się tego robić w bardziej ekstremalnych warunkach ? :pomysli Jakaś sugestia o ile zmniejszyć to ciśnienie ? :pomysli
Maciej, Fiacikowi chodziło o zmniejszenie ciśnienia w oponach zdjętych. Tych, które "odpoczywają" w piwnicy i czekają do wiosny. Chodzi o zmniejszenie naprężeń w oponie.

Aaaaa... i trzeba było tak od razu gadać :ink Generalnie pierwsze o tym słyszę, dobrze jest więc wiedzieć :luzak A do jakich wartości jest zalecane zjechać z ciśnieniem ?