LINEA KLUB POLSKA

Paweł założyłem taką 1szt Philips Premium troszkę lepiej świeci ale niewiele.

will, to samo z tymi Silverstar'ami niby lepsze +20m +50% różnica niewielka co do tych starych. Następnym razem kupie te zwykłe za 16 zł i nie będę wchodził w koszty.

Minął rok i 26 tysi przybyło na liczniku, Wszystkie filtry i olej wymienione

Uzupełniłem płyn do spryskiwaczy

Przesmarowałem dzisiaj uszczelki w drzwiach oraz w bagażniku specyfikiem do konserwacji uszczelek gumowych który również zapobiega zamarzaniu wody oraz przesmarowałem smarem w silikonie zamki w drzwiach i bagażniku (tak zapobiegawczo) a na koniec umyłem autko z włoskowaniem i nabłyszczaniem. Wymieniłem komplet żarówek H1 bo mi się jedna przepaliła (na stacji Orlen mieli tylko marki Tungsram) Zauważyłem że na wykończeniu jest również prawa żarówka przy rejestracji czasem nie świeci, wystarczy popukać i światłość wraca ale wymienię ją dopiero jak mi padnie.

Nie koniecznie żaróweczka czasami styki nie łączą tak miałem

A powiedzcie mi czy jest to normalne. Po powrocie do domu zabrałem się do wymiany żarówki od strony akumulatora, męcząc się tam bo jest bardzo mało miejsca bez wyjmowania akumulatora chcąc nie chcąc dokonałem się zbiorniczka na płyn chłodzący ku mojemu zdziwieniu był bardzo ciepły jak i przewody wychodzące z niego natomiast wszystko inne ,cała otoczka była chłodna

To że zbiorniczek gorący to normalne jest, i tak ma być.

Wybrałem się z Tarn. Gór do Głuchołaz (ok. 130 km w jedną stronę). Jazda bardzo przyjemna, zgodnie z dopuszczalnymi prędkościami i spalanie na poziomie 5,6 l/100 km.
Pozdrowienia dla Wszystkich!!!

W ramach relaksu Lina została dzisiaj umyta.
Tak lajtowo, bez wycierania, bo i tak pewnie będzie padać.

No i TOmek po raz kolejny sprawił że czerwienię się ze wstydu...

Napisz, proszę, że podrasowałeś to zdjęcie w Photoshopie... Ten blask lakieru na masce i dachu - miodzio, ale to nei może być real.

Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, a faktycznie ładnie się drzewa na dachu odbijają.
Fotka bez żadnego retuszu, zrobiona telefonem.
Myję ostatnio auto aktywną pianą z dodatkiem jakichś hydrowosków i może to daje taki efekt.

Tomek jak zwykle dał czadu... moja jest tak umorusana po trasie z Zakopca, że aż strach patrzeć, ale nie robię z tym nic, bo jutro auto ląduje w warsztacie do naprawy przytartego zderzaka, więc tam i tak mi auto umyją

mwas pisze:auto ląduje w warsztacie do naprawy przytartego zderzaka

daj znać jak zrobili - jak im wyszło i ile $ sobie policzyli - i czy dużo mieli do roboty(?)

buhert, ciężko będzie cokolwiek napisać odnośnie kosztów, bo to będzie naprawiane z OC sprawcy a rozliczać się będę bezgotówkowo Wspominałem już gdzieś tutaj na forum, że drugiego dnia świąt babka przytarła mi zderzak z przodu. Szkód zbyt dużo nie ma, bo wygląda na to, że tylko jest zderzak przytarty, ale o jakości wykonania naprawy oczywiście poinformuję, chociaż spodziewam się naprawy na wysokim poziomie